Styczeń 2014 :)

[Marika30708]

wczoraj uspalam krzyczaca Laure po 24. Juz plakalam nad nia
FIFKA wcale ci sie nie dziwie ze nerwy ponosza. Bo mnie tez. Juz drugi wieczor placze
NISIAO ta bakteria mogla byc na sromie. Teraz dostaniesz dokladniejszy wynik. Furagin tez dziala na nia. A mowili o wit C do furaginu? Wtedy lepiej sie wchlania
PUSTISZI przy MM nie pidaje sie zadnych witamin bobwszystko w mleczku. Pewnie tobie zalecili bo byly jakies przeslanki.
SYLKA Ja dawalam k i d do 3 msc a teraz podaje tylko d
KASIA to tak jak u nas. Kilka godzin walki o sen

 

[kaczuszka2]

Fifka - rudy - super Mój M zawsze jak wyzywam że sobie pójdę to mówi że rudą babę sobie weźmie _ bo lubi rudzielców. Mi rudy niestety dodaje lat w blondzie jednak delikatniej. Z 2 lata temu miałam truskawkowy blond (taki z odcieniem rudego) i było fajnie tylko szybko schodził.... a może zaszaleję na lato i sobie zrobię - ale to wtedy fryzjerka i nie nocą na szybcika
Ale blond wyszedł mi fajny więc chyba dochodzę do wprawy
U mnie dzisiaj nocka ze względu namaluszka super - spał od 21 do 5:40. Ale za to średniaczek 3 razy w nocy mnie wołał i musiałam go dotulać . M jest w delegacji więc muszę się rozdwajać...
Starszak dzisiaj ma egzamin 3-klasisty i miał od rana mega stresa.

Ja się właśnie zorganizowałm - zrobiłam listę zakupów, załatwiłam opiekę dla malucha na godzinkę więc pojadę sama no i jestem happy bo pada deszcz a więc okien nie muszę myć

Fifka a spróbuj zrobić tablicę z kropkami - czarne złe zachowanie, zielone dobre i po nazbieraniu punktów nagroda / kara... u mnie super zadziałało. U mnie też jeszcze działa że liczę głośno chłopakom do 3 jak się nie uspokoją albo nie wykonają polecenia to natychmiastowa kara. Ja przyznam że nie toleruję bicia (trauma z dzieciństwa :-( ) i też jak w nerwach uderzę to potem ryczę i się dręczę.

 

[Salli]

Witajcie dziewczyny
Strasznie się za Wami stęskniłam... Ale nie dawałem rady się udzielać. Starałam się zaglądać czasem i podczytywać Was, ale jest tego tyle, że zwątpiłam.
Trochę się u nas działo. Mała była w szpitalu z podejrzeniem zapalenia oskrzeli (chyba już Wam to tu pisałam... ale pewna nie jestem...). Potem zaczęły się inne cyrki.
Myśleliśmy, że po antybiotyku tak się dzieje, bo miała kupki z krwią i śluzem. Nie mijały więc dostała bebilon pepti. I... nic się nie zmieniło
Jutro idę do szpitala, do lekarki która leczyła Liwkę (bo termin na zapisy ze skierowaniem do gastrologa jest na połowę czerwca) żeby jakoś załatwić wcześniejsze badanie (na szczęście pani doktor pamięta nas i sama kazała przyjść)
Ech, prócz tego mała zajmująca jest jak cholera Kochane, wiecznie wesołe dziecko Ale wymagające ciągle uwagi. Za którą odpłaca pięknym uśmiechem, śmiechem, głużeniem I tak słodkim wtulaniem się we mnie jak trzymam ją na rękach, że wszystko mi to rekompensuje. Nawet to, że śpię tak masakrycznie mało, że aż strach


I tak jeszcze na szybko, bo lecę z małą po samochód. Nie wiem odnośnie jakich witamin mowa, ale Marika, Pustiszi, zalecają każdemu dziecku, nawet tym na MM, witaminę D3 przez pierwszy rok życia, a potem w okresie zimowym. I to, że w skład MM wchodzi, nie ma żadnego znaczenia. I nie musi być żadnych przesłanek. Tą witaminę podaje się każdemu dziecku. Specjalnie pytałam pediatry (a dokładniej trzech i każdy potwierdzał, plus w szpitalu też jej podawali i kazali podawać przez rok).

