reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Stomatolog w ciąży

Kas2ia

Początkująca w BB
Dołączył(a)
5 Maj 2021
Postów
22
Cześć! :)
Jestem w 25 tygodniu ciąży. Jutro mam pierwszą wizytę u stomatologa ( niestety musiałam troszkę poczekać na wizytę ze względu na brak wolnych miejsc we wcześniejszym terminie). Zresztą słyszałam, że lepiej zacząć leczyć ząbki w drugim trymestrze, ponieważ jest to bezpieczniejsze dla dzidziusia.
Otóż panicznie boję się dentysty (w dzieciństwie trafiłam na sadystę i uciekłam z fotela). Wiem, że mam do zrobienia ząbki, a także usunięcie kamienia nazębnego.
Proszę, powiedzcie mi jak znosicie wizyty u stomatologa? Czy te zabiegi bolą? Bardzo się stresuje, a wiem, że to nie wpływa dobrze na maleństwo. Jednak stres jest mocniejszy i nie potrafię się przełamać i podejść do tego na luzie.
Wiem, że jest możliwość znieczulenia. Ale czy to faktycznie niweluje cały ból?
 
reklama
Nie wiem, kto jeszcze opowiada takie głupoty, że należy ZWLEKAĆ z wizytą u stomatologa do 2 trymestru. To właśnie brak opieki stomatologicznej i zaniedbane, psujące się zęby mogą być dla płodu bardzo niebezpieczne. Teraz na pierwszej wizycie ginekolog kieruje do dentysty! Co do wizyty to naprawdę nie ma czym się stresować. Metalowe plomby, wiertło na dynamo i leczenie na żywca to już przeszłość. Teraz nieprzyjemności są ograniczone do minimum.
 
Nic nie boli, znieczulenie jest bezpieczne w ciąży. Wyleczyłam chyba z 5 zebow , w tym kanałowo. Zaczęły się nagle sypać jeden po drugim :/ nie zwlekaj. W ciąży również przysługuje Ci wiecej na nfz i nie czeka się w kolejkach.
 
Kamienia chyba nie usuniesz w ciąży. Przynajmniej moja stomatolog mówiła, że to dopiero po porodzie.
Ogólnie ja jestem osobą, która prawie umiera na fotelu, mimo że biorę znieczulenie. Jak usłyszałam od kilku osób, że dla nich usuwanie kamienia było nawet przyjemne, to nie mogłam w to uwierzyć, bo dla mnie to największy ból świata - ostatnio jak wyszłam z gabinetu to się popłakałam z bólu i z nerwów. Moje rady są takie, żeby po pierwsze wybrać dobrego dentystę. Ja zostawiam u mojej ogromne pieniądze, ale jej ufam i wiem, że ogarnie moje zęby w miarę szybko i delikatnie. Byłam kiedyś na wizycie, gdzie babeczka bawiła się prawie godzinę nad jednym zębem a ja tam dosłownie mdlałam na fotelu :/
Druga rada jest taka, żeby chodzić regularnie. Jak masz mniejsze ubytki do zrobienia, to będzie mniej bolało i szybciej pójdzie.
Trzecia rada: postaraj się nie wiercić i wyluzować. Wiem, że to trudne, ale dzięki temu ząb będzie szybciej zrobiony i jak przestaniesz się spinać, to mniej będzie bolało.
No i weź znieczulenie, to zawsze chociaż trochę pomoże.
 
Kamienia chyba nie usuniesz w ciąży. Przynajmniej moja stomatolog mówiła, że to dopiero po porodzie.
Ogólnie ja jestem osobą, która prawie umiera na fotelu, mimo że biorę znieczulenie. Jak usłyszałam od kilku osób, że dla nich usuwanie kamienia było nawet przyjemne, to nie mogłam w to uwierzyć, bo dla mnie to największy ból świata - ostatnio jak wyszłam z gabinetu to się popłakałam z bólu i z nerwów. Moje rady są takie, żeby po pierwsze wybrać dobrego dentystę. Ja zostawiam u mojej ogromne pieniądze, ale jej ufam i wiem, że ogarnie moje zęby w miarę szybko i delikatnie. Byłam kiedyś na wizycie, gdzie babeczka bawiła się prawie godzinę nad jednym zębem a ja tam dosłownie mdlałam na fotelu :/
Druga rada jest taka, żeby chodzić regularnie. Jak masz mniejsze ubytki do zrobienia, to będzie mniej bolało i szybciej pójdzie.
Trzecia rada: postaraj się nie wiercić i wyluzować. Wiem, że to trudne, ale dzięki temu ząb będzie szybciej zrobiony i jak przestaniesz się spinać, to mniej będzie bolało.
No i weź znieczulenie, to zawsze chociaż trochę pomoże.
ja normalnie używałam kamień w ciąży 😊
 
Bardzo się cieszę, że nie tylko ja jestem taką panikarą, jeżeli chodzi o te rzeczy. Co prawda stomatolog ma dobre opinie, ale strasznie się boję tej wizyty. Boję się bólu, który mogę odczuwać podczas różnych czynności, krwi która może polecieć. :/
Czytając Wasze wypowiedzi jestem ciut spokojniejsza i staram się opanować ten stres chociaż w minimalnym stopniu :)
 
Ja też w ciąży miałam duże problemy z zębami, i oczywiście, że się bałam, korzystałam też ze znieczulenia, po 1 trymestrze już można. Zresztą lekarz doradzi i wybierze odpowiednie znieczulenie. Ale to fakt, trzeba trafić w ręce kompetentego denstyty, ja na szczęście z polecenia poszłam do dr Balczynskiego, już długo u niego lecze zęby i odkąd tam trafiłam tak już nie zmieniam stomatologa. Pan doktor jest najlepszy! Polecam wszystkim z czystym sumieniem. Gwarantuje, że wizyty u tego doktora to sama przyjemność, zero strachu i zero bólu.
 
Ja chodziłam normalnie. Ze znieczulenia nie korzystam raczej nigdy, w ciąży można znieczulenie- najbezpieczniej 2 trymestr. Głupotą jest zaniedbać zęby w ciąży- może to być niebezpieczne dla dziecka. Dziś są takie znieczulenia odpowiednio dobrane, że nie ma co się obawiać.
 
reklama
Mam tak samo jak Ty z lekiem u dentysty, ale usuwanie kamienia nie boli, może być jedynie chwilami trochę nie przyjemne . Po pierwszej ciąży trafiłam na takiego dentystę że wróciła moja wiara w tych lekarzy 😁
 
Do góry