reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2014 :)

Vinga, zazdroszczę, że nie macie problemów z kolką - u nas zaczęły się jakieś 2 dni temu i jak pomyślę że może to trwać jeszcze bite 2 miesiące albo i dłużej to blady strach na mnie pada;) Ale już się swoje namęczyłaś przy Natanielu więc teraz Ci się należy odpoczynek przynajmniej od tego;) Póki co podobnie jak Pustiszi testuję każdą możliwą metodę i modlę się by szybko znaleźć taką, która nam pomoże:)


Delleware super, że już jesteście w domu:) Moja mała też ma taki patent ze najpierw zjadłaby cały pokarm do ostatniej kropli, potem połowa się jej uleje, minie chwilka a ta znowu głodna i mamy takie błędne koło:) To pewnie też może sie do tych kolek przyczynić bo tu się najada do pełna, zwraca, znowu je a potem to wszystko trzeba jakoś przetrawić...


Salli, a po jakim czasie zaczęły u Was działać te kropelki? Kupiliśmy je, daję małej od wczoraj i mam nadzieję że pomogą i niedługo zobaczymy poprawę:)


Kaczuszka z zapartym tchem czytałam Twoją relację z porodówki - dobrze, że obyło się bez cc, mam nadzieję że szybko wrócisz do formy:)


Marika kciuki za dzisiejszą imprezę:) My planujemy chrzest na połowę marca i na chwilę obecną obstawiam że zrobimy w domu, bo razem z nami będzie w sumie 10 osób więc z pomocą mamy powinnam dać radę:)
 
reklama
A to w poscie nie mozna chrzcic? Ja tez w marcu planuje, przeciez to nie jest zabawa huczna :-) u nas ok, Tymus pieknie pije, co 2-3 godzinki, po jakies dobre 20 minut,
W nocy ladnie spi, jedyne
problemy to ropiejace oczka, w poniedzialek maz pojdzie do pediatry zeby kropelki zapisal, no i wrazliwa pupke ma, odparza mu sie :-( stosuje sudokrem, ale moze polecacie cos lepszego? Czytam co u Was, ale ciezko znalezc czas by odpisac...
 
EMIGRANTKA moja mała tez ma czkawke, zje uleje a potem czka... i co tu robic??

DELEWARRE my nadal zażółceni, w poniedziałek musimy do poradni się udać... mam nadzieje że to cholerstwo (bilirubina) jej spadła, a przynajmniej nie wzrosła, bo nie widzi mi się zostawac w szpitalu z małą
 
Tamtusia podobno lepszy od sudocremu w takich przypadkach jest bepanthen, a jak nie to mąka ziemniaczana - ale to może niech ktoś bardziej doświadczony się wypowie;)


Milusia my też planowaliśmy chrzest na połowę marca i nawet nie pomyślałam że wtedy nie będzie przez post:) Zobaczymy co ksiądz powie, jak się nie będzie dalo to w sumie też nie będzie problemu bo równie dobrze można to odłożyć na Wielkanoc, tak u nas wypada;)
 
Kurcze...trochę dziwi mnie wasze podejscie do chrztu,ale to oczywiście sprawa wiary. Dla wierzącego chrzest jak najszybciej powinien sie odbyć,bo to sakrament wlaczenia we wspólnotę, pierwszy i bardzo ważny dla malenstwa. Ale jak ktoś myśli inaczej to rozumiem...
 
Tamtusia my też delikatną dupeczkę mamy, o dziwo pomaga tylko linomag.

co poradzicie na potówki? strasznie nas wysypało na karku :(

edit
no to zostałyśmy przeniesione :)
 
Kasia jak juz pisalam, ja czekam ze chrztem do momentu az zakonczy sie moja zaloba po tacie a to bedzie 20 lipca. Chce ja przejsc w spokoju, a chrzest nie zajac. Ludzie i starsze dzieci chrzcxa i to nie zawsze musi byc kwestia wiary...
 
Fifcia w marcu raczej nikt Ci małego nie ochrzci bo to post jest...



Pierwsze słyszę żeby w poście nie chrzcili dzieci... :szok: U nas chrzczą...




Ależ zamieszanie... dzisiaj postaram się znaleźć odrobinę czasu i trzeba teraz tu "posprzątać"..Już napisałam prośbę o archiwum.
 
Ostatnia edycja:
reklama
czesc witam,
No i mamy luty czy wszytskie styczniowki juz urodzily?:-)
MArika wszystkiego dobrego z okazji chrztu dla malutkiej.

U nas dalej cala buzia w krostkach, nie jem mleka ani nabialu i przez to jestem ciagle glodna..juz czsami mnie tak kusi zeby cos zjesc, nie wiem kiedy ta wysypka ustapi.
Karmie go czesciej piersia , mniej sciagam , maly sie najada a jak nie to czasme dorobie mu tego nutramigenu, na szczescie tez go pije.
Dzisiaj chyba przejedzony bo ulewa mu sie bardzo.
Wczoraj odwiedzily mnie kolezanki z pracy, przyszly do maluszka, wiekszosc stwierdzila , ze podobny jest do meza, chociaz jedna stwierdzila ze do mnie bardziej:-)

U nas na odparzenie pomoglo, mycie pupci ciepla przegotowana woda wacikami, wysuszanie zawsze przed ubraniem nowego pampera , zasypka z maki ziemniaczanej, a teraz na codzien stosujemy bepanthen, linomag , czasem sudocrem.

A na potowki pomoglo lzejsze ubieranie i przykrywanie cienkim kocykiem, bo jak go za cieplo ubieralam to mial potowki na karku.:-) Do wody mozna dodac nadmaganian potasu, to dziala odkazajaco.

Milego soboyniego wieczoru.
 
Do góry