reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe mamy 2020

reklama
Tak, może. Ja nie wzięłabym nospy, chyba że naprawdę bardzo Ci to przeszkadza.
Dzieki.
Wzielam nospe. Rzadko ja biore to moze pomoze. Doczytalam, ze powodem twardnienia moze byc takze zbyt mala ilosc picia, a ja wczoraj prawie caly dzien przespalam i noc ostatnia tez - bez pobudek wiec bez normalnego dla mnie picia. Dzis bede o to dbac.
 
Po nospie brzuch miekki a Mala nawala od srodka w podbrzusze, ze szok!
Pod pepkiem mam wojne swiatow ;)
Ja przed nospą się bardzo broniłam, ale lekarz powiedział mi że jak są twardnienia i skorcze to dziecko jest "ściśnięte"i dostaje mniej tlenu i składnikow odzywczych i zaleca brac nospe jesli takie twardnienia i napiecia trwaja dlugo -dla maluszka tak jest lepiej.
 
Jak zabijacie czas podczas bezsennych nocy? Ja przerobilam juz czytanie ksiazek, sutasz, beading a ostatnio nauczylam sie szydelkowania - z netu.
Wlasnie skonczylam buciki.
Macie nowa inspiracje na hobby?


Zobacz załącznik 1042739
Ja też szydełkuje, czapki, szaliki, swetry, sukienki, papcie, maskotki dosłownie wszystko. Ja zrobiłam na szydełku dla małej spiworek i komplet do chrztu, sukienka, sweterek i czapka.
 
Takie i szary spiworek do wózka.
Screenshot_20191109_103155.jpeg
 
Ja wczoraj rozważałam łyknięcie nospy, ale w końcu nie wzięłam. No dopadł mnie kryzys między 22-24. Ból więzadeł i kości ogonowej. Kość ogonowa mi chrupnęła w końcu jak się przekręcałam :D... a więzadła okazuje się, że chyba jednak masy kałowe męczyły. Fakt wczoraj się nie wypróżniałam, dzisiaj z rana jedyneczka, baczek, dwujeczka i normalnie ulga. Już myślałam, że jak nie przejdzie to czeka mnie IP :D a podkrelam, ze ja jestem boloodporna wiec wyobrazcie sobie jakie to kłucie było. Najwazniejsze bylo dla mnie, że dzieć się rusza.
 
Czy brzuch moze twardniec w reakcji na stres? Od wczorajszego wieczora mam problem z tym. Nawet w nocy sie mega napinal - budzilo mnie to.
Mala ma teraz czkawke a ja czuje spiecia brzucha. :(
Zaraz zacznie sie akcja remont, moze profilaktycznie najem sie no-spy?
A magnez?
Ja slyszalam wiele negatywnych opinii odnosnie no spy, ale oczywiscie zrobisz co uwazasz za sluszne.
Mi lekarz zalecila brac buscopan, jest niewskazany w ciazy. Teraz na necie znalazlam info ze moze w pewnym stopniu hamowac skurcze moczowodow i miesni gladkich w żałądku.
Ja jej odrazu wypalilam ze nie bede brac, ze dam rade (na te bolesne skurcze) a ta mi odpowiedziala ze ten lek dobrze wspolgra z ciazą... :O
Nawet moj nie maz byl zdziwiony, uwaza ze ja zle uslyszalam nazwe leku, a ja jestem pewna ze o ten lek chodzilo, mam go nawet w domu. Bralam go jakis czas na bole brzucha promieniujace od spojenia lonowego ( mam artroze spojenia).
 
A magnez?
Ja slyszalam wiele negatywnych opinii odnosnie no spy, ale oczywiscie zrobisz co uwazasz za sluszne.
Mi lekarz zalecila brac buscopan, jest niewskazany w ciazy. Teraz na necie znalazlam info ze moze w pewnym stopniu hamowac skurcze moczowodow i miesni gladkich w żałądku.
Ja jej odrazu wypalilam ze nie bede brac, ze dam rade (na te bolesne skurcze) a ta mi odpowiedziala ze ten lek dobrze wspolgra z ciazą... :O
Nawet moj nie maz byl zdziwiony, uwaza ze ja zle uslyszalam nazwe leku, a ja jestem pewna ze o ten lek chodzilo, mam go nawet w domu. Bralam go jakis czas na bole brzucha promieniujace od spojenia lonowego ( mam artroze spojenia).
Buscopan też mi mój lekarz przypisał w 17 tc do brania 2 x1 + luteine 2x2 jak mnie ciągnęła lewa strona. Luteine wybrałam tyle ile miałam, a buscopanu po przeczytaniu ulotki nie ruszyłam. :D obraziłam się wrecz jak mógł mi to zalecić skoro pisze, że jest nie wskazane w ciąży i nie wskazane np: jak ktoś ma problem z biegunkami, a ja od początku ciąży mam. Żyje. Nospę wzięłam raz, a może dwa razy. Jak ma przynieść ulgę to od jednego razu nic się nie stanie.
Jestem anty lekowa, bo chemia bo nie wiadomo, bo nie ma badan pokazujących jaki nospa czy buscopan maja wpływ na dziecko, ale w sumie mieszkam pod rafineria a w powietrzu mam takie cuda :D
 
reklama
Ja wczoraj rozważałam łyknięcie nospy, ale w końcu nie wzięłam. No dopadł mnie kryzys między 22-24. Ból więzadeł i kości ogonowej. Kość ogonowa mi chrupnęła w końcu jak się przekręcałam :D... a więzadła okazuje się, że chyba jednak masy kałowe męczyły. Fakt wczoraj się nie wypróżniałam, dzisiaj z rana jedyneczka, baczek, dwujeczka i normalnie ulga. Już myślałam, że jak nie przejdzie to czeka mnie IP :D a podkrelam, ze ja jestem boloodporna wiec wyobrazcie sobie jakie to kłucie było. Najwazniejsze bylo dla mnie, że dzieć się rusza.
Ja się nadal mecze z zaparciami. Boże normalnie masakra. I z tym bólem pleców bo normalnie boki jak oddycham. A też jest boloodporna [emoji24]
 
Do góry