reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Symptomy zbliżajacego się porodu

Witajcie. Jestem tu nowa a to mój 32 tydzien ;) mieszkam w uk a tu badań ginekologicznych w ciazy ( chyba ze nagły przypadek) ani ktg nie robią więc mam pare pytań ;)
1. Brzuszek zaczął mi opadac tydzien temu. Rano zalozylam spodnie a po południu nie mogłam już ich dopiąć... I coraz bardziej powoli opada
2. Mam straszne humory z płaczu do rozdraznienia i denerwowania sie o byle co i strachu
3. Co dziennie od kilku dni od 16/17 mam bolace skurcze. Idące aż do pachwin. Są nieregularnie i trwają 30-45 sek
4. Od tyg mam strasznie mokro. Wkładki wymieniam co kilka godz i biegam częściej siusiu
5. Mój brzuch zrobił sie jak piłka do koszykówki ;)
Co prawda to moja druga ciąża ale pierwsza cała przelezalam więc nie miałam większości objawów...
Czy te moje dolegliwości są normalne w 32 tyg?
Zaznacze ze skurcze braxtona miałam w obydwu ciazach bezbolesne od 20 tyg.
;)
Byłabym wdzięczna za odpowiedz gdyż zaczynam myśleć ze mi synek szybciej na świat przyjdzie.
 
reklama
Witajcie. Jestem tu nowa a to mój 32 tydzien ;) mieszkam w uk a tu badań ginekologicznych w ciazy ( chyba ze nagły przypadek) ani ktg nie robią więc mam pare pytań ;)
1. Brzuszek zaczął mi opadac tydzien temu. Rano zalozylam spodnie a po południu nie mogłam już ich dopiąć... I coraz bardziej powoli opada
2. Mam straszne humory z płaczu do rozdraznienia i denerwowania sie o byle co i strachu
3. Co dziennie od kilku dni od 16/17 mam bolace skurcze. Idące aż do pachwin. Są nieregularnie i trwają 30-45 sek
4. Od tyg mam strasznie mokro. Wkładki wymieniam co kilka godz i biegam częściej siusiu
5. Mój brzuch zrobił sie jak piłka do koszykówki ;)
Co prawda to moja druga ciąża ale pierwsza cała przelezalam więc nie miałam większości objawów...
Czy te moje dolegliwości są normalne w 32 tyg?
Zaznacze ze skurcze braxtona miałam w obydwu ciazach bezbolesne od 20 tyg.
;)
Byłabym wdzięczna za odpowiedz gdyż zaczynam myśleć ze mi synek szybciej na świat przyjdzie.

Witam :)

Ad 1) Dziecko już na tym etapie może ustawiać się w kanale i schodzić w dół. Jest to jak najbardziej normalne na tym etapie ciąży.

Ad2) Ja mam tak całą ciążę. No może od II trymestru. Czyżbyś miała urodzić dziewczynkę ?:-D

Ad3) Z tymi skurczami to różnie bywa. Najpewniej są to skurcze przepowiadające albo bóle związane z opuszczaniem się dziecka. Jednak dla świętego spokoju pogadałabym z lekarzem.

Ad4) Bieganie siusiu jest normalne. Zwykłe upławy też lekarz kazał mi ignorować. Ale jak są bardzo wodniste i obfite to sama nie wiem. Ja takie miałam w poprzedniej ciąży pod koniec i lekarz stwierdził (jak już poszłam rodzić wcześniej olewali) że pewnie to wody wyciekały. Są podobno takie paski na obecność wód płodowych chyba bym kupiła.

Ad5) :happy2:

Wydaje mi się że nie masz co panikować, ale na pewno nie zaszkodzi zapytać położnej czy gina.
 
Hej
Iza- to chłopiec będzie ;)
Byłam u lekarza bo wysiadajac w nedz z auta miałam mokre spodnie w kroczu. Uznał ze to nie wody ale jak sie powtórzy to mam sie znów zgłosić do szpitala.
Za to dziś mnie złapał okropny bol krzyza.
 
