reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

starania się - watpliwości..

reklama
Jestem strasznie zmęczona tym pieczeniem i sałatką więc jak tylko nadrobię zaległości to spadam do łóżeczka
Andzia
Mnie jajniki dzisiaj mniej bola...wiec moze to bylo cos zwiazanego z owu. Siedzie sobie teraz i porterka popijam. Tempka z rana nieco niska bo 36.6, ale wiem ze owu byla 3 dni temu. Teraz mi wzrosla popoludniu do 37 (choc ta sie duzo nie liczy)....Zaraz z pieskiem wyjde na spacerek.
Juz sie nie moge deoczekac tej calej procedury mojej. No i decydujacy test nasienia za tydzien....wiec cierpliwie na to czekam
A co u Ciebie Aniu ?
No i co pieczesz?:)
Super, że się lepiej czujesz:-)
Ja mam jutro imprezkę u siebie (30-te urodziny:no:) więc zrobiłam ciasto od Nektarynki (cappuccino) oraz shreka (znalazłam przepis na interii) do tego zwykłe drożdżowe bo M lubi i sałatkę jarzynową i mam dość:-p
To go zgwałć w piwnicy - co za problem?
no to jest pomysł:tak:
czuję już nadchodzącą @ z jednej strony dobrze bo stymulacja a z drugiej jak ja jej nie nawidzę!!!!
ale za to coraz bliżej fasolka:-)
ło matko kochana:szok::szok: jakas masakra te cwiczenia!! wzystko mnie boli! ledwo sie trzymam, drża mi kolana i jeszcze jakies mroczki mam przed oczami!!! o matulooooo:szok::szok::szok: zdycham......:no:
Marzenixx - ty ćwicz, bo przez weekend to nie takie ćwiczenia Cię czekają;-)
kobitki mam pytanie, wczoraj sie przytulaliśmy a dziś mam sluz taki jak płodny.. przeżroczysty (moze ciut białawy) ale nadal przeźroczysty.. bardzo rozciagliwy.. wczoraj był na papierze szklisty.. nie mogłam znaleźć rozciagliwego.. i ostatnio po przytulankach to samo miałam.. czy Wy też tak macie? juz sama nie umiem wyczaić czy po przytulankach tak jest czy to po prostu taki sluz bo jestem przed owu.. poza tym to czuje jakby z wiaderka sie lało..
śluż może być troszkę inny po przytulankach bo nasienie trochę zakłóca jego wygląd, ale jak się ciągnie to dobrze - znaczy, że płodny:tak:
Troche tylko.
No to teraz się naczytaam o zaśniadzie groniastym...:crazy: ale jestem glupia
co Ty czytasz:wściekła/y: koniec:wściekła/y:
no niestety, ja mysle nad hantlami dopiero hehe musze sie wziac za sibie, bo jak zaciąże to jeden flak ze mnie zostanie:szok::szok::szok:
ooo i tu musze sie przyznac ze ja jak zwykle objadam sie ptasim mleczkiem, juz pol opakowania zjadlam sama:szok::zawstydzona/y: mu sze zmienic swoja diete i koniecznie:szok::szok:bo dalaej tak nie pociągne......
uwielbiam ptasie mleczko i rafaello, mniam:tak:
Siema dziewczyny :zawstydzona/y:
Melduje sie po pracy :zawstydzona/y: Wiedzialam, ze tak qrwa bedzie... O 1 w pracy zabolal mnie doslownie na sekunde brzuch. Potem poszlam do toalety i zauwazylam brazowe plamienie ( sporo). Zadzwonilam do poloznej, ktora wyslala mi wczesniej sms'a z reszta ( bo nie mogla sie do mnie dodzwonic) i powiedzialam jej co sie dzieje. Kazala mi wziac paracetamol i gdyby bol sie powtorzyl lub pogorszyl, mialam do niej przyjechac. Bol sie nie powtorzyl - totalnie mnie nic nie boli, tyle ze ciagle nie przestalam plamic :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
Jestem zalamana... Nie testujcie przed terminem @
Ide plakac ....
P.S. Tak wlasnie pomyslalam, ze jedyna dobra rzecz w tej calej sytuacji, to to ze przynamniej jestem pewna ze miewam owulacje a moj m. ma dobre nasienie :tak:
Kaprysiu - jak nie ma świeżej krwi to nie wszytsko stracone - może jednak jedź do tej położnej lub do szpitala:baffled:
Zaraz nadrobie zaleglosci postowe od rana, ale zanim to zrobie niusy :
bardzo sie ciesze bo widac ze wyniki nasienia meza sie poprawily
super niusy:tak:
A tak wogole wiatm was dziewuszki moje:-)
Czytam dzisiaj duzo o IVF i ICSI i juz sie orietuje na czym to polega...chce byc przygotowana..lubie wiedziec co mnie czeka:-)
pewnie - nie będziesz się tak denerwować jak będziesz wiedziała:tak:
kochana wysłałam zaproszenie na nk;-)
Cześc dziewczynki to ja tylko na chwilę bo nic mi się dziś nie chce, siedzę w pracy i najchętniej to bym się popłakała, cycki spuchły jak balony ale nie bolą, plamię od rana nie mocno a brzuch boli dziwnie, to na pewno zapowiedź @ i przyjdzie jutro. Mam doła i złe samopoczucie. Jestem zła, nienawidzę tej @ i tego złego humoru jaki wtedy mam :crazy:
Następny cykl i pewnie znów nic nie będzie, już nawet nie myślę o tych staraniach i mocno się zastanawiam czy to ma sens.
biedactwo - każda z nas przechodziła momenty załamania - ale w końcu musi się udać:tak:
Kochane moje niestety nie dam rady przeczytać Waszych postów tyle się tego narobiło przez jeden dzień, jestem zmęczona i zmykam do łóżeczka.
Jutro zajrzę. Buziaczki :-):-)
odpoczywaj, buziaki:-)

