Hallo!!
Chwilę mnie tu nie było, ale widzę, że wiele mnie nie ominęło... Frekwencja nie była oszałamiająca... czyżbyśmy zapadały już w zimowy sen?
U mnie początek roku szkolenego to sporo pracy. Ciągle jakieś konferencje, pisanie planu pracy, itd. Tak, że ciągle coś się dzieje. Do tego sprzedwałam samochód. I właśnie dziś byłam wyrejestrować stary samochód w UM, no i zarejestrować nowy. I muszę przyznać, że Ci panowie, którzy pracują w wydziale komunikacji w Św-cach w urzędzie są REWELACYJNI!!! Byłam oczywiście z Nataszką, a jej się nudziło. Marudziła, uciekała mi. A Ci powypisywali mi te wszystkie formularze, a mi kazali siedzieć z Młodą!!! Tak, że wszystko tam załatwiłam ekspresowo dzięki nim!!!
a gdzie się podziała reszta dziewczyn? napiszcie coś czasmi!!!
Klamorko - to co dalej dwupak???
Buziaki!!!