reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Staranka od stycznia 2012.

Noelle ja wiedziałam już po 2 dniu skoku, że w ciąży jesteś, to myślę, że teraz też mam rację:tak:
Dużo wypoczywaj- i jak Ci będzie lepiej to może mierz co jakiś czas temp. czy nadal wysoko- może będziesz się czuć bezpieczniej, bo szybciej będziesz mogła zareagować :tak:
 
reklama
rożniczka dziekuje dziekuje dziekuje!!! Co do mierzenia to pewnie tak zrobie!
Laluś zeby lekarz cos tam zobaczył to troche casu musi minąc:/ Mysle ze nie ma sensu odrazu leciec ,chya ze cos by sie dzialo. z kazdym dniem po @ wzrasta szansa ze cos wiecej sie zobaczy na usg:D To czekanie najgorsze:/
 
Agacynda Ja mam wrażenie, że we Wro nigdzie nie jest tanio :-D
Noelle domyślam się jedynie co czujesz, ale chyba też będę się martwić między wizytami i chyba tylko spokój będzie najlepszym rozwiązaniem
Laluś to idź jak na kontrolę, ja staram się chodzić w okolicach owu, żeby zobaczyć na usg czy coś tam się dzieje:tak:
 
rożniczko ja to sie nie moge doczekac tego Twojego testownia. tylko sie zastanawiam czy ten spadek temperatury u Ciebie w 7/8 DPO to zagniezdzenie nie bylo:D Bo jesli wtedy fasolka sie zadamawiała to kto wie czy cos wyjdzie:/bo to malo czasu minelo od tego faktu;D ale od czego mamy testy 10!! Ale ale....czekam w napieciu:D
 
reklama
Do góry