reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Teściowie

dziewcczynki a ja się wczoraj dowiedziałam, że (dosłowny cytat):
DZIECI OD SYNOWEJ SĄ INNE NIŻ OD WŁASNEJ CÓRKI.
Taaaaaaaa, tyle że ona ma dwóch synów.  ;D
 
reklama
nie pytałam, ale odwaliłąm, że w takim razie musi sobie zrobić córkę. ;D
ja już ją totalnmie zlewam.
 
Kasiula: ja mam Krzyśka po swojej stronie. zresztą on od zawsze był tym gorszym dzieckiem , przez niego musiała brać ślub (tak mówiła kiedyś mu). Krzysiek mówi, e bardziej ceni moją Wiesię i lepiej się z nią dogaduje aniżeli z własną matką.
a u Ciebie raczej Grześ bardziej trzyma stronę mamy.
 
Kasiula: ja mogę przy Krzysku powiedziec wszystko o postepowaniu jego matki, a K mowi to co mysli o mojej Wiesi.

jeju ten głodomor znowu zażera się moim cyckiem. a mam dziś jechać na miasto - chyba go przykleję do cyca na butapren. ;D ;D ;D
 
kaśka76 pisze:
dziewcczynki a ja się wczoraj dowiedziałam, że (dosłowny cytat):
DZIECI OD SYNOWEJ SĄ INNE NIŻ OD WŁASNEJ CÓRKI.
Taaaaaaaa, tyle że ona ma dwóch synów. ;D

???
Ciekawa jestem co my tu jeszcze ciekawego przeczytamy...


kaśka76 pisze:
(...) jeju ten głodomor znowu zażera się moim cyckiem. a mam dziś jechać na miasto - chyba go przykleję do cyca na butapren. ;D ;D ;D

;D ;D ;D
 
reklama
Moja wczoraj dzwoniła do mnie dowiedziec się co się działo u lekarzy (byliśmy na usg bioderek). Rafał z nią rozmawiał.

Oczywiście zostaliśmy zaproszeni na niedzielę. Rafi powiedział, że jedziemy na cmentarz do mojego taty (byłam na grobie ostatnio chyba w grudniu)... Mama Rafiego na to: dobrze, to ja do Was przyjadę, bo wy to się chyba do mnie nigdy nie wybierzecie!!! wrrrr

Wiecie co? Ja wcale nie mam wyrzutów sumienia, że tak jest. Teraz, Karolina coraz fajniejsza i aż żal mi, że on nie widzi tak wielu rzeczy, kiedy jest w pracy. I jak mamy dzień wolny, to jest mi szkoda gdzikolwiek jechać, chcę, żeby Rafał też miał szansę pocieszenia się Karolcią :)
 
Do góry