reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2012

Cześć dziewczyny :)
Przyznam się że od pewnego czasu czytam Wasze forum i bardzo mi się podoba ale jakoś do tej pory nie miałam czasu żeby się zalogować..
W ciaży jestem już po raz 3 - mam 15 letnią córkę i 13 letniego syna. Przepaść straszna no ale cóż zdarza się :)). Termin porodu wg lekarza mam na 10 stycznia a w poniedziałek byłam na uSG i pokazało mi 17 stycznia :)
No i 30 czerwca mam umówiony termin badan prenatalnych (w moim wieku są już obowiązkowe ) no i strasznie się boję..
Dorota

Cześć Dorota,
Nie martw się, a już napewno na zapas, ja mam badania 27.06. Witamy wśród nas.
 
reklama
Jestem po wizycie, zdjęcie w wątku wizyty itd., moja ginka wstępnie zajrzała na kark i przezierność, na ten moment jest wszystko ok, kość nosową widziała, umówiłam się na 28.06 na PAPP-A. i kolejną wizytę dopiero 15 lipca, ale fajnie. :))
 
Dorota:) witaj wśród nas:) a co do późnej ciąży to moja mama urodziła mnie mają prawie 36 lat i jak widać wszystko ze mną okej:)

dziewczyny...czy któraś z Was też nie widziała jeszcze swojego maleństwa? czy wszystkie mają już usg za sobą? ja normalnie do tego wtorku chyba zwariuję...chce zobaczyć, że z moim dzieckiem jest wszystko dobrze, że serduszko bije...który to tydzień ciąży..
 
A ja się właśnie pokłóciłam z moim M ... w sumie o nic... ale mnie tak zdenerwował, że teraz siedzę i ryczę bez powodu .... Dziad wstrętny ... wziął dzis urlop i zamiast siedzieć ze mna pojechał do kolegi .... i mi smutno :(
 
Anastazzja :)
Dzięki za pocieszenie :) lekarz też mi tłumaczył że nie powinnam sie bać bo to nie jest moja pierwsza ciąża. Wiecie jak byłam w tamtych 2 ciążach to nie był jeszcze tak bardzo rozwiniety internet no i miałam tylko 1 książkę :), a teraz wiadomo że jest o wiele lepiej no ale tez jest ciemna strona tego wszystkiego. Ja chyba za bardzo biorę wszystko do siebie :wściekła/y:. Najbardziej panikowałam że chyba mam urojona ciażę bo ja nie mam żadnych objawów, niewiem co gorsze.. ta niepewnosć była straszna, no ale juz mam zdjęcie wiec się uspokoiłam :D
 
Alka! nie płacz...ja wiem...hormony szaleją:) mojego dziś też nie ma, bo poszedł z kolegami na imprezę:) ciesz się przynajmniej, że Ci nie będzie marudził w domu:p

Dorota:) po to tu jesteśmy:) ja wchodzę tylko na bb...i czytam książkę od teściów;P bo jakbym zaczęła czytać o wszystkich chorobach i poronieniach to bym tylko schizowała..:p
 
Anastazzja ja widzialam tylko pecherzyk ciazowy z pecherzykiem zoltkowym - a ze pecherzyk zoltkowy jest to ponoc dobry znak i lekarz kazal mi sie nie martwic. Ale jak tu sie nie martwic jak sie plami;/.

Alka Moj Ł jest dj'em i nie ma go co piatek i sobote na noc. Tez mi przykro bo nie lubie bez niego spac ale coz... Zreszta ja tez jestem pani DJ ale musialam kariere przerwac . Chociaz i tak 2 imprezy w ciazy zagralam - oczywiscie za pozwoleniem lekarza. Ale teraz leze w domku - dopiero 1 dzien a juz mnie glowa boli;]
A przez to lezenie ciagle mi sie chce jesc - masakra poprostu! Moj Ł 3razy byl dzis w sklepie po moje zachcianki :szok: Zreszta on wogole zaczal bardzo kolo mnie skakac co mi niesamowicie odpowiada. Ale jak tak dalej pojdzie to wkrotce bede wygladac jak male sloniatko;/ W ciazy to zniose:) ale po, to juz gorzej... Mam nadzieje ze wroce do moich ukochanych 55kg;D
 
mazia91my pewnie tak jak i z Laurą zaczniemy kompletować coś na +- 2tyg przed terminem porodu:-)
Dorota_75 witaj:-) i grtuluje:-)
Powiedzcie mi dziewczyny:p U Was też takie drogie owoce czy to w lubuskim tylko tak przez te przymrozki w maju???
Bo już mnie zaczynają denerwować klienci, którym drogo, drogo... bo tam po tyle, a tam po tyle...

Ide spać...
Jutro szkoła...;/ egzaminy...

Branoc:-)
 
reklama
A ja się właśnie pokłóciłam z moim M ... w sumie o nic... ale mnie tak zdenerwował, że teraz siedzę i ryczę bez powodu .... Dziad wstrętny ... wziął dzis urlop i zamiast siedzieć ze mna pojechał do kolegi .... i mi smutno :(

I słusznie. Walcz z chłopem, bo ile Ci się uda tyle będziesz miala jak urodzi się dziecko. Zwykle nie można liczyć, że sami się domyślą/nauczą/spostrzegą Twoje potrzeby. Jasno i prosto trzeba, i niestety czasem zawalczyć, potem już nie bzie na to ani czasu ani sił.
I nie płacz, weź kąpiel, posłuchaj muzyki i porozmawiaj ze swoim dzieciątkiem. Teraz Wy jesteście najważniejsi i reszta się musi dostosować.
I nie martw się bo nie jesteś sama :)
 
Do góry