reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2014 :)

Aniia to ja planuje tydzień przed Tobą bo 26 siora ma ślub :) supcio

Ja będę miała w tym lokalu co robiliśmy przyjęcie ślubne jakieś 20 osób zapłacimy jakieś 1500 a naprawdę "na bogato" ważne ze wchodzisz i wychodzisz nie gotujesz nie sprzątasz ...
 
reklama
No udalo mi się was doczytać.

AGAGSM trzymam kciuki ,żeby z tą wadą wyszlo wszystko na prostą. Ważne , że ją wykryli i wszystko bedziecie mieli pod kontrolą.

JUSTYNAJ porodu życzę...

U nas dzięki bogu (odpukac ) wszystko OK. Mała anielica ( jak starszy brat) zje, śpi, zabrudzi co trzeba i tyle...

Cypis gdyby mógł to by ja chciał cały dzień na rękach nosić.

Ja bym chrzciny chciała w rocznicę ślubu 25 kwietnia, ale to niestety piątek... może w sobotę 26??? Jeszcze nie zdecydowaliśmy. ( czytaj JA nie zdecydowałam). Co prawda jak męża poinformowałam , że chce za razem odnowić przysiege odnowic to się baaardzo skrzywił, no ale on kościół rzadko kiedy odwiedza.

Pozdrawiam i przespanej nocy zyczę.
 
Hej!!!


Wy tu o chrzcinach a mój Adrian już taki duży i zupełnie mi to nie w głowie... muszę się w końcu wziąć garść zeby choć w marcu go ochrzcić... Konrad miał równo 3 miesiące i pewnie teraz zrobimy podobnie.


Anisen
przerazlił mnie twój opis... ale cieszę się ze wszystko dobrze się skończyło... biedna ty dwa porody przeszłaś w jednym.



Dona
w sygnaturze :)


Justynaj biedna ty wymęczysz się... ale rozstrzał się u nas zrobił... Ja jestem listopadówką a ty będziesz lutóweczką :-D Oby się kurcze samo zaczęło no!


Magsus Marika Inomama i nie pamiętam kto jeszcze co do spania w dzień i przy jednym dziecku. Ja z Konradem choć mogłam położyć się na wersalce z nim na swoim brzuchu i po prostu poleżeć... czasem przysnęłam choć też w dzień nie spałam nigdy - dziecko mnie tego nauczyło... Teraz czasem wyjść siku bez widowni to normalnie hardcore...



Dzieci mnie terroryzują... Zwłaszcza Adrian bo Konrad nauczył się całkiem ładnie zajmować sobą... ale na szczęście ten mój budrus nadrabia słodyczą... noż tak pięknie guga i się uśmiecha! Czasem to aż w głos się zaśmieje czym rozbawia wszystkich domowników! :-D Muszę kiedyś nagrać te jego ataki radości bo rozkładają na łopatki!
 
Pustiszi ooo to super :-) co do rejestracji dzidzi to my nic nie potrzebowalismy by ja tutaj zapisac. Befziemy yez jej chcieli wyrobic irlandzki paszport ale jeszcze sie nie dowiadywalam co i jak :-)

Hej sobotnio, ja mam dzis ostatni dzien laby bo jutro mama juz odlatuje. Troche mam stresa jak sobie poradze od poniedzialku jak M do pracy pojdzie, ale mam nadzieje ze bedzie dobrze :-)
 
U nas noc kiepska. Laura malo spala. Dzis maz z nami spal i w koncu zobaczyl. Zasnela o 24:30 A do godziny 4:00 dwa razy karmilam. Pozniej stracilam rachube. A wasze dzieciaczki tez tak dlugo lacznie jedza? Laura 1-2-3 godziny.
Ja juz make up mam zrobiony, choc gwiazdeczka nie spi, maz ja ponosil. Sama z niczym bym sie nie wyrobila. Przed chrztem nakarmie ja MM
OLICH super ze mala taka grzeczna
FIFKA u mnie syn w nocy ladnie spal. Jadl 5-10min i spal 3-5 godzin i tak od poczatku. W dzien po 10-30min, ale w nocy chic odpoczywalam. Laurka to calkowite przeciwienstwo. Nie wiem jakby bylo na MM
ANIA na pewno swietnie sama poradzisz

