reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

starania się - watpliwości..

narobiłaś mi też ochoty - ja sobie wleję winka:tak:

potem się okaże, że będziesz musiała płacić za to, że jak zadzwonisz to lekarz pogada z Tobą przez telefon - naprawdę żenada:wściekła/y:
a swoją drogą - my tu w Polsce, tacy zacofani, a teraz się okazuje, że chyba nigdzie nie ma tak wyedukowanych pacjentów:tak:

Swiete slowa. Nawet nie pacjentow tylko w ogole ludzi. Musze powiedziec, ze tu ogolna wiedza przecietnego czlowieka jak zastraszajaca mama. To oni sa zacowfani, nie my :-D

Oj tez bym sie napilam winka, zeby sie zrelaxowac :sorry2: Narobilyscie mi ochoty.

Zdrowie kobity : ZA FASOLKI !!!! ( ja sie sockiem pomarancowym z Wami stukne tylko :-D )
 
reklama
Żegnam się z wami dzisiaj, głowa mi peka, więc idę się wykąpać i do łózeczka, bo juz wytrzymać normalnie nie moge...
Wpadnę do was jutro wieczorkiem. Trzymam kciuki z II kreseczki i nprawdę gorąco wierzę, że sie uda!!! Bo jak wam się uda to mi też:))):happy::happy::happy:
Kolorowych snów wszystkim życzę!:-):-)
 
Witam wieczorowa pora :tak:
Wlasnie usiadlam przed komputerkiem. Wczesniej pojezdzilam na rowerku, bo pogoda taka ze szkoda marnowac. Tak wiec uroczyste otwarcie sezonu rowerowego nastaplilo.
Potem trzeba bylo w domu kilka rzeczy zrobic. Fura prasowania jeszcze na mnie czeka ale odpuszcze juz sobie na dzis... Niecierpie prasowania!:wściekła/y:
Ktosiowa:-)dzieki, za przepis. Mam ochote go zaraz wyprobowac i jesli tylko zwleke sie z tej kanapy, to to zrobie :tak:
Kaprycha:confused: ja tez mieszkam w UK od kilku lat i ze sluzba zdrowia mialam troche do czynienia. Jestem bardzo zadowolona ze stomatologicznej opieki i ogolnej- chociaz wczesniej slyszalam fatalne opinie. To jednak tutaj pomogli mi wyleczyc schorzenie nad ktorym wczesniej nie jeden stomatolog rozkladal rece.Ginekologiczna opieka natomiast mocno kuleje tutaj( mowiac delikatnie) Dlatego wiec jesli tylko bedzie cien nadziei na fasolke, to wybiore sie do prywatnego gina. Przeciez sa tez tu i tacy! Moze warto zebys sie zorientowala... Nie wiem gdzie mieszkasz ale w Londynie jest nawet polska klinika... jesli w poslkiej czulabys sie bardziej komfortowo.Znajoma byla tam prowadzona przez cala ciaze i byla bardzo zadowolona. Ciaze miala z problemami, Malutek urodzil sie w 30 tygodniu. Nie narzekala rowniez na opieke w szpitalu, stwierdzila ze zajeli sie nia wyjatkowo dobrze i ze byc moze w Polsce maly nie mialby takich szans. Teraz ma juz 3 miesiace, jest pod stala opieka lekarza spec. od wczesniakow. Dostaje za darmo specjalne mleko, ktore normalnie kosztowaloby ich sporo. I slowa skargi od niej nie slyszalam. Maly ma robionych wiele ddatkowych badan.Wczesniej miala dwa poronienia przed 12 tygodniem ciazy, wiec tym razem byla traktowana od poczatku jako pacjentka z zagrozona ciaza i od samego poczatku miala ta specjalna opieke.Wyjazdy do polskiej kliniki traktowala jako potwierdzenie tego co mowia angielscy lekarze.Nie mowie, ze wszystko jest cacy, bo tak na pewno nie jest i rowniez obawiam sie tego jak to bedzie gdy bede juz w ciazy. Jednak na konowalow mozna trafic i tu, i w Polsce, jak i napewno w kazdym innym kraju. Wydaje mi sie jednak, ze podstawa jest zorietowanie sie we wszystkich mozliwosciach,zrobienie wywiadu, zebranie opinii i dopiero wtedy oddanie sie w rece tej najlepszej mozliwej.Pozdrawiam Cie cieplutko i wierze,ze wszystko bedzie dobrze!
 

