reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Szczepienia -pytania,obawy i niepokoje/reakcja dzieci na szczepienia

witam!
szczepiłam dzi skojarzoną 6w1- 190zł i jak do tej pory Julka czuje się ok, nie ma gorączki, własnie ładnie zasnęła. to tylko 1 wkłucie, - bedzie jeszcze ich 2 w tej cenie. Szczepionka jest lepiej oczyszczona stąd tylko ineksja i mało powikłan- jesli tylko Was staćdrogie mamy- polecam skojarzoną 6 w1.Odchodzi już jedno szczepienie wzw- w okolicy 6 miesiąca!!!!!
 
reklama
Ja szczepiłamtylko skojarzonym-synek ma już 13 miesięcy i wszytko w porzadku-nigdy nie grączkowal ani nawet nie był marudny-jkaby nie byl szczepiony
Co do czytania artykółów na temat szczepionek:
Brak wiedzy nie jest korzystny ale nadmiar wiedzy też nie uspokaja..........:-):-)
 
Witam!!! I znowu o powikłaniach poszczepiennych. Słuchajcie dziewczyny czy zastanawiałyście się na skutkami ubocznymi antybiotyków? Trzeba mieć świadomość że cokolwiek podajemy dziecku czy sami bierzemy daje jakieś skutki uboczne i nie mówie tu o pokrzywce, biegunce itp. Nie zastanawiacie się czy dziecku podać antybiotyk jak jest chore, nie macie wątpliwości. A tak samo po antybiotykach może dojść do skutków ubocznych np. wstrząs anafilaktyczny (stan zagrożenia życia). Medycyna to wybór mniejszego zła. Nigdy nie jest wiadomo co przyniesie skutki uboczne. Ja też szczepiłam skojarzonymi, był płacz, temp.. Tak czasem bywa.
 
Witam!!! I znowu o powikłaniach poszczepiennych. Słuchajcie dziewczyny czy zastanawiałyście się na skutkami ubocznymi antybiotyków? Trzeba mieć świadomość że cokolwiek podajemy dziecku czy sami bierzemy daje jakieś skutki uboczne i nie mówie tu o pokrzywce, biegunce itp. Nie zastanawiacie się czy dziecku podać antybiotyk jak jest chore, nie macie wątpliwości. A tak samo po antybiotykach może dojść do skutków ubocznych np. wstrząs anafilaktyczny (stan zagrożenia życia). Medycyna to wybór mniejszego zła. Nigdy nie jest wiadomo co przyniesie skutki uboczne. Ja też szczepiłam skojarzonymi, był płacz, temp.. Tak czasem bywa.
No tak, ale ma się też świadomość, że są leki gorsze i lepsze, tak samo ze szczepieniami. A powikłania po szzepionce skojarzonej zdarzają się zdecydowanie rzadziej.
 
hej a ja mam pytanie czym się różni 5 w 1 od 6 w 1
Jutro waśnie wybieram się na szczepienie (pierwsze po 6 tyg) i nie wiem na która szczepionkę się decydować.:-)
 
Szczepionka 5 w 1 nie zawiera w sobie sczepienia na WZW czyli są dwa wkłucia ale bynajmniej szczepionka na WZW jest taka sama jaką dostało dziecko w szpitalu a wybierając sczepienie 6w1 jest tam też od razu na WZW ale to już nie to samo co w szpitalu. 5w1 jest tańsza. My szczepiliśmy 5w1. Ale jeśli będziesz miała jeszcze jakieś wątpliwości to zapytaj jutro pediatrę na pewno doradzi :)
 
Ja bardzo dużo juz czytałam na temat szczepień,.rozmawiałam.W necie takich artykółow jest pełno.Jetem świadoma ryzyka ale jetem też świadoma ryzyka co by było gdybym nie zaszczepiła i powikłań po choorbac
Do wszytkiwgo tzreba mieć zdrowe podejście
Ja szczepię.............na szczescie wszytko jest w porządku i moje dzicko rozwija sie prawidłowo..................mam nadzieję że tak pzostanie

Jak to powiedziała jedna z mam......i po antybiotyku i każdym innym leku są skutki uboczne- wystarczy przeczytać ulotkę

A ten artykuł-kto go napisał?
 
Ostatnia edycja:
reklama
oj strasznie kontrowersyjny ten artykuł... strzasznie kontrowersyjny :baffled:

Ciekawa jestem kim jest ta autorka. Szkoda, że nie ma jakiś informacji na ten temat... Przypuszczam, że medycyny nie studiowała. No i na źródła powołuje się takie dość ... hmmm... pod znakiem zapytania...

"nie szczepić noworodków" np. Czy ja mam rozumieć, że wszystkie szpitale położnicze szkodzą naszym dzieciom?


Nie wiem. Mam wrażenie, że autorka jest po prostu wrogiem szczepionek. Posklejała sobie i ponaciągała różne fakty. No i wyciągnęła osobiste wnioski...

Może się mylę, ale dla mnie ten tekst jest, delikatnie mówiąc, kontrowersyjny...
 
Do góry