reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniówki 2021

Wrzucisz zdjęcia tych cudów do picia? Kurde nawet nie wiem co to kubek kapek. Chyba ze go myle z niekapkiem. I ten ostatni co to jest. U mnie syn z kubka diody jako tako pije. Ale on wszystko obraca 5 razy w rękach, więc siła rzeczy połowę wylewa. Jemy i pijemy w samym pampersie. Dobrze że jest cieple lato na to rozszerzanie diety.

A co do innych pokarmów. Mój cały czas jest zwolennikiem mleka. Inne pokarmt tylko degustuje po kilka łyżek/ kesow. 🤷‍♀️🤷‍♀️🤷‍♀️💁‍♂️
To taki kubek z ustnikiem z dziurkami. Latwo z niego leci wiec dziecko sie nie męczy. A moj to wyjatkowy leń w tej kwestii 😁 Wrzucę później zdjecia jak zrobię 🙂
 
reklama
U nas właśnie też problem z mlekiem pije tylko na śpiocha od początku opornie piła i wprowadziłam posiłki. Rano kaszka alerlak na 60 ml wody obiadek ok 100-120 g owoc z kaszą manną 130 g potem na śpiocha wypije 110- 130 ml mleka przed spaniem ok 130 ml mleka ma śpiocha za jakiejś 2 godziny dopije jeszcze że 100 mleka i w nocy raz się budzi to ok 130 ml także szału nie ma. Ona ogólnie ma problem z jedzeniem jak nie wcisne to nie zjee
U nas z dnia na dzień mniej mleka. On od dawna ma problem z mlekiem. Chyba tylko dwa pierwsze miesiące pil normalnie a potem to juz caly czas problemy z tym byly. Tez karmilam na spiocha, ale teraz to nawet na spiocha ledwo co wypije. Dlatego kombinuje zeby mu czyms to mleko zastąpić.
 
Dziewczyny. Taki temat. Zauważyłam że moja 7 mc córka zaczęła interesować się miejscami intymnymi. Kilka dni temu zauważyłam zaczerwienienie w okolicy sromu. Pediatra przepisała maść no i zeszło. Ale przez ten czas coś tam się próbowała drapać. Mocz zbadany - wszystko ok. Morfologia też. Do sedna. Nie wiem czy to podrażnienie było czynnikiem zapalnym ale mała zaczęła ocierać się w wózku, foteliku do karmienia, w foteliku samochodowym i noszona do usypiania. Wzrok nieobecny i ciężko ją czymś zaciekawić. Przerywając jej bardzo się złości. Czyżby objawił się onanizm niemowlęcy? Spotkałyście się z tym? Jutro idę znów do pediatry i niech da badania na pasożyty.
 
Hej. Nikt się nie odezwał w związku z moim zapytaniem więc napiszę że pediatra powiedziała że to rozwojowe i minie. Odwracać uwagę i to powinno wystarczyć. U nas to już przyniosło efekty i mała zajęła się próbami czworakowania. Badania zrobiliśmy i wszystko w porządku. Może to kogoś uspokoi kto ma podobny problem. :)
 
reklama
Do góry