reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniówki 2021

reklama
Próbowałam zrobić betę ale było ciężko bo teraz wszędzie się trzeba zapisać :) ja mam dziś 27 dzień cyklu , jutro robię ostatni test . Zapisałam się na teleporade na 5 maja :) chce iść na wizytę po 6tc . Pozytywny test miałam już w 23dc
 
Witam się nieśmiało :) ja co prawda jeszcze nie do końca potwierdzona, ale mam takie dziwne przeczucie. Kobieca intuicja? Nie wiem, jak to nazwać, ale jeszcze nigdy czegoś podobnego nie czułam, takie ciążowe przeczucie ;) oby było prawdziwe, zwlekam z testem, by była większa pewność. W przyszłym tygodniu się okaże, trzymajcie kciuki! :)
 
Przywitam się tutaj, bo jest już inny wątek styczniówek ale tam jakoś pusto. Od trzech dni testy pozytywne, termin wychodzi 4 stycznia, jak się czujecie? U mnie chyba jednym z pierwszych objawów jeszcze przed testowanie to zapalenie pęcherza do tego piję litrami wodę koniecznie gazowaną i totalny brak kondycji, zawsze jeździłam do pracy rowerem a ostatni tydzień to myślałam że spadnę po drodze.
 
Witam się nieśmiało :) ja co prawda jeszcze nie do końca potwierdzona, ale mam takie dziwne przeczucie. Kobieca intuicja? Nie wiem, jak to nazwać, ale jeszcze nigdy czegoś podobnego nie czułam, takie ciążowe przeczucie ;) oby było prawdziwe, zwlekam z testem, by była większa pewność. W przyszłym tygodniu się okaże, trzymajcie kciuki! :)
Z tą intuicją to prawda, ja z pierwsza ciąża w ogóle nie nastawiając się na nią ot tak z ulicy bez powodu kupiłam test i tego samego dnia wyszedł pozytyw było to 14 lat temu teraz identyczna sytuacja, nie wiem dlaczego coś mnie tknęło dzień przed okresem kupić test i też pozytyw😀
 
Przywitam się tutaj, bo jest już inny wątek styczniówek ale tam jakoś pusto. Od trzech dni testy pozytywne, termin wychodzi 4 stycznia, jak się czujecie? U mnie chyba jednym z pierwszych objawów jeszcze przed testowanie to zapalenie pęcherza do tego piję litrami wodę koniecznie gazowaną i totalny brak kondycji, zawsze jeździłam do pracy rowerem a ostatni tydzień to myślałam że spadnę po drodze.

U mnie ten brak kondycji w chwili obecnej to raczej kwarantanna, a nie ewentualna ciąża :p

Właśnie, miałyście jakieś objawy, jeszcze przed zrobieniem testu? Czytałam ostatnio o symptomach tak wczesnej ciąży. U mnie (poza przeczuciem ;)) są jeszcze bóle jajników, szczególnie tego, z którego miałam owulację.
 
W tym cyklu w ogóle nie wsłuchiwałam się , dużo zamieszania w życiu , i ten koronawirus , człowiek zdołowany, nawet nie miałam typowych dla mnie dni płodnych więc tym bardziej niespodzianka.
 
U mnie ten brak kondycji w chwili obecnej to raczej kwarantanna, a nie ewentualna ciąża :p

Właśnie, miałyście jakieś objawy, jeszcze przed zrobieniem testu? Czytałam ostatnio o symptomach tak wczesnej ciąży. U mnie (poza przeczuciem ;)) są jeszcze bóle jajników, szczególnie tego, z którego miałam owulację.

Ja wiedziałam ze jestem w ciąży już tydzien po stosunku bo mi już wtedy test wyszedł pozytywny :) ale miałam ból prawego jajnika ;) i oboje z mężem wiedzieliśmy ze się udało bo z synem było identycznie :)
 
reklama
Witam wszystkie przyszłe mamy. Gratuluję Wam bardzo serdecznie.
MagMagMag nie dość że jesteś moją imienniczka to jedziemy na tym samym wózku. I w zasadzie to nawet nie wiedziałam gdzie pisać zeby z kimś się powspierac. Staraczka nie jestem bo to pierwszy cykl ale wpadka teoretycznie w sam środek owu. Teraz już jajo znoszę żeby test zrobić (przyznaje- dziś zrobiłam ale nie dość że o 18:00 to dopiero mija 8 dni od stosunku więc w zasadzie zdziwiła bym się gdyby pokazał dwie kreski). Wiem też że nie tak łatwo zajść w ciążę że rachu ciachu i jest ale z poprzednimi 3 tak było. No i prawdę mówiąc sama nie wiem czy czekam na 2 kreski czy 1 ale ta sama intuicja co u Ciebie przemawia też do mnie. Dodatkowo od wczoraj mój żołądek przechodzi rewolucję i strasznie mnie mdli, a do tego kawa przestała być taka dobra a jeszcze kilka dni temu piłam 4 dziennie. Tak samo miałam w poprzednich ciążach że test jeszcze nic nie pokazywał a samopoczucie już owszem. Zobaczymy. Co ma być to będzie, a jeśli będzie to na urodziny mojej pierworodnej :D Ale być może się okaże że to tylko ciąża urojona
 
Do góry