reklama
kochana idź do lekarza... bo to naprawdę dziwne.
iść do lekarza
Już odlatuje ze strachukarola.de DO LEKARZA... MARSZ... I TO SZYBKO...![]()

W takim razie ide jutro.karola..
Marsz do lekarza!!!
lilka25
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 17 Marzec 2009
- Postów
- 36
No badanka super:-) jestem super płodna i mam urodzić zdrowego bobasa:-)
Muszę się jeszcze na zółtaczkę zaszczepić i do dentysty pójść -muszę mieć wszystko na ostatni guzik zapięte
A co do samych starań o to kłócę się z mężem bo ja chcę zajść w ciąże w wakacje, a on chce poczekać do pazdziernika ,bo twierdzi że jak będe w ciąży to kredytu na mieszkanie nie dostaniemy
A ja już nie chcę dłużej czekać !!!!
.I tak ledwo do tych wakacji wytrzymam,już bym chciała mieć brzuszek
.W pazdzierniku 2008 miałam zajść ale przełożyliśmy i teraz żałuję
.To tylko pare miesięcy 3-4 a on tak się upiera
.On też pragnie dzidziusia ale z tym mieszkaniem...bo teraz wynajmujemy i twerdzi że jak przed ciążą nie kupimy to już nigdy nie kupimy a ja wiem że się ułoży wszystko, tylko jak go przekonać i w ogóle przykro mi przez niego
Muszę się jeszcze na zółtaczkę zaszczepić i do dentysty pójść -muszę mieć wszystko na ostatni guzik zapięte

A co do samych starań o to kłócę się z mężem bo ja chcę zajść w ciąże w wakacje, a on chce poczekać do pazdziernika ,bo twierdzi że jak będe w ciąży to kredytu na mieszkanie nie dostaniemy






Lepiej sprawdzić co powie lekarz niż bez sensu się zamartwiać i wmawiać sobie tysiące chorób.. może gin zleci jakieś badania... ja bym już na twoim miejscu wizytę zamawiałaJuż odlatuje ze strachu![]()

No badanka super:-) jestem super płodna i mam urodzić zdrowego bobasa:-)
Muszę się jeszcze na zółtaczkę zaszczepić i do dentysty pójść -muszę mieć wszystko na ostatni guzik zapięte
A co do samych starań o to kłócę się z mężem bo ja chcę zajść w ciąże w wakacje, a on chce poczekać do pazdziernika ,bo twierdzi że jak będe w ciąży to kredytu na mieszkanie nie dostaniemyA ja już nie chcę dłużej czekać !!!!
.I tak ledwo do tych wakacji wytrzymam,już bym chciała mieć brzuszek
.W pazdzierniku 2008 miałam zajść ale przełożyliśmy i teraz żałuję
.To tylko pare miesięcy 3-4 a on tak się upiera
.On też pragnie dzidziusia ale z tym mieszkaniem...bo teraz wynajmujemy i twerdzi że jak przed ciążą nie kupimy to już nigdy nie kupimy a ja wiem że się ułoży wszystko, tylko jak go przekonać i w ogóle przykro mi przez niego
![]()
To super ze macie plany:-)
A tak wogole co ma ciaza do tego..w ciazy czy bez i tak tak kredyt dostaniecie!
Każdy M. chyba tak ma jak ten Twój!!! Bo oni mają tak już , że martwią się wszystkim na zapas, a zwłaszcza jak chodzi o zapewnienie dobrobytu rodzinie, ale przejdzie mu to jak zaczniesz nalegać, a jak nie to...No badanka super:-) jestem super płodna i mam urodzić zdrowego bobasa:-)
Muszę się jeszcze na zółtaczkę zaszczepić i do dentysty pójść -muszę mieć wszystko na ostatni guzik zapięte
A co do samych starań o to kłócę się z mężem bo ja chcę zajść w ciąże w wakacje, a on chce poczekać do pazdziernika ,bo twierdzi że jak będe w ciąży to kredytu na mieszkanie nie dostaniemyA ja już nie chcę dłużej czekać !!!!
.I tak ledwo do tych wakacji wytrzymam,już bym chciała mieć brzuszek
.W pazdzierniku 2008 miałam zajść ale przełożyliśmy i teraz żałuję
.To tylko pare miesięcy 3-4 a on tak się upiera
.On też pragnie dzidziusia ale z tym mieszkaniem...bo teraz wynajmujemy i twerdzi że jak przed ciążą nie kupimy to już nigdy nie kupimy a ja wiem że się ułoży wszystko, tylko jak go przekonać i w ogóle przykro mi przez niego
![]()

reklama
Mój M. jak mu powiedziałam że chce fasolkę to powiedział że nie jest gotowy bo on nie zdążył się jeszcze mną zaspokoić i nie odda mojego ciałka jakiemuś bobasowi
a na dodatek on nie będzie dzielił się zabawkami i jak tu zrozumieć faceta???? ale już się uspokoił


Podziel się: