reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2014 :)

Zaczynam wreszcie powolutku sie pgarniać i powoli czytam co u Was ;) bardzo powoli bo mam kilka minut dla siebie ale mam :)
Mama z malcami na spacerze, J w robocie a Leo śpi.
Akuku robili USG w trakcie i nie bylo widać jak sie obrócił taki był niewyraźny obraz. Połozna z doświadczeniem wyczuła ze próbuje sie wstawić buzią dlatego nie schodzi . Obracanie dziecka w trakcie porodu ręcznie jest mega bolesne , ale gdyby sie udalo moze by zszedł. A co do partych to pojawiają sie jak dziecko zejdzie w pewną częśc drogi , wtedy naciska główką i stymuluje parte. Niestety mój Leo był tak wysoko ze mimo pełnego rozwarcia nie było i nawet oksy by nic nie pomogła :(
Dobrze że nie czekali bo mogło być strasznie gdyby jeszcze godzinę dali. Łożysko sie odklejało i już bylo krwawienie wewnątrz macicy, którego jeszcze nie było widać na zewnątrz. A paradoksalnie uratowały mnie te biedne bliźniaczki. Serio . Po tym J mi powiedział że jak dyskutowal ordynator z lekarzem dyżurnym i polożną to położna do niego : działajmy, żeby sie nie skończyło jak tam z tymi bliźniakami. I działali tak szybko ze 11 decyzja a 11.24 mały był już na świecie.
Koniec dobrego. Leo sie obudził
 
reklama
PUSTISZI a moze jakies kropelki probiotyczne by cos zaradzily.
ANISEN dobrze ze nie czekali i wszystko szczesliwie sie skonczylo

A u nas cala noc i teraz wiatry jak na syberi. Wszystko lata na podworku i do tego -10st w dxien a -16 w nocy
A jutro chrzciny Laury a tu taka pogoda. Nie wiem jak wszystko ogarne bo mala prawie mi nue spi. Robimy w restauracji ale wszystkich wybrac trzeba i samemu do porzadku sie doprowadzic
 
Anisen kurcze až się ryczeć chce jak to opisujesz... Super że szybko zadziałali.
Fifka - masz rację. Ja mam 3 dzieci na głowie i czasem aż żal że doby nie można wydłużyć. Z tym mleczkiem to w trakcie karmienia małemu wycieka noskiem. Fakt że jest łakomczuch i że mam dużo pokarmu.
Marika mnie właśnie ta pogoda przeraża i raczej z chrzcinami poczekam na marzec, kwiecień. U nas tak średnio po 2 miesiącach chrzciliśmy dzieci.
 
Mamy? Ile po porodzie mialyscie jeszcze linie nigre (negre) ? Schodzi to bo ja mam nie tyle co brązowy brzuch ale cycki całe brązowe :/
 
KACZUSZKA u nas to chrzci sie jak najszybciej dzieci. Synek tez rowno po miesiacu byl chrzczony. Siostra cioteczna po CC 2 tyg pi porodzie chrzciny zrobila. Z tego co mi mama mowila to mnie chrzcili po tygodniu a urodzilam sie 5 stycznia
Tyle dobrze, ze u nas nie chrzci sie podczas mszy tylko w ciepelku na plebanii. A w innej parafi to calkowicie zamacza sie dziecko, ale na zime to nie jest dobry pomysl
 
Witam Was.

JUSTYNA MAM NADZIEJĘ,że coś ruszy sama,ws0olczuje tego czekania i rozumie tę nerwowkę.kciuki a Was&&&&&&&

Ja to mam chyba jaką s depresje,apetyt lichy i do tego boje się czy wszystko dobrze z mala robie,czy dobrze ja nosze,w glowie jakies scenariusze,wieczory sa ciezkie,wtedy placze,jeszcze jak ktos mi cos powie,zawsze to odczuwam jako przytyczkę do tego,że jestem złą mamą.
Mam wrażenie że nic nie robie dobrze.....że źle nosze np,czuje że robie to niezgrabnie jakoś..i że moze robie krzywe malej...
Na moje nieszczescie mąz juz wponiedzialek poszedl do pracy i zostaje z malą sama,boje sie co zrbie gdy sie zaksztusi itp

Nie wierze że ogarnia mnie taka panika....

Dziewczyny po cc czy nosicie pas po porodzie na brzuchu,ja po cc w szpitalu musialam nosić pas,ale teraz podobno już nie musze?
A jakbym nosila to stanie sie coś??
Taki wor mi zostal z brzucha,mam wrazenie że po kolana i chyba nie zejdzie to.....bielizna tego nie maskuje....
 
Jagus podaje jej tę herbatke bezpośrednio ona jes od 1 tyg Julii tez podawałam i sie nie boje bardziej obawiam sie tych wszystkich innych środków chociaz nie ukrywam ze jesli to nie będzie pomagać to bede próbować czego innego :( !! Zamówiłam denicol podobno to jest dobre wole mieć w domu cos w zanadrzu bo nie moge patrzeć jak mała cierpi :(


Pustiszi ja coraz częściej dokarmiam mm i Oliwia robi coraz ściślejsze kupki ale myśle ze jak bede ja przepajac ta herbatką to nie będzie problemów z zaparciam. ja tej linii nie mialam i nie mam wcale ale cycki jak u murzynki brodawy jak zakretki od słoików :) i


inomama tak naprawde na serio schudlam 15 kg !! Jestem w szoku ale w sumie z Julia tez tak szybko chudlam niewiem moze w większości te kg dodatkowe to nie tłuszcz tylko woda bo 3 tyg od porodu a poce sie w nocy jakby kran z woda odkecili 2 lub 3 razy zmieniam koszule :( poza tym mam kuchnie na dole i latam po schodach 30 razy dziennie do tego Julia wymyśla zabawy w ganianego tańczenia i wszystko co wymaga ruchu ;)


marika no niestety te wodę gripe Wather przestali produkować żadne okoliczne apteki nie maja i zamówić nie ma gdzie :(




Fifka no masz racje i mnie tak mówili przy pierwszym dziecku ale niestety podobnie jak inomama nie umiem spać w dzien żebym niewiem jak na twarz padała a tak jak u anbas Julia nie spała tylko drzemki łapala wiec i przez to sie odpocząć nie dało :(

Kurcze tfu tfu odpukac w niemalowane widze poprawę po tej herbacie hipp i śpi lepiej i nie prezy sie tak bardzo a jak tylko zacznie ja wygonać daje jej sie napić i podczas picia lub chwile po idą bąki cała seria i po chwili jest spokój

anisen az mnie ciarki przechodzą :( wazne ze zadziałali szybko i wszystko jest ok

marika oj rzeczywiście współczuje pogoda do bani i mała taka niespokojna a Ty musisz wszystko ogarnąć na jutro :(

Kaczuszka mojej tez czasem mleczko noskiem szło ale polozna kazała mi przed podaniem cycka odciągac ten pierwszy nawal laktatorem i teraz tak robię i juz z nosa nie leci :)

Justynaj juz niedługo współczuje tyle po termine swoją droga ciekawe ile będzie ważyć Twoje szczęście :)

Nisiao głowa do góry ja przy pierwszym porodzie miałam to samo wmawialam sobie ze wszystko złe robię ze sobie nie radzę ze skrzywdzić Julię i długo ten stan trwał ale na szczęście jakos to przeżyłam i Ty dasz radę !!!!!
 
hej:-)
dzisiaj juz lepiej. Piers okladalam cieplym, przystawialam synka czesto na jedzonko i temperatura spadla;-) zaczerwienienie tez zniknelo wiec jest super. Juz sie balam bo temperatura powyzej 38 podchodzila...
z chrztem to u nas tez jak naszybciej chcialam ochrzcic malego,ale tesciom termin nie pasowal...wiec musialam przelozyc na 23 lutego chrzest:wściekła/y: dzisiaj wypisalam zaproszenia i jutro je rozdamy.
Marika- my tez w restauracji robimy i szczerze powiem boje sie czy ogarne samo nasze ubranie, a jeszcze dekoracje sali robie (jako dekoratorka-musze miec tak jak chce zrobione:-p). Trzymam kciuki za Ciebie!!! dasz rade!
 
hej hej!
inomama: ja myślałam, że raz na godzinę to już jest za częste karmienie cycem, ale co 15 minut tez bym bunt zrobiła i kram zamknęła :-D

mój smok je co 2h jakby miał zegarek w brzuchu. Jak prześpi 3h to moje cyce strzelają fontanny przez wkładki, stanik i moczą wszystko w zasięgu 50 cm od......a jak Miki spał jedną noc i co godzinę się budził na żarełko to następnego dnia nadprodukcja taka, że mogłam butelkę podkładać - samo leciało ciurkiem... bar mleczny normalnie:confused2:

Magsus: oj tak karmienie piersią to cud macierzyństwa, ale o ile jest bezproblemowe:tak:gratuluję zrzutki 15kg. U mnie dopiero -10kg ;((((( a gdzie tu kurde belem kolejne 14 nadprogramowe??? ale powoli widzę, że mozolnie kg za kg jeszcze lecą w doł, po porodzie miałam tylko - 5kg.

Marika: szybciutko te chrzciny macie. Ja pierworodną chrzciłam jak miała 4 miechy, a teraz też się szykujemy jak się cieplej zrobi...na wiosnę :tak:
pustiszi: tej lini to ja tez za bardzo nie mam, za to połowa moich cycków to brodawki, a przy mojej mleczarni obecnie mam miseczkę G, bo wczoraj stanik kupowałam z brafitierką czy jak jej tam, że mi dobierała idealnie pasujący i taką wg niej mam miseczkę obecnie - szok :-D a normalnie bez kamienia mam D ;-)
Fifka: masz rację - z jednym dzieckiem to jest light - teraz to doceniłam jak dobrze było mieć jedno - teraz jaka by noc nie była trzeba wstać i dziecko do przedszkola wyprawić codziennie o 7:30, ale i pół biedy, bo mąż ją odwozi - a potem będę musiała sama wozić, ale zawszę to wrócę i mogę spać, a jak starsze dziecko nie chodzi do przedszkola to wtedy armageddon chyba;-)no i wieczory ciężkie - jedno wykąpać i spać położyć i drugie - nam schodzą na to 2h a robimy to razem z mężem:zawstydzona/y:
nisiao: spokojnie - instynkt macierzyński jest wrodzony i na pewno dobrze sobie radzisz i krzywdy dziecku nie robisz - więcej wiary w siebie i swoje możliwości! co do pasów po cc nie znam się, więc nie wiem;-)

kaczuszka: mój nie ulewa nosem za to krztusi się, bo mi też tryska z tych piersi jak z fontanny i nawet jak mocno leży na mnie to i tak potrafi się zakrztusić...już nie wiem jak mu dawać, bo przecież wolniej lecieć nie będzie ta fontanna...

justynaj: trzymam kciuki, żeby w końcu wyszedł synuś sam!

Anisen
: współczuje przeżyć i powiem ci, że u mnie podobnie jeśli chodzi o reakcję lekarzy i efekt śmierci tych bliźniaczek - zostawili mnie w szpitalu przez to moje ciśnienie i wywołali poród nocą, bo bali się, ze puszczą do domu i rano będzie tragedia.
 
reklama
hej, padam dzisiaj na twarz, malo spie w nocy, juz od czasu ciazy mam z tym problem a teraz to juz waidomo ze tez nie spie, codziennie od 4 rano to juz wcale nie spie bo maly cierpi na bole brzucha, dzisiaj przez dzien caly czas na rekach, nawet na chwile zdecydowalam sie na chuste ale nie wiem czy dobrze zawiazalam i po drugie bylo mi strasznie goraco w niej. a jeszcze m ma urodziny i zaraz przychodza goscie weic od rana seidzialam w kuchni, oczywiscie wybierajac co chwila do malego. kuchnia - maly - sprzatanie, a jeszcze cora daje mi ostatnio popalic i jest strasznie płaczliwa, mysle ze to reakcja wynikajaca z zazdrosci.

Nisiao na pewno robisz wszytko dobrze, nie mysl ze jest cos nie tak bo to bledne kolo. ja jestem po cc ale pasa nie nosilam, brzuch mam ale nie jakis ogromny i czuje ze to taki tluszczyk mi zostal

Fifka ja tez nie umiem spac w dzień, szkoda bo tez bym pospala bo wygladam ja zombi

Marika, Kasia ja mam chrzest w niedziele i robie w domu , zamowilam catering

Agagsm ja pierwsza core chrzcilam po miesiacu, bo akurat byly swieta i tak nam pasowalo, no to teraz postanowilismy z urodzinami meza pogodzic tę imprezę:)

Kaczuszka mój tez sie czesto krztusi bo niekiedy za szybko leci
 
Do góry