reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Test pappa - bardzo duże ryzyko preeklampsji, a alergia na acard.

kejti36

Fanka BB :)
Dołączył(a)
20 Listopad 2023
Postów
2 591
Cześć szukam informacji od dziewczyn, którym wyszło duże ryzyko preeklampsji w teście pappa u mnie przed 34 tyg 1:15.
Do tego mam alergie na acard więc teoretycznie nie mam możliwości profilaktyki...
Wizyta u lekarza dopiero w poniedziałek, a czytanie internetow nie pomogło... :/
Możecie podzielić się doświadczeniami jak wyglądało leczenie/prowadzenie ciąży przy złym wyniku? Może warto jeszcze coś zbadać w tym tygodniu 12+?
No i przede wszystkim jak się u Was skończyło...
 
reklama
Cześć szukam informacji od dziewczyn, którym wyszło duże ryzyko preeklampsji w teście pappa u mnie przed 34 tyg 1:15.
Do tego mam alergie na acard więc teoretycznie nie mam możliwości profilaktyki...
Wizyta u lekarza dopiero w poniedziałek, a czytanie internetow nie pomogło... :/
Możecie podzielić się doświadczeniami jak wyglądało leczenie/prowadzenie ciąży przy złym wyniku? Może warto jeszcze coś zbadać w tym tygodniu 12+?
No i przede wszystkim jak się u Was skończyło...
Sa zamienniki acardu :) pytanie na jaką substancje konkretnie masz uczulenie.

Poczekaj spokojnie do poniedziałku.
 
trochę liczę że odezwą sie dziewczyny, które miały duze ryzyka i wszystko dobrze sie skończyło...
Ja miałam 1:104 czy jakoś tak, także troszkę niższe. Brałam acard, syn zdrowy. Pewnie dostaniesz heparynę. Acard do nie jedyny sposób profilaktyki :) Zaczekaj na spokojnie do wizyty :)
 
@kejti36 Czy te alergie miałaś stwierdzona już wcześniej, czy dopiero objawowo podczas ciąży? Bo jeśli to jest nowa diagnoza, to warto spytać, czy mogą to sprawdzić w warunkach szpitalnych (nie wiem, czy się podejmą u cięzarnej, ale bez ciąży takie prowokacje się robi w szpitalach). Kolejna rzecz, to w artykułach medycznych w internecie znajdziesz info, że profilaktyką jest kwas acetylosalicylowy i że badania nie wykazały skuteczności innych substancji, ale lekarze specjalizujący się w rzucawkach mogą mieć swoje doświadczenie i swoje sposoby prowadzenia ciąży. Jeśli już musisz szperać w Internecie, to szukaj lekarzy, najlepiej doktorów lub profesorów, którzy pracują w szpitalu i mają w swoich głównych zainteresowaniach preeklampsję, są współautorami prac na ten temat. Czy jesteś z Warszawy? Majaczy mi się w głowie nazwisko pewnej profesor, że ona właśnie się tym interesowała, ale nie jestem pewna, bo ja szukałam lekarza od innych problemów.

Czy wyszły Ci też wysokie ryzyka na IUGR?
 
@kejti36 Czy te alergie miałaś stwierdzona już wcześniej, czy dopiero objawowo podczas ciąży? Bo jeśli to jest nowa diagnoza, to warto spytać, czy mogą to sprawdzić w warunkach szpitalnych (nie wiem, czy się podejmą u cięzarnej, ale bez ciąży takie prowokacje się robi w szpitalach). Kolejna rzecz, to w artykułach medycznych w internecie znajdziesz info, że profilaktyką jest kwas acetylosalicylowy i że badania nie wykazały skuteczności innych substancji, ale lekarze specjalizujący się w rzucawkach mogą mieć swoje doświadczenie i swoje sposoby prowadzenia ciąży. Jeśli już musisz szperać w Internecie, to szukaj lekarzy, najlepiej doktorów lub profesorów, którzy pracują w szpitalu i mają w swoich głównych zainteresowaniach preeklampsję, są współautorami prac na ten temat. Czy jesteś z Warszawy? Majaczy mi się w głowie nazwisko pewnej profesor, że ona właśnie się tym interesowała, ale nie jestem pewna, bo ja szukałam lekarza od innych problemów.

Czy wyszły Ci też wysokie ryzyka na IUGR?
daaaawno temu miałam wstrząs anafilaktyczny przy leczeniu anginy antybiotykiem - dostawałam też wtedy zapewne leki z aspiryną i byla to jakas reakcja krzyżowa, albo "dawkowa" bo nigdy nie powtórzyła sie ani przy antybiotyku ani przy samej aspirynie... ale nikt nie ustalił co konkretnie czy jaka dawka spododowalo wstrząs.
Przez całe życie na pewno kilkukrotnie zażyłam jeszcze aspiryne w małej dawce przy okazji przeziębień.
Na początku ciąży dostałam acard (mam też heparyne- trombofilia) i po kilku dniach zażywania trafiłam na sor z problemami z oddychaniem - po odstawieniu acrdu po tygodniu dusznosci minęły. Więc ostatecznie nie dam ręki, ze to acard, ale lekarze tak uznali trochę na wszelki wypadek...

Naprawdę w tej sytuacji chciałabym jeszcze raz spróbować z acardem... I będę na to nalegac - dobra myśl z tymi warunkami szpitalnymi.
W poniedziałek mam pierwszą wizytę w poradni patologii ciąży przy szpitalu... liczę, że będą tam kompetentni lekarze i uda się znaleźć jakieś rozsądne rozwiązania...

1. ryzyko preeklampsji 1:15
2. ryzyko zahamowanie wzrastania płodu przed 37 tyg 1:53
3. ryzyko przedwczesnego porodu przed 34 tyg 1:95
 
Ja miałam 1:104 czy jakoś tak, także troszkę niższe. Brałam acard, syn zdrowy. Pewnie dostaniesz heparynę. Acard do nie jedyny sposób profilaktyki :) Zaczekaj na spokojnie do wizyty :)
heparyne już mam od początku, kurcze właśnie co szukam w necie info to wszędzie, że tylko kwas acetylosalicylowy...
Gdybym bez obaw mogła go brac to serio bym tak nie panikowała...
 
reklama
heparyne już mam od początku, kurcze właśnie co szukam w necie info to wszędzie, że tylko kwas acetylosalicylowy...
Gdybym bez obaw mogła go brac to serio bym tak nie panikowała...
Mi się wydaje, że dziewczyny brały też heparynę właśnie i neoparin, a acard ewentualnie dodatkowo, ale mogę się mylić. Lekarz na pewno wszystko wyjaśni :)
 
Do góry