reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Test ciążowy

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Wybacz, ale co do terminów ciąży opieram się na moim lekarzu i tego jak on liczy tygodnie.
Nadal nie zmienia to faktu, że w 16.12 byłam w ciąży, a 7.12 beta/test mogła by być negatywna i o tym cały czas mówię ;)
Gwarantuję Ci, że nie użył do tego jakiś tajemnych technik😉

Czy byłaś w ciąży 16.12 tego nie wiesz, bo nie zrobiłaś tego dnia testu. A jak widać wyżej podane przez Ciebie terminy się nie pokrywają 🙈

Zgodzę się tylko z tym, że jak się nie wie kiedy owulacja to zawsze jest szansa, że się w przesunęła.
 
reklama
Gwarantuję Ci, że nie użył do tego jakiś tajemnych technik😉

Czy byłaś w ciąży 16.12 tego nie wiesz, bo nie zrobiłaś tego dnia testu. A jak widać wyżej podane przez Ciebie terminy się nie pokrywają 🙈

Zgodzę się tylko z tym, że jak się nie wie kiedy owulacja to zawsze jest szansa, że się w przesunęła.

Pewnie urodziłam skrajnego wcześniaka 🤡 i żaden lekarz się nie poznał
 
Pewnie urodziłam skrajnego wcześniaka 🤡 i żaden lekarz się nie poznał
Gdybyś 30.12 była w 7tc a urodziła we wrześniu to raczej byś przenosiła 🙈

Ale w sumie co ja tam wiem. w końcu urodziłam w podobnym terminie w tym roku 😅

Zakładając termin porodu na 01.09 owulacja byłaby w granicach 09.12. Implantacja minimum po 6 daniach (mamy 15.12). Plus jakiś czas na wzrost progesteronu i wytworzenie bety. Wybacz ale wątpliwe, żeby 16.12 już od ciąży bolały Cię piersi.

Ja wiem, że każdy organizm inny, ale pewnych rzeczy wynikających z fizjologii nie ominiesz.

Ps. Nie brnij dalej tylko serio policz, bo albo coś pomyliłaś. Albo sama się zaplątałaś w tym swoim kręceniu.
 
Gdybyś 30.12 była w 7tc a urodziła we wrześniu to raczej byś przenosiła 🙈

Ale w sumie co ja tam wiem. w końcu urodziłam w podobnym terminie w tym roku 😅

Zakładając termin porodu na 01.09 owulacja byłaby w granicach 09.12. Implantacja minimum po 6 daniach (mamy 15.12). Plus jakiś czas na wzrost progesteronu i wytworzenie bety. Wybacz ale wątpliwe, żeby 16.12 już od ciąży bolały Cię piersi.

Ja wiem, że każdy organizm inny, ale pewnych rzeczy wynikających z fizjologii nie ominiesz.

Ps. Nie brnij dalej tylko serio policz, bo albo coś pomyliłaś. Albo sama się zaplątałaś w tym swoim kręceniu.

Nie będę drążyć tego tematu :) nigdzie nie podałam konkretnej daty urodzenia mojego dziecka. Nie widzę takiej potrzeby bo nie o tym mówię. Z 28 dniowego cyklu zaczętego 04.11 po 16 dniach od teoretycznej owulacji tj. 7.12 PRAWDOPODOBNIE nie wyszłaby u mnie pozytywna beta czy test niemniej jednak w tym cyklu w ciąże zaszłam bo owulacja była mocno przesunięta

PS. Ciąża w terminie trwa od 38 do 42 tygodni :)
PS2. Nie ma takiej możliwości abym miała owulację 09.12 lub później bo z całym szacunkiem do mojego cudownego męża, aż tak trwałych plemników to on nie ma :) Ale super, że jesteś tak świetnym internetowym lekarzem :) bo urodziłaś dziecko w podobnym terminie 😅
 
Ostatnia edycja:
Swoją drogą randomowe kalendarze z neta też się jak widać nie znają bo z owulacja na dzisiaj pokazują ponad połowę sierpnia :)

KALENDARZ.JPG
 
Nie będę drążyć tego tematu :) nigdzie nie podałam konkretnej daty urodzenia mojego dziecka. Nie widzę takiej potrzeby bo nie o tym mówię. Z 28 dniowego cyklu zaczętego 04.11 po 16 dniach od teoretycznej owulacji tj. 7.12 PRAWDOPODOBNIE nie wyszłaby u mnie pozytywna beta czy test

PS. Ciąża w terminie trwa od 38 do 42 tygodni :)
PS2. Nie ma takiej możliwości abym miała owulację 09.12 lub później bo z całym szacunkiem do mojego cudownego męża, aż tak trwałych plemników to on nie ma :) Ale super, że jesteś tak świetnym internetowym lekarzem :) bo urodziłaś dziecko w podobnym terminie 😅
Wiem, że nie podałaś daty. Dlatego napisałam "zakładając".

