reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

A ponieważ niektórym M się zdarza napić, to jeszcze to:

Okolice Lublina. Zapadła wiocha. Ławka przed spożywczo-monopolowym "U Hanki".
Miejscowa elyta odbija owocowe-mocne. Wszyscy ciągną z gwinta - jeden nie pije.
- Dlaczego nie pijesz? - pytają zdziwieni.
- Nie mogę. Hipnoza i kodowanie... - wyjaśnia abstynent.
Następnego dnia - na wielkim kacu - jeden z uczestników libacji przychodzi do abstynenta:
- Słuchaj! Chciałbym się także zahipnotyzować i zakodować... Już nie moge tak dalej... Daj mi adres tego lekarza...
- Jakiego lekarza? To nasz kowal.
Facio podziekował i udał się do kowala:
- Chciałbym przestać pić... Podobno pomaga hipnoza i kodowanie... proszę...
- Zdejmuj spodnie i wypnij się - odpowiada kowal.
Facio zdziwił się, ale zdejmuje spodnie i wypina się w stronę kowala. Ten przyciąga chłopa do siebie i w żelaznym uścisku dyma go przez pół godziny. Wreszcie kończy, podciaga spodnie i mówi:
- Wypijesz - całej wsi opowiem....
 
reklama
No to jeszcze na koniec. Gdybyście jeszcze kiedyś poczuły potrzebę, to dajcie znać, bo trochę tego gdzieś mam :-)

Rozmawia dwóch przyjaciół:
- Słyszałem, że twoja Teściowa miała wypadek.

- Tak, szła do piwnicy po ziemniaki na obiad, na schodach potknęła się i skręciła kark.

- I co zrobiliście??

- Spaghetti.


*- Panie Doktorze, mam kłopoty z zaśnięciem.
- Proszę brać te czopki, bardzo szybko działają.

Przy następnej wizycie pacjent prosi:

- A mógłbym dostać coś słabszego? Bo jak się budzę to mam jeszcze palec w dupie...*

*Małżeństwo świętuje piątą rocznicę ślubu.* *

- Muszę ci, kochanie, coś wyznać - mówi mąż - jestem daltonistą.
- I ja chciałabym coś wyznać -mówi żona- nie jestem z Rzeszowa, Jestem z Mozambiku.*


*Wchodzi facet do apteki i cichutkim głosem mówi:* *
- Nerwosol poproszę...

- Co proszę?

- NERWOSOL *****!!!*

*Przychodzi hipochondryk do lekarza i mówi:* *

- Panie doktorze, żona mnie zdradza, a nie rosną mi rogi.
- Proszę pana, z tymi rogami to tylko takie powiedzenie.
- Uff, a już myślałem, że mam niedobór wapnia.*


*Przychodzi facet do apteki:* *

- Poprosze jakies lekarstwo na zachłannosc.. tylko duzo, duzo, DUZO!!!!*


Pytanie: idzie sobie trzech posłów w długich płaszczach, po czym
poznać, że jeden z nich jest z Samoobrony?

Odp: jeden ma płaszcz wpuszczony w spodnie.


Przychodzi baba do lekarza z pługiem w plecach a lekarz do niej:
- Orzesz *****!


Wpada Eskimos do baru i mówi:

- Whisky proszę!

A barman:

- z lodem?

Eskimos:

- A za****ć Ci?!?!?


Mały Jasio ogląda z wielkim zainteresowaniem swojego siusiaka.

- Mamo, czy to mój mózg?

- Nie synku, jeszcze nie....


Ksiądz chodzi z tacą po kościele, zbiera pieniądze od parafian.
Podchodzi do staruszki, a ona grzebie w portfelu. Ksiądz: Te grubsze babciu, papierowe..
Babcia: Aa nie.. te grubsze mam na fryzjera..
Ksiądz: babciu, ale Maryja nie chodziła do fryzjera.

Babcia: Taak?? A Jezus nie jeździł Mercedesem (Maybachem)...


W piaskownicy. Osiedle nowobogackich.

Dzieci bawią się w piaskownicy, wykopując dziurę telefonami komórkowymi.

Nagle jedno z nich trafia na kamień i jego komórka łamie się.
Dzieci w śmiech.
- No i co się śmiejecie?! Jutro tatuś kupi mi nowy, lepszy! płacze nieszczęsny malec.
- Ale dzisiaj, jak ostatni wieśniak, będziesz piasek kopać łopatką!


