reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Symptomy zbliżajacego się porodu

A bierzesz jakieś leki przeciw skurczom?? Ja dosyć długo brałam fenoterol. Wydaje się, że troszeczkę na poród za wcześnie, mimo wszystko powinnaś poleżeć troszkę i zrobić wszystko aby ten poród odbył się jak najpóźniej.
Ta biała wydzielina to prawdopodobnie czop śluzowy.
Na Twoim miejscu wybrałąbym się szybciutko do lekarza...
 
reklama
Moja pani doktor zaleciła mi w ostatnim miesiącu chodzenie raz w tygodniu na ktg, zaleciła bo jest to niestety odpłatne u mnie w Gdyni 10 zł za jeden raz. Warto wydć te pieniądze, bo ma się wtedy pewność, że dziecko jest odpowiednio dotlenione, jakie sa skurcze i jak często. Ogólnie działa bardzo upokajjąco jak się leży 30 min i słucha bicia tego młego serduszka, jtóre za chwilę będzie już w naszych ramionach :).
Pozdrawiam zaneta.b
 
Witam
Mam olbrzymią prośbę szczególnie do dziewczyn , które mają poród już za sobą. Czy mogłybyśmy zebrać wszelkie informacje na co powinnyśmy zwrócić uwagę oczekując na ten dzień. Ostatnio mam spore obawy ,że przeoczę np odejście wód płodowych bo nastąpi to w nocy,czy nie rozpoznam, że to już skurcze porodowe bo będą zbyt słabe. :DNie ukrywam, że niewątpliwie pomogłoby mi gdybym mogła poczytać o Waszych symptomach i w ogóle. Zostały mi 2 tygodnie do terminu i już zastanawiam się czy bóle podobne do miesiączkowych, które ostatnio odczuwam to już coś oznacza czy jeszcze niekoniecznie.

Serdecznie pozdrawiam
Sas ;)
 
hi!
Ja też mam termin za 2 tygodnie i doskonale Cię, moja droga, rozumiem! Ale wierzę przy tym głęboko, że nie da się przeoczyć objawów. Z tego co czytałam, to bóle są podobne do tych miesiączkowych, a bardzo niewielu kobietom odchodzą wody płodowe wcześniej i lekarze zazwyczaj sami muszą przebijać pęcherz płodowy. Co do bóli, to moja doktórka mówiła, że są to dość wyrażne skurcze z punktem kulminacyjnym, w regularnych odstępach czasu, rzecz jasna.
Dużo czytam, dużo pytam, ale i tak jestem niespokojna - przecież każdy poród jest inny. Pocieszam się myślą, że od zarania dziejów kobiety rodziły - często zdane tylko na siebie, więc teraz, gdy mamy do dyspozycji szpitale i nowe technologie jest o wiele łatwiej!
Rada: wszystkie doświadczone rodzicielki mówią, by zbyt szybko nie iść do szpitala, bo tam położą nas w łóżku i nie tylko będzie boleśniej, ale i dłużej. Ponoć należy spacerować - to przyśpiesza poród i łagodzi ból.
Pozdrawiam gorąco i życzę powodzenia!
 
No to mnie trochę upokoiłyście!!
Pozostaje czekać i obserwować ::)
pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź
Sas :laugh:
 
reklama
Witajcie,

Ja z rana mialam skorcze jakby mi sie kuke chcialo i faktycznie poszlam sie zalatwic poczym jakby przeszly. Byl to jednak przeddzien planowanego terminu moojego porodu, wiec obudzilam meza i pojechalismy do szpitala. Skorcze, nie ustaly a staly sie zadsze - co 40 min. Po 3 godzinach odeszly mi wody - tego to juz bylam pewna - mnostwo cieplej wody. Rodzilam tego dnia popolodniu.

Ja nie mialam pojecia jak to moze wygladac, nawet jak juz sie dzialo. Wazne by nie tracic glowy i uwaznie obserwowac wszystkie symptomy jakie daje Ci Twoje cialo, a nie przeoczycie niczego.

Pozdrawiam,
 
Do góry