A jeśli chodzi o czytanie to Matuś jest teraz na etapie "Rzepki", "Słonia Trąbalkiego", "Chorego kotka" itp. Dzisiaj zrobiłam spagetti i Matuś w czasie wciągania makaronu wyskoczył "ciągnie i ciągnie! wyciągnąć nie może!"![]()
moja Karola od jakiegoś czasu przebiera się za mrówkę i każe do siebie mówić Mrówa![]()







ja jestem mega zadowolona bo wcisnełam sie w swoje spodnie sprzed ciazy
(po takim czasie);-)zrobiłam dzis weki z wiśni i bedziemy w zimie pic kompoty wiśniowe:-)Uzbierałam sobie wczoraj wiśni u teściowej bo amja duzo a zaczynaja sie juz psuc a szkoda ich by było bo im starsznie obrodziło


bo mi się laptop spie....... i muszę go odesłać
a numeru mojego nie pamiętam
obecnie w 5msc ciąży,ktora jest zagrożona
mam plan zrobić też w spirytusie..do tortów i placków