Całuję Was mocno i lecęęęęęęę.
Postaram się zajrzeć jeszcze dziś lub jutro, choć nie obiecuję, bo nie wiem co będzie z tymi nieszczęsnymi kupami i czy wezmą nas do szpitala czy tylko będziemy miały przychodzić na badania.

A na osłodę na galerię zaraz wrzucę zdjęcie małej

 

[Fifka]

Kaczuszka on jest za mały... jato stosowałam w przedszkolu z wychowankami, ale oni byli starsi. Konrad sam pozdejmuje kropki i bedzie mu to latało... on ledwo 2 lata skończył...


Sali witaaaaj!!!



Marika Kasia łacze sie w bólu z tym niespaniem....

 

[papagu]

Ja tylko na chwile - pochwalić się mały się przekonał do chusty wytrzymal w niej ponad poł godziny a teraz w niej zasnał strasznie się cieszę bo marzyłam o noszeniu go w chuście a wcześniej to 5 min i jużpłakał.. a po za tym jest w pieluszce wielorazowej więc powoli realizuje moje plany.. miałam jeszcze robic NHN naturalną higienę niemowląt czyli w skrócie reagować na jego oznaki,że kupa idzie ale on wali kupsztala albo w nocy zanim ja do niego przyjdę albo w czasie jedzenia więc nie mam jak go wysadać ale może i na to przyjdzie pora sukces

 

[kaczuszka2]

Fifka - faktycznie może jeszcze nie zrozumieć. U mnie trochę inaczej bo starszak jest od średniaka starszy o 5 lat, dużo zachowań podgląda od starszaka który jest dla niego wzorem, więc też mimo woli część rzeczy "przyśpieszamy" u niego.

Co do witamin to ja podaję jeszcze oprócz D3 witaminę K - do trzeciego miesiąca - tylko nie pamiętam czy podawać do końca 3 czy jak będzie miał 3 mce 21.04 zakończyć?

Salli dużo zdrówka i fajnie że wpadłaś
Nisiao - może faktycznie ona ma taki sposób bycia...lepszy lekarz nadgorliwy niż olewający ... coś wiem na ten temat.
Jak średniaczek miał pół roku i nie mógł zrobić siusiu - tzn w dzień robił ale widać było wysiłek, w nocy jak spał zawsze pielucha sucha no i płacz straszny wkładanie do wanienki i wtedy siusiu i ulga - to jeden lekarz (znany chirurg) nam powiedział że on też w nocy siku nie robi i nic mu nie jest i że jesteśmy nadgorliwi. Tylko się okazało, z małym trafiliśmy do szpitala że młody ma skrajną stulejkę i zabieg w narkozie musiał mieć

 

[nisiao]

papagu no to super,slyszalam że chustowanie bardzo faj e i wygodne,także super że sie wszystko przyjęło
salli no wreszcie,tyle czasu Cię nie było,dobrze że dałaś znać i z małą wyszliście z tego zapalenia oskrzeli,tylko teraz ten kupkowy problem.Oby się to wyjasniło szybko

Kurcze z tymi dzieciaczkami to wlasnie tak jak kupka nie tak,to placz to inne problemy.

albo ta pogoda tak dzila,ale Kinia dziś m dzień spiocha,nie dość że wczoraj po lekarzach ją ciagaliśmy to jeszcze się naplakała to dziś odsypia widocznie.

Oj ja to non stop truje i truje jedno i to samo,czasem ma dni że wierze że tak moje dziecię ma że je jak je i a czasem się martwię,że może faktycznie jest to za mało.
teraz Kinga mam etap że je 570ml na dzien lub 650ml to i tak lepiej niż wcześniej.Jak wczoraj mi zjadła 110 ml co nigdy jej sie ai razu nie zdarzylo,to moze niebawem zacznie jesc więcej tak jak bylo w przypadku 90ml nie dalo sie jej wcisnąc a nagle zaczela jeść.No nic trzeba być dobrej myśli.

