reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

reklama
klaudoos, ze mnie też się zrobiła straszna kaleka, ale to pewnie dlatego, że tak dużo przytyłam :( Ledwo się ruszam, krótki spacerek i od razu kolki, zadyszka, po schodach do rodziców ciężko się wdrapać, kąpię się tylko z małżem, na wszelki wypadek, bo czasem nieporadna jestem... Ale pocieszam się, że już niedługo i będzie można wrócić do dawnej aktywności :)
 
no ja wlasnie przez to ze tyle przytylam nie moge sie ruszac i ciezko mi, ale kurcze mimo ze mialam taka wage dlugo przed ciążą tak ociezala nie bylam!!!

wlasnie znowu jem mandarynki;) porzygam sie ale bede miala ich dosyc na jakis czas;D

*********************
ja sie wlasnei dowiedzialam ze kolezanka urodzila, miala na dzisiaj termin i dzis ur synka, a jaki duzy mam nadziej ze sie niedlugo pochwali! (razem pracowalysmy)
 
Ostatnia edycja:
dziewczyny w ciąży poprostu zmiejsza się wydolność organizmu...zmienia się środek ciężkości....oczywiście waga też ma znaczenie,ale dziewczyny już niebawem będziecie na diecie:) więc schudniecie:)

klaudoos Twoja koleżanka tak przepisowo co do dnia urodziła....? fajnie:) tyllko czy terminy jej się zmienialy? Ja zaczęłam z terminem 24 stycznia a teraz 17 stycznia:) więc zobaczymy:)
 
ona miala wszystko jak w zegarku, okres, dni plodne- stosowala przez 5 lat kalendarzyk+ sprawdzala szyjke.. w ciazy bardzo duzo chodzila i w 30 tyg miala bardzo nisko brzuch- lekarka zalecila jej lezec.. z koncem pazdziernika szyjke miala krotką i lekarz pow ze ma lezec bo w kazdej chwili urodzi;) urodzila dokladnie tak jak miala wg OM :)
 
witajcie,
Ribi chyba pytała o spotkanie Mama rozmawia - Zawitkowski nie dojechał, ale były inne atrakcje.
Fajne gratisy i wylosowałam body dla Aluśki.
Trwało od 17:30 prawie do 21:00 także zarezerwuj sobie czas.
poza tym u nas ok, też mam często twardy brzuch ale liczę że jeszcze kilka dni dam radę a potem na L4 i z górki.
mi też już powoli ciężko z wanny wychodzić a jak ubieram skarpetki to stękam jakby nie wiem jaki nadludzki wysiłek to był :-)
wczoraj byłam w dwóch szpitalach ze znajomymi z SR - w Wejherowie i Pucku - i tak jak byłam pewna, że chcę rodzić w Wejherowie, to teraz nie wiem NIC!
szpitale kompletnie inne i niestety więcej plusów dla Pucka.
Dobrze, że jeszcze 2 m-ce mam to będę myśleć. :-)
poza tym z koleżanką zrobiłyśmy praktycznie całe zakupy na Allegro, przesyłki na połowę pójdą to zawsze jakaś oszczędność.
został nam w sumie wózek i łóżeczko, reszta z grubsza już jest więc ruszyło do przodu :-)
miłego wieczorku Wam życzę, ja od 2h poleguję na kanapie, mąz kolacyjkę pyszną zrobił, skarb-nie facet :-)
pozdrawiam
 
Witam wieczorowo :)

Goście już pojechali, a ja mam dość. Nogi popuchnięte, brzusio się stawia ale w sumie super było :) Rodzice jutro rano już lecą i zobaczymy się równo za 2 miesiące :( Szkoda.

Poczytałam was, ale nie mam siły każdej odpisać :( Wybaczcie
 
joasienka- poczytaj opinie o Pucku- ja tez myslalam o nim, ale zdecydowalam sie jednak na Wejherowo.

wlozylam do torby szpitalnej recznik, skarpetki, klapki- a mój mąz mnie pyta czy ja cos przewiduje w na dniach, bo dzis sprzątałam pokoikmalego- jutro czesciowo dokoncze, do tego dopakowuje torbe:)
moje przeczucie? ze nie predko:D




GDYNIANKA- odezwij sie do nas!!!!! jestem ciekawa co u Ciebie
 
reklama
hej witam z wieczora! zmęczona dziś jestem niemiłosiernie, wróciliśmy od teścia ok 17, obiad nawet był dzisiaj zjadliwy:p potem pojechaliśmy do leroy merlin, popatrzeć na firanki, ale beznadziejne były i koniec końcem właśnie zamówiłam na all:)
monciaa mi też strasznie drętwieją i puchną, nie mogę talerza utrzymać nawet i psa na smyczy, taki ból, nie wiem jak będzie z żelazkiem i prasowaniem ubranek dla małej..:/tyle tego....eh..nullini mi znowu dokucza noga w lewej pachwinie już od kilku dni, właśnie szczególnie przy chodzeniu,i nie wygnę już jej w drugą stronę:/ nie mam wanny, ale prysznic, także nie jest źle:) stoję sobie, to nie jest mi ciężko, jak się depiluję to siedzę, i jak wstaję podnoszę się na baterii:p może nie wyrwę jej ze ściany hihi , skarpetki i buty zakłada mi m, mogę się schylać,ale wolę nic nie nadwyrężyć:) mam nadzieję, że jutro mi przyjdzie już dywanik i łóżeczko, zamówiłam sobie jeszcze legginsy ocieplane, bo cały czas chodzę , wygodniej mi niż w dresie, i z tuniką jakąś, nawet ok. wyglądam:p dobrze, że skurcze przestały mnie męczyć, to jestem już spokojniejsza:)
 
Do góry