reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Styczniówki 2010 !!

nadineczka to szkol go, szkol.. od pierwszych dni :-D może w przyszłości zrobi kariere w You Can Dance :-D a my będziemy tymi "forumowymi ciotkami" które jako pierwsze dostaną autografy :-)
karoli4 moge ci całą tą ulewe oddać.. nie wiesz jakie to "słodziutkie" gdy Cie deszcz budzi dudnieniem o parapety..wrr.. odrazu poczułam,że to koniec naszego polskiego,pięknego lata :zawstydzona/y: chociaz pociesza mnie to,że jesien ma byc wyjątkowo cieplutka i przyjemna :cool2:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam mamuśki
to ja chętnie ten bigosik dojem, bo go ubóstwiam;)
ja gotować nie umiem zbyt dużo ale za to uwielbiam i teściu jak przyjeżdża na obiad to non stop zachwala więc chyba nie jest tak źle na razie wszyscy żyją:-D
Mój M już w domku, teraz odkurza, ja ogarnę chatkę z grubsza a potem zabiera mnie na zakupy:-D:-D:-D:-D
do zobaczenia później!!!

Ja też ubóstwiam bigos... nawet wczoraj otworzyłam ze słoika mamy bigos. Pycha :-D Jeszcze zostało sporo w słoiku.. ale nie wiem czy bym się podzieliła ;-)

cześć babki dzisiaj mam wolne to może uda mi się nadrobić te Wasze wypocinki :-)
gratulacje dla tych co wiedzą cóż tam siedzi ja w poniedziałek się dowiem:tak:
Legnica też pochmurna, ale wolę to niż te upały co były wczoraj okropieństwo:baffled:
idę myśleć:nerd:

Ty to chociaż w poniedziałek ;-) Ja dopiero w następny wtorek ;-)

Witam w sobotę!!! U mnie zapowiada się upał, a ja mam zamiar sprzątać:szok: Przeraża mnie to że we wtorek wracam do pracy brrrr A jak jest u Was pracujecie czy zwolnienia?

Ja pracuje a w poniedziałek wracam do pracy po urlopie.

:-):-):-)Witam:) jest tu ktos?:) ja rowniez rodze w syczniu 2010:) pozdrawiam szczesliwe mamusie:)

witamy w naszym gronie :-D
 
Cześć dziewczyny, mi też wyszło na styczeń- według gina na 14. Ja też zaraz zabieram się za obiad, siedzę w domu na zwolnieniu- mam okropne wymioty które teoretycznie miały już minąć ale jakoś się nie zanosi, no nic grunt że wyniki dobre. Nie mogę się też doczekać na usg połówkowe- moje zaplanowane na 11 września, więc jeszcze trioszkę musze poczekać a chętnie bym juz się dowiedziała co tam w moim brzuchu tak bryka:):) W sumie tak wpadłam się przywitać, w domku cierpię na chroniczną samotność, mój M pracuje codziennie, nawet w weekendy od 7 do 19 i wypada mu mniej więcej pół dnia wolnego na miesiąc:( on się przepracowuje a mi już palma odbija, dobrze że choć moja 15 miesięczna córka trochę zapełnia mi ten czas:):):) No dobra trochę to za mało powiedziane.:):):) Pozdrawiam wszystkie stycznióweczki. Mam też pytanie do Was- jak u Was z przybieraniem na wadze do tej pory? Ja ciągle jeszcze spadam w dół, chyba przez te uprczywe wymioty, ale gin mi powiedział że jak nie zaczne przybierać to mnie zabierze do swojego szpitala na kroplówki:(:( a ja nie chcę!!!!!!wczoraj odebrałam wyniki i wszystko w normie, rano dziś stanęłam na wadze i 1 kg w dół.....Hm....Ale ja dość duża baba jestem to chyba dziecię nie zagrożone jest niczym, odbierze sobie z "zapasików" mamusi a witaminy biorę wedle przykazań więc niedoborów chyba nie ma, jak myślicie? Dobra idę coś wykombinowac na obiad- a raczej na kolację dla mojego spracowanego chłopa:):) Buziaki z Jeleniej Góry:):)
 
Hello kobitki

Ja wlasnie wstalam, sniadanko zjadlam i teraz sie bede relaksowac;-)Ja juz mam tak dosyc mojej pracy ze najchetniej poszlabym na L4 ale 17-ego mam urlop wiec wytrzymam a potem zobaczymy:-) Mnie wczoraj dzidzia skopala po kilku dniach ciszy wiec troche podnioslo mnie to na duchu:tak: Milego dzionka wam zycze, mam nadzieje ze moi jeszcze gdzies sobie pojada to bede miala troche czau dla siebie i wskocze do was;-)
 
U nas pochmurno ,ale ciepło_Odgruzowałam mieszkanko i traz relax:tak:a jak mnie mój chłop wkurza to szok:wściekła/y:już sama nie wiem czy to mnie grzeje przez hormony czy on faktycznie sie niedobry zrobił:confused:
Paula ja też nie cierpie deszczu brrr
 
Witam w sobotę!!! U mnie zapowiada się upał, a ja mam zamiar sprzątać:szok: Przeraża mnie to że we wtorek wracam do pracy brrrr A jak jest u Was pracujecie czy zwolnienia?

