A ja mam pytanie do kobiet, które "podlegają/ły" pod poradnię patologii ciąży.
Mieszkam ok. 100 km od Krakowa, Mam niewielkiego naczyniaka w mózgu, który nie jest bezwzględnym wskazaniem do cc i nie powinien przynieść żadnych komplikacji, ale wolałam jakoś wkręcić się do Szpitala na Kopernika niż rodzić w swoich okolicach.
Byłam już dwa razy w Poradni, teraz mam jechać po raz trzeci- wypada miesiąc przed planowanym porodem.
Chciałabym rodzić naturalnie, skoro nie ma BEZWZGLĘDNYCH wskazań do cc, ale pytając ostatnim razem lekarza w poradni usłyszałam, że o sposobie rozwiązania zadecydujemy już na oddziale.
No ok.
Moje pytanie jest takie: Czy był ktoś w podobnej sytuacji? Chcąc rodzić naturalnie obawiam się ze nie zdąże dojechać ' jak się zacznie' bo mam wspomniane 100 km do Krk. Czy mogą mnie przyjąć do szpitala np. tydzień przed terminem i CZEKAĆ na jakaś akcję, aż się doczekają?