reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Szczepienia

eh EDI ja to 90% nie mam czasu czytac; kazda z nas teraz ma inne zajecia chyba ze ktoras farciara ma dziecko ktore spi i je; moje niestety do takich nie nalezy; my na szczepienia mamy jeszcze czas ale sobie zadzwonie do przychodni i sie spytam o to skojarzone ciekawe ile u mnie kosztuje;
 
reklama
Udało mi się zapisac Wojtka na te szczepienia,ale i tak dziś pójdziemy do p.doktor popytać co o tym myśli.No i przede wszystkim zapytać czy dokarmiać na stałe sztucznym mleczkiem i czy przez to głodzenie przybrał na wadze.A! i jeszcze kwestia tego,że tak strasznie dużo ulewa:baffled:
 
My bylismy wczoraj u pani doktor i ona jak najbardziej poleca te szczepionki skojarzone, bo szczepionki te wymuszają na organiźmie dziecka wytworzenie od razu większej ilości przeciwciał przez co zwieksza sie odporność. U mnie ta szczepionka, którą zafundujemy małej-Infanrix kosztuje 135 zł, no i trzeba to pomnożyć przez 4, ale co tam....;-) Jak sie dowiedziałam, że przy normalnych szczepieniach byłaby szczepiona w rękę i w udo, to ja dziękuję, chyba poryczałabym sie tam razem z nią!
 
Moja ma umówioną wizytę na szczepienie 26.10.Też wolę zapłacic i wziąśc ta 5lub 6 w1.Położna mi ją doradzała.Miała ponoc przypadek że dziecko było tym normalnym trybem szczepione i niestety zachorowało wcześiej(na padackę chyba ale nie jestem pewna) i niestety zmarło.Gdyby była szczepiona 5 w 1 miałaby już przeciwciała w sobie i mogła wcale niezachorowac.Za tydzień idę na wizytę kontrolną to dowiem się ile u mnie one kosztują.Tylko niestety jestem w takiej przychodni że u mnie szczepią dzieci po południu.I czeka mnie pewnie nieprzespana noc,bo niewiadomo jak zareaguje.
 
ja dziś zaszczepiłam :D tą 5 w 1 - INFANRIXEm przyjemność kosztowała nas 120 zł - był szczepiony w obie nóżki ( w jedną przypomnienie żółtaczki a w drugą infarix).. mały był zmęczony po całej nocy, że nawet się nie obudził podczas szczepienia :D dodam, że na padaczkę nie uodparnia on a przeciw HIB ( czyli min zapaleniom dróg oddechowych).. no i coś mi dziś jednak mały jest niespokojny albo to powrót kolki,bo po południu mi z rąk nie chciał zejść i bardzo "panicznie" płakał.. jednak plusem tej szczepionki jest to, że zazwyczaj nie ma po niej jakichś efektów ubocznych i od razu wszystko jest na raz a nie 3 szczepionki..
 
Hej!
My jesteśmy na szczepienie umówieni na 07.10. Szczepionka 6w1 kosztuje u mnie w przychodni 180 zł. Dziewczyny mam pytanie czy szczepicie przecie rotawirusom? To szczepienie jest cholernie drogie, ale zastanawiam się czy nie warto... cholera to granda, żeby trzeba było płacić za coś co na świecie jest uważane za normę...
 
Agamamaani, u mnie ta przyjemność ;-) kosztować nas będzie 135 zł, ten Infanrix. Kurde ale ja myślałam, że jak szczepionka skojarzona, to nie będą kłuć w nóżki tylko jeden zastrzyk w rączkę i po krzyku.:-(
 
muszą teraz za pierwszym razem ukłuć dwa razy - bo szczepią też żółtaczkę, która nie jest skojarzona - potemnastępne szczepienia będą pojedyncze..
przeciw rotawirusom nie szczepię, gdyż, jak moja pediatra powiedziała, nie zawsze ta szczepionka działa ( to wirus taki jak grypa) a rota nie jest poważną chorobą- to po prostu mocniejsza grypa żółądkowa - przechodziłam to z Anką .. na ospę też szczepić nie będę.
 
reklama
A ja powiem tak: najprawdopodobniej zaszczepię Ole według starego ( tradycyjnego) kalendarza szczepień. I nie dlatego, że żal mi pieniędzy albo jestem okropną matką, bo narażam dziecko na wiecej bólu i cierpienia. Już z Krzysiem miałam dylemat jakie wybrac szczepienie i wtedy skonsultowałam sie ze znajomą pediatrą, która powiedziała mi ta: "ja i moje koleżanki z pracy oraz znajome w dalszym ciągu wybierają te tradycyjne szczepionki" , to podobnie jak z cesarką na żądanie, żaden lekarz ginekolog nie pozwoli swojej żonie urodzić przez cesarkę jeśli jest możliwość urodzenia siłami natury.
Ale każdy robi jak uważa. My będziemy się szczepić tradycyjnie.


A co do obiawów poszczepieniowych, to powiem tak, że Krzyś jedynie lepiej po szczepionkach spał :-D a żadnych gorączek i marudzeń nie było, więc dziewczynki nie martwcie się zawczasu:tak: .
 
Do góry