reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Szczepionki

u nas kolejki się zrobiły po tym jak dwie panie doktor odeszły z przychodni a jedna z pozostałych dwóch poszła na 1/2 etatu. W efekcie dużo dzieci mało pediatrów. Bez kolejki też nie pojde ponieważ ta nasza na urlop a do drugiej nie chce no i LAura też idealnie nie była w tygodniu zdrowa.
 
reklama
Roxi jak na moje myślenie i " czytanie ze zrozumieniem tekstu ":-D hehe to wydaje mi się , że chcą wprowadzić pneumokoki do obowiązkowych szczepień, ale teraz to już niewiem, czy tylko bezpłatnie dla zagrożonych z tymi przewlekłymi chorobami , co tam wymienili.Będziecie musiały popytać w styczniu w punktach szczepień.:confused:
 
Moim zdaniem pneumokoki nie będą dla wszystkich za darmo, tylko dla konkretnej grupy dzieci. Już wcześniej były darmowe dla dzieci z wadami serca itp, a teraz obejmą większą ilość chorych dzieci i wcześniaki.
"Szczepienia przeciw pneumokokom od przyszłego roku przeprowadzone będą na większej grupie niemowląt(czyli nie na wszystkich). Tym razem obejmą również wszystkie wcześniaki do ukończenia 1. roku życia (urodzone po 30 września 2011 r.) oraz dzieci do 5. roku życia, które są przewlekle chore na serce, płuca, nerki, śledzionę, mają cukrzycę oraz inne schorzenia metaboliczne."

"Ale dodał, że należy jak najszybciej objąć obowiązkowymi szczepieniami wszystkie dzieci do 2. roku życia." Czyli podkreśla, że tak powinno być, ale niestety na razie nie jest.
 
Zgadzam się z nice w uk pneumokoki są obawiazkowym systemie szczepień pamietam ze Bartka szczepilam na pneumokoki i meningokoki w pl to mnóstwo kasy zaplacilam wtedy w zlobku u Bartka chłopiec zmarł na sepse i był straszny sajgon nigdzie Niebylo szczepionek
 
Ja jestem za karaniem jak rodzice nie szczepią dzieci. Mogę zrozumieć opóźnienie.
Dzięki,Dawidowe:dry::-p.
Moje zdanie w kwestii szczepionek znacie- nie wszystko,co w nich jest,to sam cud miód i orzeszki,gdyby tak było,gdyby tak nie obciążały organizmu dziecka,nie byłoby wokół nich w ogóle kontrowersji...Powiem tylko tak:Jak rodzic nie zaszczepi dziecka ( a teoretycznie ma taki obowiązek,niezaleznie od wystepujących wcześniej powikłań,NOPów i i nych przeciwskazań {alergie itp.}),to Sanepid niby może nałożyć karę...ale jak dziecko w wyniku szczepienia doznaje ciężkiego uszczerbku na zdrowiu,powikłań neurologicznych,które potem wymagaja wieloletniej rehabilitacji,często bez nadziei na znaczącą poprawę,wtedy niech tacy rodzice martwią się sami,co dalej,skąd wzią na to pieniądze,a zdrowia dzieciom nikt nie wróci.Powikłana moga wystapić przy każdej chorobie,niezależnie,czy dziecko było na nią szczepione,czy nie.A i po co kary?Po co ten terror?Skoro Wasze dziecko było szczepione,to nie powinno się zarazić dana chorobą,prawda?A jesli to "nie działa",to...pytanie o sens i skutecznośc takich szczepień.
Ja jestem za edukacją i wolnym wyborem.
Ja sie wczoraj dowiadywałam o te testy na przeciwciała u nas w przychodni i robią bez problemu.Jdeno "ale".NAWET jak wyjdzie,że ich ilośc jest wystarczająca i nie musze doszczepiać,według Sanepidu muszę:dry:.NAWET jesli moje dziecko przeszło już daną chorobe zakaźną,typu odra,różyczka itp.- z tych,co to większośc populacji przechodzi raz w życiu i nabywa na nie trwałą odporność,Dla Sanepidu to nie ma znaczenia...więc co sie liczy?Dobro dziecka,czy ilośc sprzedanych szczepionek?Naprawde,warto poczytac,douczyć się na ten temat,żeby nie mówić o czyms,o czym ma się słabe pojęcie...no,ale takie "douczanie się" zazwyczaj ma miejsce,jak i u mnie, przyznaję, dopiero "po szkodzie".Dopiero jak z dzieckiem dzieje sie po szczepieniu coś niedobrego (i nie mam tu na mysli lekkiej gorączki czy bolącej rączki),wtedy zaczynamy szperać,zadawać pytania itp. ...
 
reklama
Do góry