Ja od 9tyg. ciazy jestem na zwolnieniu. Moja praca nie najlepiej wplywalaby na dziecko- laboratorium chemiczne.Mam nadzieje ze te wziewy do 9 tyg.nie zaszkodzily mojej córeczce.Pozdrawiam kobitki na zwolnieniu i podziwiam pracujące.
Ja jestem na zwolnieniu a jakos zawsze jest cos do zrobienia, a jak ktos pracuje to juz w ogole.Nie wspomne o kobitkach ktore maja juz swoje pociechy, pracują i sa w ciazy, chyle czoło!
 
Cześć dziewczyny, mi też wyszło na styczeń- według gina na 14. Ja też zaraz zabieram się za obiad, siedzę w domu na zwolnieniu- mam okropne wymioty które teoretycznie miały już minąć ale jakoś się nie zanosi, no nic grunt że wyniki dobre. Nie mogę się też doczekać na usg połówkowe- moje zaplanowane na 11 września, więc jeszcze trioszkę musze poczekać a chętnie bym juz się dowiedziała co tam w moim brzuchu tak bryka:):) W sumie tak wpadłam się przywitać, w domku cierpię na chroniczną samotność, mój M pracuje codziennie, nawet w weekendy od 7 do 19 i wypada mu mniej więcej pół dnia wolnego na miesiąc:( on się przepracowuje a mi już palma odbija, dobrze że choć moja 15 miesięczna córka trochę zapełnia mi ten czas:):):) No dobra trochę to za mało powiedziane.:):):) Pozdrawiam wszystkie stycznióweczki. Mam też pytanie do Was- jak u Was z przybieraniem na wadze do tej pory? Ja ciągle jeszcze spadam w dół, chyba przez te uprczywe wymioty, ale gin mi powiedział że jak nie zaczne przybierać to mnie zabierze do swojego szpitala na kroplówki:(:( a ja nie chcę!!!!!!wczoraj odebrałam wyniki i wszystko w normie, rano dziś stanęłam na wadze i 1 kg w dół.....Hm....Ale ja dość duża baba jestem to chyba dziecię nie zagrożone jest niczym, odbierze sobie z "zapasików" mamusi a witaminy biorę wedle przykazań więc niedoborów chyba nie ma, jak myślicie? Dobra idę coś wykombinowac na obiad- a raczej na kolację dla mojego spracowanego chłopa:):) Buziaki z Jeleniej Góry:):)
Witamy:-)
Ja dzisiaj z Szymonem obudziłam się po 10:szok: To dotychczasowy rekord:tak:
Co do sprzatania to u mnie jakaś porażka:zawstydzona/y: nie potrafię całego domu posprzatać na raz i tak jak posprzątam górę, to dół brudny i tak wkoło:no: Kiedyś miałam dziewczynę, która u mnie sprzatała ale niestety czasy ciężkie i trzeba samemu zakasać rękawy:zawstydzona/y:
Dzisiaj jadę oglądnąć wózek, jak mi się spodoba to może kupię:-p:tak:
Miłego dnia;-)
 
Witamy:-)
Ja dzisiaj z Szymonem obudziłam się po 10:szok: To dotychczasowy rekord:tak:
Co do sprzatania to u mnie jakaś porażka:zawstydzona/y: nie potrafię całego domu posprzatać na raz i tak jak posprzątam górę, to dół brudny i tak wkoło:no: Kiedyś miałam dziewczynę, która u mnie sprzatała ale niestety czasy ciężkie i trzeba samemu zakasać rękawy:zawstydzona/y:
Dzisiaj jadę oglądnąć wózek, jak mi się spodoba to może kupię:-p:tak:
Miłego dnia;-)


Hehe, wcale sie nie dziwie, ja mieszkalam 20lat w domku i nigdy nie bylo dosc czysto, bo jednak jest to spora przestrzen, a teraz mam 39m i widze ze jednak co 39 to nie 150:) Posprzatanie lazienki, kuchni i odkurzenie, a nawet umycie podłóg to max 2h:) Jedyny plus malego mieszkania!
Ale wspolczuje duzych przestrzni co do porzadków a jednoczesnie zazdroszcze bo mozna tam swobodnie oddychac i czuc przestrzen:)


Witam nowe styczniówki!!!

Aha jesli chodzi o bigos to pamietam ze straszna mialam na niego ochote jakos jednego dnia w 3mies. ciazy, zjadlam wtedy sama caly sloik w 2 dni, bylo pyszne. Od tamtej pory mnie nie ciagnie:)
 
reklama
kurcze ale tu pustki ...
ja cały tydzień pracuję i nie mam sił na nic a w nd znajdę chwilkę na BB, a tu nikogo, bo każdy ucieka z domu w plener a ja odwrotnie:tak:
jeszcze dwa miesiące i też będę na L4:-p
 
Do góry