reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Tachykardia (częstoskurcz, arytmia) w ciąży

reklama
W ciąży bardzo bardzo często miałam napady. Co chwilę praktycznie.
I brałam kilka rodzaji leków ale jedne albo nie działały albo ciśnienie zbijaly za mocno...W końcu jakieś tam brałam ale mało pomagały.
 
W ciąży bardzo bardzo często miałam napady. Co chwilę praktycznie.
I brałam kilka rodzaji leków ale jedne albo nie działały albo ciśnienie zbijaly za mocno...W końcu jakieś tam brałam ale mało pomagały.
Najważniejsze że z dzieckiem było wszystko ok . Lekarze coś mówili na temat ryzyka że coś z dzieckiem może być zle przez to tętno ?
 
Nie raczej nie. Tylko że ja byłam pod stałą opieką kardiologa no i lezalam 3 razy na oddziale. Ale na pewno lepsze leki brać niż ryzykować ze np zemdleje i coś się stanie
 
Ja nie mam częstoskurczy póki co (dzięki Bogu), największy puls u mnie to jakies 120 uderzeń/min ale to zawsze gdy się denerwuję. U mnie masakrą są dodatkowe skurcze komorowe, nieraz jak złapie to następują takie salwy po 3,4 po sobie. Wtedy aż normalnie strach mnie paraliżuje. Te arytmie to plaga, już jest jako choroba cywilizacyjna uznana, bo coraz więcej ludzi na nią cierpi i najwięcej ludzi cierpi na nią z powodu stresu. Właśnie to jest problem, bo można brać leki na serce - w moim wypadku - ale to nie zmieni tego, że jestem zbyt nerwowa. Arytmia minie gdy ja się uspokoję a nic na to nie wskazuje :<
Któraś z Was brała jakieś cuś na uspokojenie aby było łagodne w ciąży?
Na uspokojenie w ciąży biorę Positivum, mi bardzo pomaga. Gin także nie zabronił. Bo to na ziołach.
Tachykardie też mam, tzw nieokreśloną, ponieważ ani ekg, ani echo ani holter ekg nie wykryło nieprawidłowości. Puls jak skoczy to około 120, ale jest to męczące, szczególnie w ruchu będąc. 😔
Isoptin nie pomaga za bardzo. Ciśnienie mam normalne 110/70 przeważnie , tylko ten puls.
U mnie ciąża 14 tydzień.
 
Na uspokojenie w ciąży biorę Positivum, mi bardzo pomaga. Gin także nie zabronił. Bo to na ziołach.
Tachykardie też mam, tzw nieokreśloną, ponieważ ani ekg, ani echo ani holter ekg nie wykryło nieprawidłowości. Puls jak skoczy to około 120, ale jest to męczące, szczególnie w ruchu będąc. 😔
Isoptin nie pomaga za bardzo. Ciśnienie mam normalne 110/70 przeważnie , tylko ten puls.
U mnie ciąża 14 tydzień.
Witam, urodziła już Pani? Jestem ciekawa jak wszystko się skończyło. Sama szukam osób które mają takie same problemy jak ja. U mnie wykryto po pierwszej ciąży częstoskurcz nadkomorowy i migotanie przedsionków. Miałam już 3 ablacje i niby teraz czuje się dobrze ale ciągle biorę blokery ze względu na tachykardie, która mi pewnie została z powodu tych ciągłych napadów arytmii. Czyli na tle nerwowym. Teraz myślę o kolejnym dziecku ale szukam kliniki lub lekarza który mógłby mi pomóc. Może Panie mi coś doradzą?
 
Do góry