Dokladnie, jak moja bida miala mega bolacy zab, to tez mu kazali paracetamol :-D W UK mieszkam 6 lat.



To znaczy nie tyle co sie staramy 6 lat ale nie uzywamy juz tak dluga zabezpieczenia. Oczywiscie liczylismy na wpadke ale nigdy nam sie nie trafila :zawstydzona/y: Starac swiadomie, zaczelismy sie z pol roku temu. To znaczy ja wtedy juz zaczelam fixowac i probowac czego sie da.

Nom zgadza sie z ta opieka. Dzis dzwonilam na przyklad, zeby sprawdzic czy przyszly nasze wyniki do przychodni. RObilismy hormonki i nasienie. Babka przez telefon powiedziala, ze nasienie trzeba powtorzyc (bo tam moja nadgorliwa sierota wpisala w formularz, ze nie wszystko wlal do buteleczki - skapnela mu kropla na zewnatrz butelki i nie chcial miec slabszych wynikow :lol: ) a ze moje wyniki sa dobre. Tyle ze ja robilam wszystkie hormony ( lekarz nienormalny zlecil mi zrobienie wszystkiego w 23dc :? ) i chcialam sie dowiedziec jakie byly dokladnie wartosci. Wiec mowie kobicie, ze chcialabym dostac wyniki do reki. Ona mowi, ze a po co mi? No to mowie, ze chce je zobaczyc :p A ona " ale umiesz odczytywac takie wyniki?" no wiec mowie, ze tak. To kobita mi powiedziala, ze w takim razie ona musi sie zapytac lekarza, czy mozna mi MOJE WLASNE wyniki dac i oddzwoni jutro lub pojutrze... A no i ze jak juz zapadnie decyzja,to niestety bede musiala zaplacic za tak kopie, ktora beda musieli wydrukowac.

przepaszam za szczerosc ale usmiałam sie w tej kapki na pogłodze (czy tez nie w butelce).. jak pierwszy raz napisalas to sie prawie posikałam.. "bo mi troszku kapnelo na pogłoge"... a teraz bidak musi powtorzyc badania..
moj maz jak prosil w szpitalu o historie choroby (problem z nagdarskiem - kosc sie jedna przesunela po wypadku na wozki widlowym) to musial prosbe na pismie zlozyc ale u lekarza rodzinnego.. i co wizyte mial w szpitalu to inny lekarz go przyjmowal.. i co chwile tlumaczyc wszystko ze szczegolami.. a looknij sobie pacanie w komputer i nie pytaj
 
Wiem tylko ja bidok jestem i badanka za 40zł trochę mnie wykończą i jeszcze wizyta u lekarza - finansowo nie wydole. Do tego muszę jeszcze się zaszczepić na żółtaczkę (też kosztuje-przeje******). I tak muszę do niego dzwonić, bo muszę się zapytać czy mam brać bromergon.
Z reszta nie ma co się podniecać, jeszcze nie widziałam II kresek.
Jak wyjdą to i tak muszę dzwonić, zobaczymy co on powie.
Jasna dupa jak ja wytrzymam do jutra?????????????????????:baffled:
witam.............
jak niedostaniesz @ i beda II krechy to odstawiasz bromergon...
 