Poród w 42 tyg owszem jest porodem w terminie, ale oznacza, że termin porodu na początku ciąży został źle oszacowany. Nie da się wydłużyć ciąży o dwa tygodnie 🙈

I nie nie jestem lekarzem, ale jak już pisałam fizjologii i pewnych prawidłowości cyklu się nie przeskoczy. 9.12 to wartość orientacyjna. Wyliczona przy pewnych założeniach.

A i tak na marginesie twój przykład ma się nijak. Nie byłaś na monitoringu, nie robiłaś testów owu, nas w uj długie cykle, więc jak chciałaś wyliczyć 16 dni od owu? Kalendarzyka to nie metoda wyznaczania owulacji.
 
Wiem, że nie podałaś daty. Dlatego napisałam "zakładając".

Poród w 42 tyg owszem jest porodem w terminie, ale oznacza, że termin porodu na początku ciąży został źle oszacowany. Nie da się wydłużyć ciąży o dwa tygodnie 🙈

I nie nie jestem lekarzem, ale jak już pisałam fizjologii i pewnych prawidłowości cyklu się nie przeskoczy. 9.12 to wartość orientacyjna. Wyliczona przy pewnych założeniach.

A i tak na marginesie twój przykład ma się nijak. Nie byłaś na monitoringu, nie robiłaś testów owu, nas w uj długie cykle, więc jak chciałaś wyliczyć 16 dni od owu? Kalendarzyka to nie metoda wyznaczania owulacji.

Napisałam, że przy braku monitoringu nie da się z całkowitą tj. 100% pewnością powiedzieć, że beta wykonana po 16 dniach od prawdopodobnej owulacji daje w 100% odpowiedź co do braku ciąży

To Ty potem zrobiłaś z tego nie wiadomo po co dyskusję na temat poczęcia mojego drugiego dziecka 7 lat temu ;) bo według Ciebie nie mogą mnie boleć piersi w ciąży :)

No i? Przecież napisałaś, że urodziłaś we wrześniu 🤣

No i nie wiem jakim cudem według Ciebie owulacja w 09.12 to termin na połowę sierpnia skoro owulacja 24.11 to już ponad połowa :) Ale Ty masz dziecko z połowy sierpnia poczęte po 16.12 to pewnie wiesz lepiej jak to możliwe :)

Moje to widocznie niepokalane poczęcie, ale co tu się dziwić w końcu grudzień ;)
 
Napisałam, że przy braku monitoringu nie da się z całkowitą tj. 100% pewnością powiedzieć, że beta wykonana po 16 dniach od prawdopodobnej owulacji daje w 100% odpowiedź co do braku ciąży

To Ty potem zrobiłaś z tego nie wiadomo po co dyskusję na temat poczęcia mojego drugiego dziecka 7 lat temu ;) bo według Ciebie nie mogą mnie boleć piersi w ciąży :)



No i nie wiem jakim cudem według Ciebie owulacja w 09.12 to termin na połowę sierpnia skoro owulacja 24.11 to już ponad połowa :) Ale Ty masz dziecko z połowy sierpnia poczęte po 16.12 to pewnie wiesz lepiej jak to możliwe :)
Przeczytaj jeszcze raz co napisałam, bo chyba masz z tym problem. Napisałam, że termin na 1.09 to owu ok 9.12. !

I nie napisałam, że nie mogą cię boleć cycki w ciąży. Tylko tyle, że na pewno nie bolą ona przed zagnieżdżeniem! Ale chyba i tego ze zrozumieniem nie przeczytałaś.

Z czytaniem problemy, z liczeniem widzę też 🙈

Napisałaś głupotę to się przyznaj.
 
reklama
Przeczytaj jeszcze raz co napisałam, bo chyba masz z tym problem. Napisałam, że termin na 1.09 to owu ok 9.12. !

I nie napisałam, że nie mogą cię boleć cycki w ciąży. Tylko tyle, że na pewno nie bolą ona przed zagnieżdżeniem! Ale chyba i tego ze zrozumieniem nie przeczytałaś.

Z czytaniem problemy, z liczeniem widzę też 🙈

Napisałaś głupotę to się przyznaj.

Oki rozumiem, że baaardzo interesuje Cię moje życie seksualne :) Nie ma takiej opcji bym miała owulację 09.12 ponieważ uwaga ... nie uprawiałam w tym okresie seksu. No chyba że plemniki żyją 13 dni to spoko :D moja wiedza jednak mówi że to max. 7 dni, a najczęściej jednak 2-3. Mam nadzieję, że to Ci pomoże w liczeniu kiedy miałam owulację 7 lat temu i czy 16.12 mogłam być w ciąży :) I nadal nie zmienia to faktu, że hipotetycznie 07.12 beta i test mogłyby wyjść u mnie negatywnie gdybym je zrobiła

PS. Spoko przyznaję się, że 16.12.2014r. nie wiedziałam czy jestem w ciąży czy nie ale z USG i daty narodzin mojego dziecka wynika, że tak :) Ale naprawdę to cudowne, że wiesz lepiej :) mimo iż nie widziałam Cię pod materacem ;)
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry