reklama
C
claudia4you
Gość
Witam
wstałam już, obudziły mnie głupie sny
a w nocy potworny skurcz w lewej łydce
Trzeba zacząć łykać magnez
Blondi, nie mówię , że nie nadrobisz -tylko że będzie ciężko ;-)
Pogoda na razie rewelka
Idę , bo mój śniadanie robi
wstałam już, obudziły mnie głupie sny
a w nocy potworny skurcz w lewej łydce
Trzeba zacząć łykać magnez
Blondi, nie mówię , że nie nadrobisz -tylko że będzie ciężko ;-)
Pogoda na razie rewelka
Idę , bo mój śniadanie robi
Dominika81
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Grudzień 2008
- Postów
- 12 122
i ja się witam z rana...
jakoś humor mam dziś podły....
miłego dnia
jakoś humor mam dziś podły....
miłego dnia
To i Ja sie przywitam 
U nas slonce sie przebija ale takie jesienne jakby zamglone a w domu mimo grzania ciagle mi zimno a njgorzej wyjsc z lozka czasami mi to pol godziny zajmuje bo ciepelko ciezko opuscic Ide robic sniadanko dla mnie i dla synka maz w pracy i musze rosol ugotowac i ciasto dla meza upiec bo powiedzial ostatnio ze o niego nie dbam a ostatnie ciasto pieklam w poniedzialek jak jego siotra miala przyjechac a on juz marudzi ze nic mu nie pieke ach ci faceci .
U nas slonce sie przebija ale takie jesienne jakby zamglone a w domu mimo grzania ciagle mi zimno a njgorzej wyjsc z lozka czasami mi to pol godziny zajmuje bo ciepelko ciezko opuscic Ide robic sniadanko dla mnie i dla synka maz w pracy i musze rosol ugotowac i ciasto dla meza upiec bo powiedzial ostatnio ze o niego nie dbam a ostatnie ciasto pieklam w poniedzialek jak jego siotra miala przyjechac a on juz marudzi ze nic mu nie pieke ach ci faceci .o rany.. dopiero wstalam, nogi i rece spuchniete!!!!!!
RIBI- cud!! moja psiura wytrzymala od 21.30 do teraz <wow> chyba za duzo mowie w domu o Dżadze
dzisiaj z malzonem spalismy osobno i chyba dlatego tak sie wyspalam.. a dlaczego osobno? bo sie nawpierdzielal wieczorem zarcia i powietrza wiec sobie pomyślcie jaki hejnał był, masakra, o 3 poszedl out na salony..
RIBI- cud!! moja psiura wytrzymala od 21.30 do teraz <wow> chyba za duzo mowie w domu o Dżadze
dzisiaj z malzonem spalismy osobno i chyba dlatego tak sie wyspalam.. a dlaczego osobno? bo sie nawpierdzielal wieczorem zarcia i powietrza wiec sobie pomyślcie jaki hejnał był, masakra, o 3 poszedl out na salony..
Klaudos a co twoj lekarz na to ze ty wstajesz rano napuchnieta? Bo ja kiedys slyszalam ze to nie jest dobrze mnie za takie cos w pierwszej ciazy polozyli do szpitala ale dali tabletke jedna i schudlam po niej dwa kilo w ciagu jednej nocy tyle wody ze mnie zeszlo ale sikalam co sekunda.
C
claudia4you
Gość
My dzisiaj jakiś spacerek zaliczymy - taka piękna pogoda :-)
Blondi84
Mamusia Maciusia :)
Claudia - ja tak tylko w żarcie napisałam :-) hehe
Udanego dnia Kochane :-) niestety niedawno wstałam więc będę teraz na szybko gotować obiadek i czekać na koleżankę z mężem i ich uroczą córcią Agatką :-)
Może zajrze wieczorem a jak nie uda mi się to jutro po obiadku ;-)
klaudoos - współczuje tych opuchniętych kończyn, na całe szczęście mi nie dolega nic takiego, może zapytaj ginekologa jaka tego przyczyna :-)
Udanego dnia Kochane :-) niestety niedawno wstałam więc będę teraz na szybko gotować obiadek i czekać na koleżankę z mężem i ich uroczą córcią Agatką :-)
Może zajrze wieczorem a jak nie uda mi się to jutro po obiadku ;-)
klaudoos - współczuje tych opuchniętych kończyn, na całe szczęście mi nie dolega nic takiego, może zapytaj ginekologa jaka tego przyczyna :-)
C
claudia4you
Gość
Ja jeszcze z Wami popiszę ale potem chyba się ze znajomymi spotkamy i gdzieś pójdziemy - oby się to udało ......
reklama
joasienka1
Fanka BB :)
witajcie,
Blondi-nie ma póki co żadnego zagrożenia, lekarz mówił że jak mi po weekendzie nie przejdzie to wtedy mam przyjść po L4.
z jednej strony bym chciała już siedzieć w domu, ale są inne powody-pisałam na prywatnym.
oczywiście córeczka najważniejsza i jeśli będę się czuć tak samo jutro to idę na L4 od razu.
póki co dziś mąż zarządził mi cały dzień leżenie, gotuje, podaje mi pod nos i wyleżę się za wszystkie czasy.
wczoraj udało nam się trochę odgruzować pokoik dla Ali (czyt: wynieść klamoty do piwnicy, posegregować książki itp), mąż pracować a ja dyrygowałam, a potem już tylko kanapowy melanż.
dziś czuję się znacznie lepiej więc myślę że będzie dobrze.
a w czwartek mam urlop, bo jadę zeznawać do Izby Lekarskiej w sprawie jednego lekarza i na 17:00 jadę na spotkanie Mama rozmawia, bo jest u nas w Gdyni i się zapisałam.
ciekawe jak będzie.
miłego dnia Wam życzę, chyba dziś męża namówię na naleśniki z bananami, wanilią i lodami waniliowymi, bo już wczoraj miały być na kolację, ale skończyło się na grzankach :-)
pozdrawiam
Blondi-nie ma póki co żadnego zagrożenia, lekarz mówił że jak mi po weekendzie nie przejdzie to wtedy mam przyjść po L4.
z jednej strony bym chciała już siedzieć w domu, ale są inne powody-pisałam na prywatnym.
oczywiście córeczka najważniejsza i jeśli będę się czuć tak samo jutro to idę na L4 od razu.
póki co dziś mąż zarządził mi cały dzień leżenie, gotuje, podaje mi pod nos i wyleżę się za wszystkie czasy.
wczoraj udało nam się trochę odgruzować pokoik dla Ali (czyt: wynieść klamoty do piwnicy, posegregować książki itp), mąż pracować a ja dyrygowałam, a potem już tylko kanapowy melanż.
dziś czuję się znacznie lepiej więc myślę że będzie dobrze.
a w czwartek mam urlop, bo jadę zeznawać do Izby Lekarskiej w sprawie jednego lekarza i na 17:00 jadę na spotkanie Mama rozmawia, bo jest u nas w Gdyni i się zapisałam.
ciekawe jak będzie.
miłego dnia Wam życzę, chyba dziś męża namówię na naleśniki z bananami, wanilią i lodami waniliowymi, bo już wczoraj miały być na kolację, ale skończyło się na grzankach :-)
pozdrawiam