Witam wieczorowa pora :tak:
Wlasnie usiadlam przed komputerkiem. Wczesniej pojezdzilam na rowerku, bo pogoda taka ze szkoda marnowac. Tak wiec uroczyste otwarcie sezonu rowerowego nastaplilo.
Potem trzeba bylo w domu kilka rzeczy zrobic. Fura prasowania jeszcze na mnie czeka ale odpuszcze juz sobie na dzis... Niecierpie prasowania!:wściekła/y:
Ktosiowa:-)dzieki, za przepis. Mam ochote go zaraz wyprobowac i jesli tylko zwleke sie z tej kanapy, to to zrobie :tak:
Kaprycha:confused: ja tez mieszkam w UK od kilku lat i ze sluzba zdrowia mialam troche do czynienia. Jestem bardzo zadowolona ze stomatologicznej opieki i ogolnej- chociaz wczesniej slyszalam fatalne opinie. To jednak tutaj pomogli mi wyleczyc schorzenie nad ktorym wczesniej nie jeden stomatolog rozkladal rece.Ginekologiczna opieka natomiast mocno kuleje tutaj( mowiac delikatnie) Dlatego wiec jesli tylko bedzie cien nadziei na fasolke, to wybiore sie do prywatnego gina. Przeciez sa tez tu i tacy! Moze warto zebys sie zorientowala... Nie wiem gdzie mieszkasz ale w Londynie jest nawet polska klinika... jesli w poslkiej czulabys sie bardziej komfortowo.Znajoma byla tam prowadzona przez cala ciaze i byla bardzo zadowolona. Ciaze miala z problemami, Malutek urodzil sie w 30 tygodniu. Nie narzekala rowniez na opieke w szpitalu, stwierdzila ze zajeli sie nia wyjatkowo dobrze i ze byc moze w Polsce maly nie mialby takich szans. Teraz ma juz 3 miesiace, jest pod stala opieka lekarza spec. od wczesniakow. Dostaje za darmo specjalne mleko, ktore normalnie kosztowaloby ich sporo. I slowa skargi od niej nie slyszalam. Maly ma robionych wiele ddatkowych badan.Wczesniej miala dwa poronienia przed 12 tygodniem ciazy, wiec tym razem byla traktowana od poczatku jako pacjentka z zagrozona ciaza i od samego poczatku miala ta specjalna opieke.Wyjazdy do polskiej kliniki traktowala jako potwierdzenie tego co mowia angielscy lekarze.Nie mowie, ze wszystko jest cacy, bo tak na pewno nie jest i rowniez obawiam sie tego jak to bedzie gdy bede juz w ciazy. Jednak na konowalow mozna trafic i tu, i w Polsce, jak i napewno w kazdym innym kraju. Wydaje mi sie jednak, ze podstawa jest zorietowanie sie we wszystkich mozliwosciach,zrobienie wywiadu, zebranie opinii i dopiero wtedy oddanie sie w rece tej najlepszej mozliwej.Pozdrawiam Cie cieplutko i wierze,ze wszystko bedzie dobrze!

Powiem Ci tylko jedno, w miasteczku w ktorym mieszkam, zyje juz ponad 6 lat. Znam tu kazda dziure w chodniku. U mnie w miescie nie ma czegos takiego jak prywatny gabinet ginekologiczny i tyle. Przeciez nie jestem nienormalna i nie siedze na laurach, czekajac z zalozonymi rekami na to co przyniesie los. Ja teraz przechodze pieklo a robie slodka mine do gorzkiej gry ale uwierz mi, ze robie wszystko, co w mojej mocy zeby bylo dobrze. Nie ma co porownywac Londynu, do zadnego innego miasta w UK. W Londynie mieszka kilka milionow ludzi, wiec sila rzeczy sytuacja wyglada totalnie innaczej pod kazdym wzgledem. Ja wiem, ze tam jest polska klinika , nawet emailowalam lekarza. Niestety Londyn jest prawie 5 godzin autem ode mnie. Niestety zadne podroze w tym momencie nie wchodza w gre z wielu powodow.
Przykro mi, ze wyglada na to ze olewam sobie cala sprawe. Zapewniam wszystkich, ze tak nie jest. Pewnych przeszkod, nie moge przeskoczyc i mam ku temu powody niestety.


przepaszam za szczerosc ale usmiałam sie w tej kapki na pogłodze (czy tez nie w butelce).. jak pierwszy raz napisalas to sie prawie posikałam.. "bo mi troszku kapnelo na pogłoge"... a teraz bidak musi powtorzyc badania..
moj maz jak prosil w szpitalu o historie choroby (problem z nagdarskiem - kosc sie jedna przesunela po wypadku na wozki widlowym) to musial prosbe na pismie zlozyc ale u lekarza rodzinnego.. i co wizyte mial w szpitalu to inny lekarz go przyjmowal.. i co chwile tlumaczyc wszystko ze szczegolami.. a looknij sobie pacanie w komputer i nie pytaj

Hihihi, ja tez sie z niego usmialam. Moja sierota kochana :-D

Uciekam spac, bo rozbolal mnie leb :-p Kolorowych

Hanka <----trzymam kciuki za trojaczki:-D
 
U mnie dzisiaj znowu 37 stopni, wiec na razie temperatura nie spada (ciag niemalejący :-D). Na razie 15 dc, owu byla 11 dc.