Witajcie drogie mamy! Leci mi juz 35 Tc, a ja wczoraj caly dzien mialam objawy porodu. Co prawda skurcze byly lekkie i nieregularne, ale mam dziwne przeswiadczenie, ze to juz. Co najgorsze ze wzgledow zdrowotnych, mam wskazanie do cc, a wizyte dopiero w czwartek. Dzisiaj czuje jak pobolewa mnie macica, co podejrzewam, ze jest wywolane wczorajsza przygoda. Mam alarmowac mojego gina o tym co sie dzieje? Czy poczekac jeszcze? Dodam ze mam bialkomocz i ta wizyta bedze decydująca czy rodze niebawem czy za 3 tyg. Dodam rowniez, iz szpitale ktorym bede rodzic nie wstrzymuje porodow od 34tc. Powiedzcie mi czy mam alarmowac lekarza, bo juz sama nie wiem.
 
Witajcie drogie mamy! Leci mi juz 35 Tc, a ja wczoraj caly dzien mialam objawy porodu. Co prawda skurcze byly lekkie i nieregularne, ale mam dziwne przeswiadczenie, ze to juz. Co najgorsze ze wzgledow zdrowotnych, mam wskazanie do cc, a wizyte dopiero w czwartek. Dzisiaj czuje jak pobolewa mnie macica, co podejrzewam, ze jest wywolane wczorajsza przygoda. Mam alarmowac mojego gina o tym co sie dzieje? Czy poczekac jeszcze? Dodam ze mam bialkomocz i ta wizyta bedze decydująca czy rodze niebawem czy za 3 tyg. Dodam rowniez, iz szpitale ktorym bede rodzic nie wstrzymuje porodow od 34tc. Powiedzcie mi czy mam alarmowac lekarza, bo juz sama nie wiem.
Nie masz niepokojacych objawow, tak mi sie wydaje. Dla pewnosci powiadom swoja gin i zapytaj. Ja tez nie wiem co robic...Juz jutro stuknie mi 36 tydzien, od 26 tyg mam stwierdzona skrocna szyjke i mozliwosc przedwczesnego porodu. Od paru dni mam bole i czuje sie jakby taka "rozpulchniona":shocked2: Od wczoraj mam brunatn-czerwone plamienia....Nie wiem co to czop i jak to wyglada. W I ciazy odeszly mi zwyczajnie wody. Co moga oznaczac te plamienia, czy sa normalne? Czy w tym tyg moga tez byc niepokojace? Co radzicie?
 
Hej dziewczyny! Jestem tu nowa, nie wiem jak to możliwe, że przez cały okres ciąży nie trafiłam na to forum... A tu już zbliżam się ku końcowi :szok: (37 tydzień). Czy któraś z Was jest podobnie jak ja na finishu? Jak się czujecie i czy macie już jakieś objawy nadchodzącego porodu? Mnie najbardziej zastanawia, bo mój maluszek jak się intensywnie rusza to strasznie mnie kuje tam na dole, jakby napierał na szyjkę :baffled: I czy to oznacza, że już niedługo się zacznie? Trochę mnie to przeraża! Mam nadzieję, że nie jestem z tym sama... :confused: Pozdrawiam wszystkie mamusie i ciężaróweczki!! :-)
 
Ja pod konie ciąży czułam, że już nie dam rady. Nie miałam ochoty z nikim rozmawiać, ani w ogóle wychodzić z domu. Totalna depresja, choć przez cały czas właściwie samopoczucie było dobre...
 
Dziecko, szczególnie noworodek, uwielbia być otoczone ciepłem i miękkością. Dlatego z taką radością tuli się w Twoje ramiona. Jestem w 24. tygodniu ciąży i na razie czuję tylko drganie i burczenie w brzuchu. Nie czułam jeszcze żadnego kopania.
 
reklama
Do góry