Kiedy Jacek z Plackiem ukradli już księżyc, na ich drodze stanęła czarownica z kotem na ramieniu. Chłopcy wiedzieli już wtedy, że świadków przestępstwa trzeba się pozbywać. Nie mieli tyle odwagi, by zabić. Dlatego Lech wziął czarownicę, a Jarosław kota...

Młody polak zachęcony apelem Tuska wrócił do kraju, na ojcowiznę.
Pewnego ranka ojciec powiedział:
- Wyrzuć gnój.
- What?
- Łot krowy i łot świń.
 
Witam serdecznie ogarniam zaległości jak zobaczyłam listę rozpakowań mam że już jest wątek to aż mi serce podskoczyło że to już tak blisko.


Ja miałam weekend intensywny, a teraz odpoczywam (związany ze swoimi zaint.) Było bardzo fajnie, ale siedzenie przez 2 dni na krześle oj troszkę tyłeczek bolał.


Oj te uroki ciąży szczególnie końcówki są ciężkie chociaż i tak jak czytam to nie jest najgorzej ze mną, ale ciężko z chodzeniem i ciągle spać mi się chce, a to może od pogody. Jutro idę do lekarza i się zawsze trochę denerwuje. Mały się chyba obraca, bo wydaje mi się że główki już nie czuję po żebrami.
 
monia - dobre :-D :-D poprawiłaś mi humor :-D


z tym przedszkolem to rzeczywiście opłata wstępna może być zaporowa, ale potem opłaty miesięczne są w miare normalne - 700zł, także nie jest źle.
dużo inwestują - nowe budynki, nowoczesne, genialnie przystosowane dla maluchów - tam, gdzie dzieci mają nie wchodzić klamki są na wysokości ok. 170cm od podłogi, wszystkie drzu tak skonstruowane, że rzedne dziecko sobie palca nie przytrzaśnie, małe grupki, dzieci mają super opiekę. stawiają też bardzo dużo na wychowanie dzieci, a nie tylko przetrzymywanie ich w przedszkolu przez te parę godzin, zresztą w podstawówce, gimnazjum czy liceum tak samo.
niestety mieszkamy za daleko i nie po drodze nam, ale może rozważylibyśmy tą opcję za parę lat jak dzieci by szły do przedszkola czy może szkoły...
 
monia t piszesz że pobyt w sali 2-os. z łazienką - 120zł/doba itd, ale dlaczego??? W szpitalu państwowym??? No wg mnie to jest nie do pomyslenia no i czy zgodne z prawem????:szok:

W szpitalu , w ktorym ja chce rodzic- jeżeli zdąże dojechać bo to 60 km ode mnie, jest super nowy, oddział poł-gin.Wszystkie pokoiki sa 2-osobowe z łazienkami. Kazda mama ma łóżeczko i dzidzię przy sobie(chociaz nie wiem czy to takie dobre...). Warunki super i nic sie nie płaci bo to szpital państwowy:-)

W tym szpitalu rodzilam tez starszego syna, 10 lat temu. Ale to był jeszcze inny stary oddział, sale 8-10 osobowe i ogolnie warunki nie najlepsze

3 lata temu sie przeprowadziłam tu gdzie teraz mieszkam ale chcialabym rodzic wlasnie w tym szpitalu, w swoim rodzinnym miescie. No i mama tutaj blisko...:-)

Obym tylko zdążyła dojechac jak mnie skurcze nagle złapia albo jak w poprzednim porodzie- nagle wody mi odejdą... zwlaszcza ze to zima będzie, wiec i pogoda moze nie sprzyjac do szybkiej jazdy:-:)szok:

:-(
 
Masakryczne ceny w tym szpitalu. Dosłownie jak w hotelu. moim zdaniem niezgodne z prawem takie opłaty. U nas w szpitalu kobiety po cesarce mają sale 1-osobowe a po naturalnych porodach są sale 2-3 osobowe z łazienkami.

Wiki już po przedszkolu. Zachwycona.
 
Monia naprawde dobre kawaly!Jak dla mnie mozesz codziennie dawac taka porcje smiechu :)) A Ja wreszcie sie wzielam i ufarbowalam dzisiaj wloski bo maz wczoraj juz zuwazyl a faceci mniej zauwazaja niz kobiety i powiedzial ze nie pamieta mnie takiej zaniedbanej wiec stwierdzilam ze chyba juz farba swoje odstala bo miesiac na uzycie czekala ale od razu mi lepiej :) Jednak jak kobieta cos zrobi przy sobie to humor tez sie poprawia-chce sie bardziej zyc.A teraz lece po malegodo przedszkola bo sie spoznie wreszcie.
 
reklama
Do góry