reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Szczepionki

Generalnie lekarka powiedziała że fakt najlepiej jak dziecko zupełnie zdrowe ale ja ma jakiś lekki katar to można. Chyba że bakteryjny to już nie. Z kaszlem ja bym nie ryzykowała. Ja naszczęście my już po i mija 3 dzień i bez zmian.
Zwolenniczką nie jestem szczepień a te dodatkowo szczepie tylko ze względu że mała chodzi do żłobka i potem pojdzie do przedszkola.
 
reklama
Kania - niby jak jest zwykly katar to można. Ale ja bym nie ryzykowała szczepienia nie do końca zdrowego dziecka. Wiem też, że po antybiotyku trzeba ileś tygodni odczekać. Oliwia ostatnio sporo chorowała, ja bym osobiście zaczekała, aż wyzdrowieje. No ale to jest moje subiektywne zdanie :-)

Roxi - moim zdaniem dobrze zrobiłaś, że odwołałaś. Niby mówią, że pneumo nie jest obciążające, a Przemek miał po nich 2 dni temp podwyższoną, niewiele (tak do 37,6) ale jednak. A po żadnej innej szczepionce nie miał temp. No i jeszcze tą wysypkę miał po pneumo.
 
podobno po antybiotykach powinno się odczekać 2 tygodnie. My też 2,5 tygodnia i spokojnie ją zaszczepiły i odpukać jak narazie jest dobrze.
 
Nice a u mnie włąsnie powiedzieli że dzieci Pneumo kiepsko znoszą - tak wynika z ich doświadczeń, tzn z relacji rodziców którzy u nich swoej dzieci szczepią. Owszem nie ma powaznych NOP-ów itp i pod tym katem szczepionka jest ok i dobrze tolerowana, ale ogólne rozbicie, marudzenie i podwyższona temp często sie zdarzają. I nawet u mojego szkodnika który przez wszystkie szczepienia przechodził jak burza po pneumo była gorączka.
 
lolisza to dobrze ze piszesz bo mamy mieć 15 grudnia w czwartek i poinformuje szefa że moze w piatek nie przyjde do pracy jak by miała wystapic w nocy gorączka.
 
zgodzę się z Loliszą, u nas po pneumo wystąpiła gorączka koło 38 stopni, dostała syropek, a na drugi dzień już było ok.
My już mamy wszystkie dawki pneumo i meningo za sobą, teraz pozostała jeszcze szczepionka odra/świntuch/róża:-D. Ale na to mam zamiar zaszczepić już po Nowym Roku.:tak:
na ten rok wystarczy już kłuć!!!:tak:
 
Ja również zgodzę się z Loliszką u nas też była gorączka i to przez 2-3 dni 39.5 C najgorzej było w nocy!
 
Właśnie w TVP info mówią o zachorowaniach na płonice (szkarlatynę) w woj. lubuskim - Deszczno.4 dzieci w przedszkolu i 2 w zerówce szkolnej.
Szczepienia na tę chorobę są obowiązkowe.Cos nie chce mi się wierzyć,że wszystkie te dzieci nie były szczepione...:dry:
 
My już mamy wszystkie dawki pneumo i meningo za sobą, teraz pozostała jeszcze szczepionka odra/świntuch/róża:-D. Ale na to mam zamiar zaszczepić już po Nowym Roku.:tak:
na ten rok wystarczy już kłuć!!!:tak:
Ale Wam fajnie, przed nami wszystkie, choć na meningo nie wiem czy będę szczepić w ogóle. Na razie to Kundzia musi wyzdrowieć do końca.

Happy też mi się nie chce wierzyć :baffled:
 
reklama
Lolisza a czy Wy na meningo też szczepicie?

Trochę mnie martwi, że mamy szczepienie przed samymi świętami...
 
Do góry