reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Szczepienia, wizyty u lekarza i zdrowie maluszków

Ja zaszcepiłam na rota, ale póki co dostał pierwszą dawkę. A dzis koleznka mi powiedziała, że jej znajoma pediatra powiedzila, że na rota nie ma co szczepić, bo to są szczepy akurat na ten sezon :( Więc nie źle, parę stów w plecy. A jesli chodzi o pneumoki, to powiedziała, że jak sie wytrzyma do 7 miesiaca, to zamiast 4 będa 3 dawki,a chyba powyżej roku juz tylko 2. Więc też jest znaczna różnica. Mój Franek po szczepieniach więcej spi, ale pielęgniary uprzedzaly że tak może być.
 
reklama
W przychodni namawiali na rota, nasz prywatny pediatra odradził, a że mam do niego zaufanie, to nie szczepiłam, a p. pneumo można w każdej chwili szczepić i teraz nie szczepimy, na razie Lenka ma 2 dawki 6w1 za sobą
 
Basia i jak Lenka zniosła kolejne dawki? Moja Ola ma za sobą dopiero 1 dawkę (miała przedłużającą się żółtaczkę więc szczepienia się troszkę przesunęły). Pierwsze szczepienie - miała stan podgorączkowy tak ok 24 godz, tzn. nie non stop, ale temp skakała, nie przekroczyła jednak 38 st.
Zastanawiam się jak to będzie z drugą dawką... Czy Lenka drugą przechodziła podobnie do pierwszej?
 
Obie dawki przeszła spokojnie, może tego dnia troszkę dłużej spała, ale bez temperatury czy stanu podgorączkowego i większego marudzenia, także jestem zadowolona :-)
 
no i jesteśmy po usg bioderek. Pierwsze i ostatnie na szczęście :-):-) Wszystko jest ok, nawet pani doktor dopatrzyła się jąder kostnienia co jest oznaką, że już się nie pogorszy:-D Ale się cieszę, ulżyło mi!!!
 
Cześć dziewczyny,
podzielę się doświadczeniem "poszczepiennym". Syn dostał drugą dawkę szczepionki w skrócie btk. Lekarz powiedział mi że do 3 dni może utrzymywać się gorączka tudzież stan podgoraczkowy. U nas cały czas pow. 38 po 3 dniach 40. Trafiliśmy do szpitala. Badania krwi, moczu, rtg klatki-diagnoza zapalenie płuc i układu moczowego. Leżeliśmy 2 tyg. W tym czasie 2 razy złapał rota i na koniec jeszcze wyszliśmy z przeziębieniem. Koszmar. Syn do szczepienia poszedł zdrowiutki, a dodam jeszcze ze po 1 dawce nic mu nie było. Po tych wszystkich stresach, kłuciach i męczarniach mam wrażenie, że zrobił się bardziej płaczliwy i rozdrażniony. Dodatkowo strasznie zaczął napinać mięśnie i zastanawiam się czy nie ma wnm. Koszmar a za 3 tyg kolejna dawka...
 
reklama
Gragorajka najważniejsze, że już w domu jesteście :-) Bidulek strasznie musiał się namęczyć, ech ... i jak tu ufać szczepieniom. Mam nadzieję, że to już koniec takich przygód u Was. A napięcie najlepiej skonsultuj dla świętego spokoju u neurologa. Pozdrawiam :-)
 
Do góry