Co do rudego koloru,to fajny odcień sama bym zmienila chętniej,ale trzymam się dla mnie bezpiecznych brazów i ewentualnie zrobie sobie moj panel zielony
Teraz mam turkus ,ale na wiosne może zmiana

 

[Pustiszi]

Marika - nie żadnych przesłanek mam dawać D i już mimo że mm, co kraj do obyczaj widać...

siemasz Sali ale ja napisałam że daje od urodzenia D wit źle doczytalaś bo K nie daje

Ja się wczoraj pochwaliłam że dziecko jak anioł dziś mi 4 razy wstał ot tak teraz się wysypia a ja szamie lody ha!
zaraz muszę mu segregacje w ciuchach zrobić rośnie okropnie szybko już pampy NR 4 !!!!!!!!

 

[anbas]

Helol

Pustiszi - juz czworki?!!!! Lo matko faktycznie maly byczek z niego

My wit D dajemy czy mleko piersiowe czy mm. Niezaleznie. Przecież wit D sie podaje do roku a nie wszystkie mamy tak dlugo karmią U nas taka szkoka jak u Pustiszi i Sali

Ja do fryzjera ude w sobote. Ale dalej nie mam pomysłu co zrobic. Wiem jedynie ze musze podciac bo konce to jyz gorzej niz pedzel malarski wygladaja Ale jakos jaka fryzure zrobic to pomyslu brak..

Nisiao- moja mala tez je od początku malo a tez sie spora urodzila jak twoja Kinia bo miala 4040. Teraz właśnie przeszlysmy na mm ale wcake roznicy w apetycie nie widze... Pije co prawda ciut wiecej niż twoja ale tez zakezy od dnia. Dzis np nie wypila wiecej niz 110 ani razu. A karmie ja co 3.5 godz bo czesciej jak probowakam to nie wypije prawie nic. Wiec wierze ze to jej wystarcza. Zreszta jutro lub w pon przyjedzie do nas pielegniarka srodowiskowa na bilans 3mies. To ja powazy i sie okaze. Mysle ze waży kolo 6kg bo rece juz opadaja ale ile dokladnie to sie dowiem jutro.

 

[inomama]

ale jestem chora, buuuuuuuuuuu

gorączki to ja już dawno nie miałam...nos zawalony, kaszel...Laurka podwyższona ma temperaturę, mam nadzieję, ze to tylko poszczepiennie...

Milusia - ja miałam chyba z 10 lat, kiedy taką wadę miałam, jak Ty teraz

Jaguś - gratki nocki! to jest wyczyn!

Cleopatra - oj fajnie byłoby się spotkać...na pewno uda się nam kiedyś! trzeba tylko organizacji dobrej i voila! ja się piszę na szukanie miejsca, jak coś bo od sierpnia będziemy już w Polsce!!!!!!!!!!

Hope - oby nie refluks! a z drugiej strony przynajmniej wiadomo co i jak i leczyć można...kataru nie zazdroszczę, bo to ustrojstwo straszne...

Fifka - biedaku, wyobrażam sobie jak musisz się czuć, ale tylko wyobrażam sobie...bo Kajtek duży chłop już, a i tak potrafię nieźle się wydrzeć na Niego...

Sylka - ja przestałam tydzień temu dawać witaminę K, bo się skończyła była a wit D cały czas kropelkę dziennie

Nisiao - hmmmm, jakos nadal nie pasi mi pediatra nr 1, nr 2...czas znaleźć numer 3! serio piszę! czekamy na wyniki dziś!

Kasia - może i skok...oby dziś już było dobrze!

Papagu - no właśnie! z zasypianiem tak jest, ze jak w dobrym momencie wyczai się senność, to zasypiają dzieciaczki szybko, ale nie daj Bóg przegapić!!!

Salli - no wreszcie! no! niechaj szybko wykryją co się Oliwce dzieje! biedne te nasze dzieciaczki...i mamy przy okazji

Pustiszi - 4 już???ostro, my dopiero 3 zaczęliśmy ja chcę loda!!!!!