reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Styczeń 2012

co do facetów mój to czasem chyba nie mysli, dziś ubiera dziecko an spacer i co patrzę załozył mu tylko cieniutką czapeczkę bo stwierdził, że ma jeszcze kaptur w spiworku:angry:
 
reklama
A wiecie jak ostatnio podsumował mnie P.? "Od ostatniego miesiąca ciąży, do teraz nie walnełaś na mnie focha" .. o, a mnie zatkało ;D Aż takie postępy? :D

Donia nie zazdroszczę takich złotych myśli ;/

Mnie dobiła dziś mama z tatą, bo za tydzień z małym chcemy wrócić do siebie do domu.. a oni "za zimno na podróż" (tylko 20km), "za małe dziecko" .. masakra.
 
Ja też obgadam mojego D.:-)
Wczoraj postanowiłam wyjść na 20 min z Szymkiem na spacer, ubrałam się i zaczęłam ubierać małego. Wołam go, żeby wózek znosił i się ubierał...matko ile to trwało:crazy:. Nie rozumie, że dziecko przegrzeje. Zniósł wózek, mały kwakał troszkę w wózku, to stwierdził, że bez sensu z nim wychodzić na dwór, bo będzie ryczał. Pokłociliśmy się oczywiście, bo mówilam, że uśnie w wózku i miałam rację. A tatuś dumny wiózł wózek nawet nie chciał mi dać:-)
 
Dziewczyny to powiem Wam że mój A. to skarb. Aż boję się że zapeszę. To On zawsze Majeczkę kąpie, ja jestem od przygotowania wszystkich dodatków. Robię pierwszą higienę jak w szkole rodzenia pokazywali. I do tulenia Mai jest pierwszy. Nie mówi, że jest ciągle głodna, raczej ja panikuję że się nie najada. Wtedy On mi spokojnie tłumaczy, że jadła a teraz skoro wypluwa co chwilkę pierś znaczy że chce sobie pociumkać i daje smoczka. To On mnie uspokaja jak wpadam w panikę że Mała ciągle płacze a ja nie umiem Jej utulić i nic nie pomaga. W ciąży jakoś nie okazywał aż tak dużego zainteresowania ale teraz to tatuś na medal. I jeszcze bardziej Go za to Kocham:))))
 
w piatek mialam operacyjne usuwanie osemki, az do tej pory nic mi sie nie chce

ja na swojego nie narzekam w zakresie pielegnacji dziecka, bo chyba po ostatnim sie nauczyl

moge za to ponarzekac na to, ze ostatnio odwala mi lipe robiac zakupy, no coz...:baffled::crazy:
 
hej
ale dzis mialam nocke: maly co godzine sie budzil :confused2:a teraz smacznie spi..
Niki- a czemu nie jesz nabialu? chodzi o kolki?bo ja zielona jestem..
Tak myślałam, że zrezygnuję z nabiału to się Majeczka nie będzie męczyć. Ale kilka dni nie jadłam nic nabiałowego i nadal ma kolki:((

niki222 Kochana wapnia nawet znacznie więcej znajdziesz w warzywach:tak:, owocach. Jedz brokuły, buraki, kukurydza, marchew, szpinak, natka pietruszki tez suszone figi. A moze kozie mleko spróbujesz? Może też suplementacja- polecam FALVIT MAMMA.

też brukselka, fasola, groch- też kiełki tych strączkowych; ryby mają duzo wapnia, sardynki- ale w tych nie wiem jak zareaguje mała.

a jesli to ze względu na kolki to może spróbuj DELICOL- moze to nietolerancja laktozy, Delicol nie zaszkodzi, bo to naturalny enzym a jak zaobserwuejsz poprawę-jak bakaalia np to będzie Wam lżej;-)
-------
Dziekuję, chyba będę jeść też te rzeczy co wymieniłaś dla urozmaicenia, choć powiem że zupełnie nie chce mi się gotować. A Delicol dostałam od koleżanki i na nas niestety nie działa,espumisan teżnie. Ale sab simplex- odpukać chyba pomaga.Póki co obserwuję i po wczorajszym dniu i nocy bez snu, dziś już miała dwie drzemki-jedną w wózku a drugą dzięki mojej mamie która utuliła swoją ukochaną wnusię:)). trzymajcie kciuki:tak:
 
Niki Twój wyjątek potwierdza regułę:-D Chociaż ja na swojego nie mogę narzekać. Bardzo się stara. Wziął na siebie Szymonka. Robi wszystko, żeby Młody nie odczuł, że mamy dla niego mniej czasu.
Ale też otwierał i zamykał drzwi podczas kąpania:-)
 
Ja mojego ogólnie to bym nie zamieniła, ale czasem jak każdy ma gorsze dni ;)
Zakochany po uszy w synku, ale oczywiście żebym nie czuła się odrzucona o mnie też dba;)


mam pytanie: czy u Was w książeczkach zdrowia dziecka na str.12 jest wpisana grupa krwi? Jeśli tak to to jest gr. dziecka czy matki? Bo ja już zgłupiałam.
 
reklama
Do góry