reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe mamy 2024

reklama
Dziewczyny chciałabym Was poinformować, że @olka11135 trafiła do szpitala i ma problemy z internetem. W sobotę miała imprezę gender reveal, od rana źle się czuła i bolał ją brzuch, ale tłumaczyła sobie, że to normalne, rozciąganie macicy itd. niestety podczas imprezy dostała mocnego krwawienia i wylądowała w szpitalu. Dziś napisała, że krwawienie ustało, lekarze nie wiedzą skąd się wzięło.
Dziecko cały czas żyje. Ma jakąś infekcje do tego jakby skurcze. Skróciła jej się szyjka, ale za wcześnie na pessar. Na razie musi tu leżeć i czekać 😔
Mam nadzieję, że wszystko się dobrze skończy! Ja też początkowo nie wiedziałam skąd krwawienie bo 26 mają byłam na usg, lekarz mówił że nie ma krwiaków, w 1 dzien w szpitalu też nie zauważyli krwiaka i dopiero po 3 dniach go zobaczyli bo był nisko -,- czasem też jakieś naczynko pęknie i jest krwawienie. W każdym bądź razie dobrze ze krwawienie ustało, oby już nie wróciło
 
Dziewczyny chciałabym Was poinformować, że @olka11135 trafiła do szpitala i ma problemy z internetem. W sobotę miała imprezę gender reveal, od rana źle się czuła i bolał ją brzuch, ale tłumaczyła sobie, że to normalne, rozciąganie macicy itd. niestety podczas imprezy dostała mocnego krwawienia i wylądowała w szpitalu. Dziś napisała, że krwawienie ustało, lekarze nie wiedzą skąd się wzięło.
Dziecko cały czas żyje. Ma jakąś infekcje do tego jakby skurcze. Skróciła jej się szyjka, ale za wcześnie na pessar. Na razie musi tu leżeć i czekać 😔
Dziewczyny chciałabym Was poinformować, że @olka11135 trafiła do szpitala i ma problemy z internetem. W sobotę miała imprezę gender reveal, od rana źle się czuła i bolał ją brzuch, ale tłumaczyła sobie, że to normalne, rozciąganie macicy itd. niestety podczas imprezy dostała mocnego krwawienia i wylądowała w szpitalu. Dziś napisała, że krwawienie ustało, lekarze nie wiedzą skąd się wzięło.
Dziecko cały czas żyje. Ma jakąś infekcje do tego jakby skurcze. Skróciła jej się szyjka, ale za wcześnie na pessar. Na razie musi tu leżeć i czekać 😔
najgorsze wieści :((((
Też jakoś czułam, że jest coś nie tak.. ehhh
Przekaż jej jeśli będziecie pisać/rozmawiać, że jesteśmy z nią i mocno wspieramy i myślimy !
Musi być wszystko dobrze !
 
Dziewczyny chciałabym Was poinformować, że @olka11135 trafiła do szpitala i ma problemy z internetem. W sobotę miała imprezę gender reveal, od rana źle się czuła i bolał ją brzuch, ale tłumaczyła sobie, że to normalne, rozciąganie macicy itd. niestety podczas imprezy dostała mocnego krwawienia i wylądowała w szpitalu. Dziś napisała, że krwawienie ustało, lekarze nie wiedzą skąd się wzięło.
Dziecko cały czas żyje. Ma jakąś infekcje do tego jakby skurcze. Skróciła jej się szyjka, ale za wcześnie na pessar. Na razie musi tu leżeć i czekać 😔
ooooo nieeee, tak mi przykro. Czekamy na dobre wieści !
 
Dziewczyny chciałabym Was poinformować, że @olka11135 trafiła do szpitala i ma problemy z internetem. W sobotę miała imprezę gender reveal, od rana źle się czuła i bolał ją brzuch, ale tłumaczyła sobie, że to normalne, rozciąganie macicy itd. niestety podczas imprezy dostała mocnego krwawienia i wylądowała w szpitalu. Dziś napisała, że krwawienie ustało, lekarze nie wiedzą skąd się wzięło.
Dziecko cały czas żyje. Ma jakąś infekcje do tego jakby skurcze. Skróciła jej się szyjka, ale za wcześnie na pessar. Na razie musi tu leżeć i czekać 😔
Oby wszystko było dobrze, pozdrowienia!
 
No to i ja się zaliczam do tego grona ;) planowany termin to 25 stycznia. Boję się jak cholera, bo pierwsza ciąża zakończyła się poronieniem. Póki co wszystko jest dobrze, wyniki książkowe, w piątek idziemy na kolejne USG i już zaczynam się bać, że się nie powiedzie...

Druga sprawa jest taka, że jestem raczej większą niż mniejsza (ledwo, bo ledwo ale zahaczam o otyłość I stopnia, chociaż wizualnie nie wyglądam - jak mówi mój lekarz). I tak przed zajściem w ciążę zredukowałam kilka ładnych kilogramów, ale wiem jak jest... Przeraża mnie, że się okaże że nic nie będzie widać, chociaż mój ginekolog i znajoma koleżanka uspokajają mnie że u dużo grubszych dziewczyn wszystko było widać.

Dbam o siebie, spaceruje codziennie, jem zdrowo i staram się z niskim IG. Zleciało jeszcze od początku ciąży 2,5kg, liczę że jeszcze coś poleci w dół ;)
U mnie waga startowa naprawdę nie jest niska… choć Przy moim wzroście i budowie ciała podobno tego nie widać … przed ciaza udało się 5 kg schudnąć, teraz na początku ciąży zjechałam jeszcze 2 kg . Trochę się martwię ile przytyje w ciąży, ale z drugiej strony - czy to ważne ? 😂
 
reklama
Hej dziewczyny, u mnie mdłości nadal nie odpuszczają i coraz ciężej mi sie funkcjonuje w pracy i ledwo co wytrzymuje zwłaszcza w te upały tak naprawde jeszcze jakoś dałam radę powstrzymywać wymioty ale bywało naprawdę ciężko🙁 odliczam dni do urlopu. Wiecie moze jakbym poszła na l4 czy średnia jest liczona z 12 miesięcy czy z 3? Pytam poniewaz moje wypłaty sie bardzo między sobą różnią..
 
Do góry