Zgwalcilam M. Powiedzialam, ze ja chce przytulanek, wiec sie nie bede go pytac tylko wezme co mi sie nalezy. O! :-D:-D
A zdecydowalam sie, bo w pewnym momencie poczulam, ze cos ze mnie wyplywa - uczucie jak przy wychodzeniu skrzepu podczas @ (sorry za opis), poszlam do lazienki, siegnelam reka, a tam z pochwy wylazl taki mega glucior (rano byl jeden, teraz byl drugi), taaaak sie ciagnal, ze wow nie wiedzialam, ze moge cos takiego miec ;-) nigdy wczesniej nie mialam...

no i dobrze, niech wie, że nie można się kobiecie opierać;-)
 
glowa mnie boli po tych cwiczeniach...:baffled:


tez bym tak chciala, jeszcze jakis czas temu moj małż byl na kazde skinienie i to ja musialam ucieka ... a teraz tez sie doprosic czasami nie moge, bo praca bo siamto sramto..... wczoraj tak sie poklocilam z nim przez to ze az sie poplakalam , naszczescie wieczorem bylo juz lepiej i sie bzyknelismy..... ale powiem szczerze ze brakuje mi tego kiedy to facet rzuca siena ciebie bez slow i juz a nie ze trzeba sie prosic jak o nie wiadomo co.....:dry:

Oj jak glowa boli, to chyba troche przegielas?... Moze do lozeczka?


Mnie tez sie marzy zeby bylo jak kiedys... wczoraj sie moj M na mnie rzucil i zaczal sie do mnie dobierac, ale co z tego, skoro u niego to polega na tym, ze sciaga mi spodnie i probuje zapakowac we mnie... Ja mu mowie - trzeba mnie rozgrzac najpierw... to ten ciach reka w majtki i mowi 'no przeciez mokra jestes', a ja rzadko kiedy jestem calkiem sucha, zawsze mam troche sluzu na zewnatrz, ale to wcale nie znaczy, ze w srodku tez :no: No i potem on sie do mnie nieudolnie dobiera i tylko sie czai az wylapie moment kiedy moze na mnie wlezc... :no: Kiedys tak nie bylo, przynajmniej tak mi sie wydaje... Ale powiem Ci, ze jak on sie teraz nagle mna zaczyna interesowac, to ja sie zastanawiam co sie stalo tego dnia, ze mu sie zachcialo....

