Witam się dopiero :-)
Rano wstałam i na rynek skoczyłam wymienić pidżame na koszule nocną, udało się :-)
Potem musiałam do Wydzialu ksiąg wieczystych, bo potrzebowalismy wyciąg do banku, bo zapomniało Nam sie dostarczyć, i dzwonili żeby jak najszybciej, bo od stycznia juz zlecialo...
Potem jeszcze na pocztę, zwolnienie poleconym wysłać do kadr do Poznania.
Obiadu nie zdązyłam to zjedlismy pieczonego kurczaka z bułkami
Moniaivoy - gratuluję udanej wizyty, duża corcia, ale mój synuś ww 26 tyg - 1050, a w 29tyg 1500
duze dzieciaczki będą, albo potem zwolniom tempo i normalne wielkościowo się urodzą :-)
joasiab - trzymam kciuki za bratową:-) pewnie jak tylko otrzymamy zaproszenia i będziemy się dobrze czuły to 7 grudnia wsiądę w pociąg i jakoś dojade, pewnie, że się ustawimy, razem raźniej:-)
Monika77 - zdrówka życzę dla synusia!
B_iała - dobrze, że wyniki wporządku :-)