reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Temperamenty i charakterki naszych dzieciaczków

Nigdy nie miała badanego węzidełka.Z tego co czytałam to przy tym nie powinna wymawiać literki T ,a ona właśnie wszystkie K zamienia na T.W przedszkolu logopeda jest dopiero od 4 latków i panie stwierdziły,że połowa 3 latków z grupy tak mówi.
 
reklama
Miju myślę, że nie masz się czym martwić, mała ma jeszcze czas :tak: Ale oczywiście to Ty najlepiej wiesz jak mówi i jeśli się coś niepokoi to warto skonsultować się z logopedą. U nas w przedszkolu można już od 3 latek, ale większość rozpoczyna prace z logopedą własnie około 4 roku życia.
 
Nie wiem jak Wasze dzieciaczki, ale Maciejek jest tak strasznie uparty ze slow mi brakuje!!!
Jesli cos sobie zamysli, to chocby po kilku godzinach a i tak zrobi-gdy ja juz o tym zapomne.
 
Moja jest trochę płaczliwa.Cokolwiek jej powiem,że źle zrobiła np. dlaczego wylała sok ,czy porozrzucała zabawki to ona zaraz mówi-przepraszam mamo-Teraz zaczęłam jej pytać za co mnie przeprasza to czasami nie wie.Więc tłumaczę co źle zrobiła i powoli zaczyna mówić za co.
Jest bardzo za mną.Do obcych jak chca cos od niej ona -eee mówi i sie odwraca.Kiedys byłyśmy w ikeii i miała wejść do pokoiku dziecięcego,ale uprzedził ja jakis chłopiec.Ona na to,że nie wejdzie tam bo tam chłopiec jest. Gdy mamy wyjśc z domu ubieram ją pierwszą,ja mam tylko kurtke do założenia a ona wychodzi sobie przed drzwi na kładkę.Czasami schodziła juz po schodach i czekała na mnie na dole.Mówiłam więc,żeby nie chodziła bo może ją ktos zabrać.I ostatnio raz jakaś dziewczyna i raz pan szli ,ona powiedziała ładnie dień dobry,oni odpowiedzieli i poszli.i mała krzyczy do mnie-mamo zobacz ten pan/pani mnie nie zabrał/ła.
 
hmmm powiem Wam,że mój Przemo charrrakterek ma- za mamusią:zawstydzona/y::-p
chociaż ostatni czas łatwiej mu panować nad emocjami- w domu,bo w przedszkolu to podobno aniołek:sorry2:
Mijko i jak tam z mówieniem Pati?
u nas też logopeda jest dopiero u 4 latków:tak:
 
reklama
Niektóre historie brzmią bardzo znajomo:) Zastanawia mnie jednak,ze o niektórych wybrykach swoich dzieci piszecie z taką dumą.Zupełnie tego nie rozumiem. Mnie każdy napad złości synka bardzo martwi, nie sądzę,że jest to powód do radości. Nawet przez myśli mi nie przejdzie_"ale mam temperamentnego diabełka" Czuję,że jego zachowanie jest w jakimś stopniu spowodowane moimi błędami wychowawczymi i to mnie dołuje
 
Do góry