Ja tez mialam kiedys taki glucior---wielachny..to bylo jak mialam dni plodne:-)

Hihihi


zobaczcie co mi kolezanka wyslala na e-mail hihihhi:-D

Wyznania faceta:


Chamówa ;-);-) Ale faceci i tak nie znaja naszych potrzeb emocjonalnych :tak::crazy:
 
Marzenixx - ty ćwicz, bo przez weekend to nie takie ćwiczenia Cię czekają;-)
uwielbiam ptasie mleczko i rafaello, mniam:tak:
;-)
ja ptasie mleczko ale tylko smietankowe :tak: a rafaello nie lubie:baffled:jak dla mnie za slodkie, moj małż mi czasem kupi bez okzji a ze nie chce mu spraeiac przykrosci bo to dla niego i tak mega wysilek zeby cos kupic, to nic nie mowie i jem to rafaello prze miesiac hhihihihihi....:sorry2:
Oj jak glowa boli, to chyba troche przegielas?... Moze do lozeczka?

Mnie tez sie marzy zeby bylo jak kiedys... wczoraj sie moj M na mnie rzucil i zaczal sie do mnie dobierac, ale co z tego, skoro u niego to polega na tym, ze sciaga mi spodnie i probuje zapakowac we mnie... Ja mu mowie - trzeba mnie rozgrzac najpierw... to ten ciach reka w majtki i mowi 'no przeciez mokra jestes', a ja rzadko kiedy jestem calkiem sucha, zawsze mam troche sluzu na zewnatrz, ale to wcale nie znaczy, ze w srodku tez :no: No i potem on sie do mnie nieudolnie dobiera i tylko sie czai az wylapie moment kiedy moze na mnie wlezc... :no: Kiedys tak nie bylo, przynajmniej tak mi sie wydaje... Ale powiem Ci, ze jak on sie teraz nagle mna zaczyna interesowac, to ja sie zastanawiam co sie stalo tego dnia, ze mu sie zachcialo....
no moj ma troche inaczej , zawsze chce mnie lizac (sory za szczegoly) wpierw zeby mi bylo dobrze, ale jak dla mnie juz mi sie to nudzi czasami, mi brakuje czegos sama nie wiem czego.... tego dotyku jak kiedys ze dreszcz przechodzi , czy mega pociagjacego spojrzenia zanim mnie zaciagnie do lozka......o matko kiedy to on mnie ostatnio zaciagnal do lozka to nie wiem:dry: eh.... szkoda gadac......, sami narzekaja (akurat nue moj) ale nrzekaja ze babom to sie nie chce a sami to by tylko odwalili i juz......
moj mam ten wiek i teraz ma wazny okres w zyciu, bo rozkreca swoja firmme, ze kiedys jak rozmawialismy to mi tlumaczyl, ze on juz wtym wieku nie stawia na pierwszym miejscu seksu, teraz dla niego sa wazniejsze rzeczy i takie tam bla bla.....
a ja jako ze jestem przez 30-stka , buzuja we mnie hormony i co????i dooopaa:dry:
 
Podzielę się moim buszowaniem w sieci.

Ja się stosuję do tych wytycznych: WOOMB i wiedza z tego portalu bardzo pomoglam nam w "matematycznym" zajściu w ciążę :)
 
Dobranocki kochane!
Mialam masaz plecow dzisiaj i na jakies nerwy mi nacisnela ze obje rece mnie bola..:-(
Ide sie polozyc..
Buziaki slodkie dla wszystkich starajacych sie i tych ktore juz zafasolkowaly:-)
 
reklama
Do góry