reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe mamy 2020

reklama
Mój jakby mógł nakarmil by mnie apteka.myślałam,że ma wywalone jaja, ale jak mu raz napomknelam że sobie lezalam z laptopem na brzuchu to mnie opr że nie ma dokładnych badań ale promienie mogą szkodzić dziecku. No to skoro tak to można brać nospee. Zresztą kochane my tu się martwimy a są Karyny co piją, palą i rodzą jakimś cudem zdrowe dzieci. Jedna nospa, buscopan czy apap nie zaszkodzi.
Co do krwi pepowinowej myślałam że to można oddać w szczytnych celach by ratowAć.życie, a to jednak taki tam wydatek 1000 za pobranie i bank krwo drogi co miesiąc... więc nie skorzystam. Niestety jeszcze nie te zarobki.
Te co piją i palą rodzą tylko pozornie zdrowe dzieci. W szpitalu po urodzeniu badają tylko czy dziecko jest rozwinięte prawidłowo w sensie fizycznym. A takie dzieci potem mają niską inteligencje, problemy z nauką, zachowaniem, mową agresja i różne inne nieciekawe rzeczy.
 
Dziewczyny, a zastanawiałyście się nad pobraniem krwi pępowinowej/ łożyskowe, sznura pępowiny??? Tanie to nie jest, ale jeśli z drugiej strony w razie czego ma uratować życie lub zdrowie dziecka a potencjalnie nawet rodzeństwa...Tylko czy to rzeczywiście tak działa? W sensie leczniczo. Znacie kogoś kto korzystał z komórek macierzystych?
Ja się zastanawiałam. Kilka razy rozmawiałam z przedstawicielką firmy od pobierania. Dużo też cztałam, między innymi również prace naukowe na ten temat. Rozmawiałam ze znajomym, który pobrał przy pierwszym dziecku. A mój M rozmawiał z hematologiem. I więcej jest przynajmniej dla nas argumentów na "nie" i dlatego nie będziemy pobierać krwi pępowinowej.
 
Nie wiem jak jest z tą nospa bo mój gin mi zabronił. Mam brać apap, paracetamol a w ostateczności ale już na prawdę w ostateczności nospe.
"No-spa w ciąży jest stosowana bardzo często. Ponieważ działa przeciwbólowo i rozkurczowo ginekolodzy zalecają ją w przypadku, kiedy ciężarna skarży się dla przykładu na zbyt napięty brzuch, na skurcze czy bóle brzucha. Substancją czynną leku jest drotaweryna, która jest pochodną papaweryny, doskonale wchłania się z przewodu pokarmowego, jest całkowicie metabolizowana w wątrobie, a następnie wydalana razem z moczem i żółcią. "
Nawet w ulotce napisane jest ze w ciazy mozna 2-3 tabletki. Mysle ze pisali to madrzy farmaceuci :)
 
Te co piją i palą rodzą tylko pozornie zdrowe dzieci. W szpitalu po urodzeniu badają tylko czy dziecko jest rozwinięte prawidłowo w sensie fizycznym. A takie dzieci potem mają niską inteligencje, problemy z nauką, zachowaniem, mową agresja i różne inne nieciekawe rzeczy.
No to po latach wychodzi. Mam kuzynke z jakimś nie wiem jak to się zwie ,,wtórnym downem,, który wyszedł przy okresie dojrzewania. Jedna noga zaczęła być krótsza, coś się zaczęło dziać z jajnikami, zrobiła jej się mongolowata twarz i się dziewczyna zrobiła agresywna. Obecnie jest u czubkow, ale jej mama piła, cpala i skończyła żywot w wieku 30 lat.
Nie wiem po co se robić dziecko i skazywać je na taką gechenne tak samo, papieroski i okazyjny jeden drineczek. 9 miesięcy to nie tak długo. No jak ja dałam radę rzucić palenie xd to naprawdę nie mogę słuchać kobiet które się tłumaczą, że się nie da, że to aż tak nie szkodzi.
 
"No-spa w ciąży jest stosowana bardzo często. Ponieważ działa przeciwbólowo i rozkurczowo ginekolodzy zalecają ją w przypadku, kiedy ciężarna skarży się dla przykładu na zbyt napięty brzuch, na skurcze czy bóle brzucha. Substancją czynną leku jest drotaweryna, która jest pochodną papaweryny, doskonale wchłania się z przewodu pokarmowego, jest całkowicie metabolizowana w wątrobie, a następnie wydalana razem z moczem i żółcią. "
Nawet w ulotce napisane jest ze w ciazy mozna 2-3 tabletki. Mysle ze pisali to madrzy farmaceuci :)
No ja właśnie pozwolilam se na ten luksus. Nie wiem co mi dolega. Jakaś zgazowana jestem aż boli.
 
reklama
No ja pracowałam z taką ooo kurna ile ona paliła i twierdziła że Brajanek zdrowy. Szok kulturowy. Ale te papieroski i alkohole potrafią bardzo późno wyjść. No tak jak mówię my tu debatujemy czy można nam wziąć apap, a druga się zechla i ma to w nosie.
Ja paliłam jak smok... Jak się dowiedziałam że w ciąży jestem od razu rzucilam... Teraz jak myślę że miała bym zapalić i tym dymem tam małą truc..... Nie wyobrażam sobie......
 
Do góry