SzklanaKulka
Fanka BB :)
ZdecydowanieO, o! To ja miałam pytać czy jakieś fajne i lekkie filmy/seriale z wątkiem ciąży znacie?
Ej a czy któraś z was też ma lekką panikę jak pomyśli że będzie mamą?![]()


Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
ZdecydowanieO, o! To ja miałam pytać czy jakieś fajne i lekkie filmy/seriale z wątkiem ciąży znacie?
Ej a czy któraś z was też ma lekką panikę jak pomyśli że będzie mamą?![]()
Lepiej bym tego nie ujęła!!! W punktZdecydowaniezwłaszcza że generalnie nie jestem dzieciowa, w sumie w ogóle nie lubię dzieci jakoś specjalnie. W domu mamy jeszcze dwa kotki i zastanawiam się jak ja to wszystko ogarnę żeby bejbi było bezpieczne a i żeby koty nie przypłaciły tego traumą. A druga kwestia czy sobie poradzę - ale z taką ilością rolek na ig jaka mi się wyświetla z różnymi protipami i instrukcjami to myślę że jakoś chyba dam radę, tak jak większość kobiet daje
czuję też stres w związku z tym że nasze życie już nie będzie takie jak teraz.. kochamy być we dwójkę, być w domu, czasem cały dzień spędzamy razem, czasem każdy poświęca się swojemu hobby, przeraża mnie że będzie ktoś trzeci. Ktoś może pomyśleć, że w takim razie po co nam dziecko
Chce pójść o ten krok dalej póki mogę, bo ile jeszcze czasu będzie „fajnie”? Czegoś zaczyna mi brakować w życiu, trochę utknęliśmy w codzienności. Chce mieć dla kogo robić święta, ubierać choinkę i kłaść pod nią prezenty, chodzić na wywiadówki, pomagać w lekcjach, dbać i troszczyć się, uczyć jak być dobrą i wartościową osobą i… długo tak wymieniać można. Chce od życia czegoś nowego ale bardzo się boję jak to będzie, gdy utracę to co było do tej pory.
Jeśli pojawiają sie tez takie mysli jak w drugiej części Twojego postu to po prostu musieliście pójść w ta stronę... jesli by bylo inaczej brakowałoby Wam tego jednego elementu..Zdecydowaniezwłaszcza że generalnie nie jestem dzieciowa, w sumie w ogóle nie lubię dzieci jakoś specjalnie. W domu mamy jeszcze dwa kotki i zastanawiam się jak ja to wszystko ogarnę żeby bejbi było bezpieczne a i żeby koty nie przypłaciły tego traumą. A druga kwestia czy sobie poradzę - ale z taką ilością rolek na ig jaka mi się wyświetla z różnymi protipami i instrukcjami to myślę że jakoś chyba dam radę, tak jak większość kobiet daje
czuję też stres w związku z tym że nasze życie już nie będzie takie jak teraz.. kochamy być we dwójkę, być w domu, czasem cały dzień spędzamy razem, czasem każdy poświęca się swojemu hobby, przeraża mnie że będzie ktoś trzeci. Ktoś może pomyśleć, że w takim razie po co nam dziecko
Chce pójść o ten krok dalej póki mogę, bo ile jeszcze czasu będzie „fajnie”? Czegoś zaczyna mi brakować w życiu, trochę utknęliśmy w codzienności. Chce mieć dla kogo robić święta, ubierać choinkę i kłaść pod nią prezenty, chodzić na wywiadówki, pomagać w lekcjach, dbać i troszczyć się, uczyć jak być dobrą i wartościową osobą i… długo tak wymieniać można. Chce od życia czegoś nowego ale bardzo się boję jak to będzie, gdy utracę to co było do tej pory.
jakieś siedemnaście razy dziennie![]()
Dokładnie jak napisałaś, jej ale mi ulżyło że nie jestem sama! Dziękuję że to napisałaśZdecydowaniezwłaszcza że generalnie nie jestem dzieciowa, w sumie w ogóle nie lubię dzieci jakoś specjalnie. W domu mamy jeszcze dwa kotki i zastanawiam się jak ja to wszystko ogarnę żeby bejbi było bezpieczne a i żeby koty nie przypłaciły tego traumą. A druga kwestia czy sobie poradzę - ale z taką ilością rolek na ig jaka mi się wyświetla z różnymi protipami i instrukcjami to myślę że jakoś chyba dam radę, tak jak większość kobiet daje
czuję też stres w związku z tym że nasze życie już nie będzie takie jak teraz.. kochamy być we dwójkę, być w domu, czasem cały dzień spędzamy razem, czasem każdy poświęca się swojemu hobby, przeraża mnie że będzie ktoś trzeci. Ktoś może pomyśleć, że w takim razie po co nam dziecko
Chce pójść o ten krok dalej póki mogę, bo ile jeszcze czasu będzie „fajnie”? Czegoś zaczyna mi brakować w życiu, trochę utknęliśmy w codzienności. Chce mieć dla kogo robić święta, ubierać choinkę i kłaść pod nią prezenty, chodzić na wywiadówki, pomagać w lekcjach, dbać i troszczyć się, uczyć jak być dobrą i wartościową osobą i… długo tak wymieniać można. Chce od życia czegoś nowego ale bardzo się boję jak to będzie, gdy utracę to co było do tej pory.
Przy 2.5 przy staraniach dostałam dawkę 25, aby zejść, robiłam po potwierdzeniu ciąży od razu miałam 2, mam zwiększona dawkę 4x25 i 3x50 w tygodniu. I teraz kontrola co 4 tygodnie.Pytanie do dziewczyn z podwyższonym TSH: jakie miałyście wartości,kiedy lekarz zdecydował się na podanie farmakologii(np.euthyrox)?
Mi wczoraj wyszło 2.76,norma dla pierwszego trymestru wg tego laboratorium to 3.00,ale ja zawsze słyszałam,że w pierwszym trymestrze powinno być poniżej 2.5...
Lekarz dziś kazał powtórzyć za jakiś czas badanie,nie przejął się zbytnio wynikiem,nie sugerował tabletek i sama już nie wiem,co o tym myśleć...
Po dzisiejszej wizycie dostałam euthyrox 50 skierowanie do endokrynologa a TSH 5,15 w poniedziałek mam wizytę u endokrynologa.Pytanie do dziewczyn z podwyższonym TSH: jakie miałyście wartości,kiedy lekarz zdecydował się na podanie farmakologii(np.euthyrox)?
Mi wczoraj wyszło 2.76,norma dla pierwszego trymestru wg tego laboratorium to 3.00,ale ja zawsze słyszałam,że w pierwszym trymestrze powinno być poniżej 2.5...
Lekarz dziś kazał powtórzyć za jakiś czas badanie,nie przejął się zbytnio wynikiem,nie sugerował tabletek i sama już nie wiem,co o tym myśleć...
Zaczęłam szukać czegoś w necie i znalazłam coś takiego, może któraś z was miała ją w ręce i coś może powiedzieć?Ja się budzę codziennie koło 5:30 i już spać nie mogęmacie jakies fajne książki o ciąży i macierzyństwie do polecenia?
![]()