reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Stopa końsko-szpotawa

Cześć dziewczyny. Od początku roku śledzę forum, aż dzisiaj sama postanowiłam założyć konto i napisać. Jestem w 36 tygodniu ciazy. W 20 tygodniu miałam robione usg połówkowe i na nim dowiedziałam sie, ze synek urodzi sie z wada obu nóżek. Ten dzień był dla mnie straszny. Cały czas płakałam. Przez tydzień myślałam tylko o tym czemu to akurat spotyka moje dziecko. Nigdy nie paliłam, nie piłam. Od dnia w którym dowiedziałam sie ze zostanę matka dbałam o siebie i myślałam tylko o tym co będzie zdrowe dla dziecka. A tu taki szok. Tyle jest kobiet które cała ciąże nie dbają o dziecku. Niestety tak chciał Bóg. Nie mam wpływu na Jego decyzje. Po tygodniu już było lepiej. Pogodziłam sie z wada. Dużo czytałam na forum i to mnie pocieszyło. Dzisiaj już nie myśle o wadzie jak o czymś strasznym. Proszę tylko Boga o to, żeby nie było żadnej innej wady. Cieszę sie, ze jest takie forum. Dzięki niemu mam większa wiedzę na temat sks i nie jestem załamana. Cierpliwie czekam aż na świecie sie pojawi moj Mały Skarb :)
 
reklama
Justyna_0163 witamy w naszym gronie.
Fakt że u dziecka jest jakaś wada jest ciężki do przyjęcia. Ale z tą wada na szczęście daje się wygrać. Najważniejsze jest żebyś jak najszybciej rozpoczęła leczenie dziecka. Najlepiej w przeciągu pierwszego tygodnia. Zorientuj się gdzie w twojej okolicy zostaniesz przyjęta z dzieckiem od ręki.
 
Mieszkam niedaleko Poznania i dużo czytałam o klinice ortop. Kontaktowałam sie rownież z nimi i tam będziemy leczyli naszego synka. Trochę boje sie porodu. Czy z ta wada poród wyglada tak samo?
 
Justyna_0163 hejka ja nie wiedziałam w ciąży że synek ma wadę SKS obu stopek poród był szybki i bez żadnych komplikacji my leczymy się w Poznaniu u dr Kocha synek ma obecnie 16mc chodzi odkad skończył 13mc mieliśmy 6gispsow po 4 było nacięcie ścięgien i kolejne 2gipsy potem szyna Denisa Browna przez 23g na dobę a w tej chwili ma tylko na noc a po wadzie nie ma śladu nóżki są prosciutkie także wszystko bd ok

Napisane na XT1562 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Milenka887 dzięki za wsparcie Ja z jednej strony wolałabym nie wiedzieć o wadzie, a z drugiej cieszę sie, ze mogę sie na to psychicznie przygotować. Jak Twojemu synkowi śpi sie z szynami?
 
justyna_0163 powiem ci że synek od początku zaakceptował szynę wiadomo że że spanie różnie jak się obraca na bok to się budzil jak był mniejszy a teraz to potrafi cuda robić przez sen z szyna śpi w każdej możliwej pozycji na boku na plecach brzuchu i wgl hehe ale jak był mniejszy to podkladalam różności mu pod szynę poduszki koce oto żeby było mu wygodnie na boku ale poddałam się po tym jak obracał się z boku na plecy i się budzil bo mu te poduszki przeszkadzały więc już mu nic nie dawałam i po prostu się nauczył z nią spać będzie dobrze zobaczysz na początku nóżki wyglądają strasznie [emoji22]ale później nie bd śladu ja byłam przerażona jak zobaczyłam i się okazało że to wada płakałam całymi dniami i nocami tym bardziej że mam już dwie córki i one zdrowe ja paliłam w każdej ciąży z córkami też i wiem że to zło ale niestety nałóg wygrał ale nie wydaje mi się żeby to było od tytoniu po prostu Bóg tak chciał ale teraz wiem że te wszystkie gipsy i wyjazdy co tydzień do poznania się oplacily jak patrzę na synka jak biega to wiem że się opłacało [emoji4]

Napisane na XT1562 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Justyna_0163 ja tak jak ty wiedziałam o wadzie juz w 20 tygodniu. Kolejne usg tylko potwierdziły. W temacie porodu nie pomogę bo miałam załatwioną cesarke. Przy bliźniętach nie chciałam ryzykować naturalnego, do którego każdy lekarz próbował mnie zmusić. U nas trzeci stopień wady. W tej chwili córcia ma 7 miesięcy i wada jest nie widoczna. 17 godzin na dobę nosi szynę. Walka przynosi efekty więc warto. Ja też w ciąży dbałam o siebie, nie piłam nie paliłam. Tłumacze sobie że dobrze że córcia trafiła do naszej rodziny, bo zrobimy wszystko żeby była zdrowa. A w patologii nikt o takie dzieci nie dba. Jeżeli chodziło sen no cóż śpi w przeróżnych pozach. Narazie jestem na etapie ze jeszcze coś jej podkładam bo wydaje mi się ze jej wygodniej. No i dużo częściej budzi się w nocy niż jej siostra.
 
Do góry