Dziewczyny trzymajcie kciuki zeby wszystko dzis na chrzcie poszlo ok. Pozniej zdam relacje
 
hej kochane, coś mały ruch tu dziś :)
ja czasu mało mam, czyta ale żeby coś napisać to trzeba mieć ręce wolne a ja ciągle z jednym albo drugim na ręcach... terroryzują mnie na zmianę, teram jedynie chwila odpoczynku bo śpią obydwaj.
my na szczęście kolek ani innych nieprzyjemnych dolegliwości nie miewamy, a jem naprawdę wszystko, od rzeczy wzdymających po uczulające... przy Natanielu strasznie musiałam uważać z jedzeniem i wiem jaka to katorga :( więc teraz czuję, że żyję heh
Kaczuszka mleczko noskiem wycieka? pewnie za dużo mu leci. u nas czasem uleje się przez nosek, potem słychać jakby miał katarek
Nisiao nie zadręczaj się tak! na pewno dobrze wszystko przy małej robisz, intuicja zawsze nam dobrze podpowiada co jak mamy zrobić. głowa do góry!

widzę temat chrztów, ja będę robić w salce na wiosce u rodziców (mogą ją wynająć za darmo) i wezmę kucharkę, bo po chrzcinach Nataniela które sama robiłam będąc już w ciąży to podziękuję bardzo za jeszcze jedną taką imprezę... ale to dopiero w lato, bo przyszła chrzestna musi najpierw bierzmowanie mieć hehe

Justyna jejku współczuję tego masażu szyjki :( mam nadzieję, że nie będzie potrzeba wywoływać. ah i nawet nie myśl że nas zostawisz i do lutówek zwiejesz nununu :-D
Blue nasivin soft można dziecku na katar psiuknąc, no i często wodą morską
 
Hej :)
Ja tylko na chwilkę - melduję, że już jesteśmy w domu. Dopadła nas żółtaczka, więc pobyt w szpitalu trochę się przedłużył.
Na jakiś czas zapewne zniknę z forum, bo mam taki chaos w domu, że muszę się jakoś ogarnąć. Tym bardziej, że Michał cały czas na cycu wisi, a Mikołaj domaga się przytulania i czasu z mamą.
Michaś to mały cycowy smok, tylko by jadł i jadł - ulewa i je dalej i tak naokrągło. Wygląda jak mała kluska, hehe. Jest zupełnie inny niż Mikołaj jak był mały. Ale równie kochany :-)
Tak, ze kochane, odezwę się jak się ogarnę trochę :-)

Justynaj, ja myślałam, że Ty już dawno po... Trzymam kciuki ,żeby się rozkręciło :tak:
 
Hej kobietki!

mam nadzieję weekend przyniesie trochę odpoczynku w formie mężczyzn do pomocy!

justynaj pomógł ten masaż szyjki??

ja się rozpakowałam 28.01. sn. nasza mała wampireczka miała 3060g i 48cm, a teraz z całych sił się stara szybko urosnąć biorąc po uwagę częstość i długość karmienia.

czy znacie jakiś sposób na czkawkę? mała wygląda na raczej zaskoczoną i chyba nie cierpi, ale ma dość często - po albo nawet w trakcie jedzenia :]
 
reklama
Hej kochane:)

Poczytałam Was wczoraj i dzisiaj na raty. wreszcie mam chwilę żeby odpisać...
Delewarre witam w domu:) zaglądaj jeśli będziesz miała chwilę:)

Justynka ja Tobie też porodu życzę. Porozmawiaj że swoim syneczkiem:) może potrzebuje zachęty:) a na poważnie trzymam mocno kciuki:)

Nisiao na pewno wszystko dobrze robisz. Dla swojego dziecka jesteś najlepszą mamą na świecie:)

Marika trzymam mocno kciuki żeby wszystko poszło ok:)

Anisen opis Twojego porodu wydał mi się taki znajomy:) identyczny jak rodziłam pierwszą córę:) też do pełnego rozwarcia sn a w finiszu cc. Masakra! Dwa w jednym! Choć dzięki temu mam mojego skarba ukochanego:)

Udanego weekendu:)
 
Do góry