Czy ktoras z Was ma w II fazie cyklu takie dziwne, jakby laskoczace uczucie w podbrzuszu? Mnie sie to juz nie pierwszy raz zdarza i powiem Wam szczerze, ze nie lubie tego uczucia, nie moge wtedy znalezc pozycji, w ktorej bym tego nie czula brrr na szczescie przechodzi po kilku minutach
;-)

Dziś sobie wieczorem zrobię super peeling kawowy, mmmmm:) Ale to tak ok 19ej, może po:)
Czy któraś używa balsamów brązujących? Bo ja rzadko chodzę na solarium, teraz to już w ogóle mam uraz odkąd się nam nie udaje zajść bo chodziłam najczęściej w II fazie cyklu kiedy to jest przy starankach podobno niewskazane. I tak myślę czy te brązujące specyfiki są dobre?

Ja uzywam :-D Mam jakis z Johnsons&Johnsons, dziala na mnie niezle, nakladam rano jak nigdzie nie wychodze, latam gola po mieszkaniu przez godzinke lub dluzej, nastepnego dnia to samo i mam ladny kolor skory :tak: Potem odpuszczam i smaruje sie znowu dopiero jak mi poprzedni kolor troche zejdzie - nie chce zeby mi sie nierowne plamy zrobily - oj kiedys mi sie takie zrobily, ze wygladalam jakbym sie miesiac nie myla
:-D:-D


Trzymam kciuki za testujace jutro
:-):-)
 
No to ja dziewczynki postanowiłam do was napisać.
Nie nadrobię zaległości bo nie dam rady. Przekroczyłyście widzę magiczny tysiąc :-)
Kilka dni temu zrobiłam sobie pewne postanowienie. Koniec ze starankami! Wiem że brzmi to okrutnie ale cóż takie życie. Doszłam do wniosku, że normalnie nie funkcjonuje bo ciągle mi ten dzidziuś po głowie chodzi i wszystko przestaje mnie cieszyć bo całą uwagę i plany skupiam na dziecku. Przestałam się sobie sama podobać bo gdzieś zniknęła radosna dziewczyna która podchodziła do życia spontanicznie i optymistycznie a pojawiła się smutna i znudzona, marudna baba która skoro nie ma dziecka to nie widzi sensu niczego. Postanowiłam to zmienić, koniec z liczeniem cyklu, wykresami, braniem leków (zupełnie bez sensu zatruwam organizm mega drogimi tabletkami a mogłabym owoców za to kupić i by mi pewnie na zdrowie lepiej wyszło). Z lekarzem też juz kończę, pójdę kontrolnie w kwietniu a potem nie wiem, może jak kiedyś szczęśliwie zajdę w ta ciąże. Poza tym moja decyzja ma jeszcze jedno uzasadnienie, mój M ma taką prace że często go nie ma, również w dni owulacji. Nie posunę się do szaleństw jak koleżanka z wątku "Możliwe" bo na głowę jeszcze nie upadłam a moje dziecko ma być wynikiem miłości i fajnego seksu a nie pchania sobie tam paluchów.
Forum opuszczam na razie, choć pewnie będe was podczytywać i tęsknić to raczej nie będe się udzielać, dobra na pewno jutro wpadne bo muszę wiedzieć jak tam dwie kreski Hani :-D Kto jeszcze testuje jutro?
Trzymam za was kciuki dziewczynki, życzę wszystkim pozytywnych testów i zdrowych fajnych dzieciaczków. Jak najwięcej uśmiechu i wiary, niedługo wiosna więc będzie weselej. Dziękuje za wsparcie i fajną atmosferę.
Buziaki!
 
reklama

Ja uzywam :-D Mam jakis z Johnsons&Johnsons, dziala na mnie niezle, nakladam rano jak nigdzie nie wychodze, latam gola po mieszkaniu przez godzinke lub dluzej, nastepnego dnia to samo i mam ladny kolor skory :tak: Potem odpuszczam i smaruje sie znowu dopiero jak mi poprzedni kolor troche zejdzie - nie chce zeby mi sie nierowne plamy zrobily - oj kiedys mi sie takie zrobily, ze wygladalam jakbym sie miesiac nie myla
:-D:-D


Trzymam kciuki za testujace jutro
:-):-)

Hehe, uśmiałam się z tym niemyciem:-D
Sama nie wiem czy się skusić na balsam brązujący. To już wolę solarkę chyba.. bo boję się plam.

Boże jak mnie żołądek boli od paru godzin!
 
Do góry