reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Test Pappa/lekarze

Pocieszam sie tym ze usg wyszło jak narazie idealnie mam 42 lata i nie ukrywam ze boję się co wyjdzie z krwi. Ale dzieki za odpowiedz.

Moja mama urodziła mojego brata jak miała 42 lata, ciąża przebiegała wzorowo i teraz Michał to prawie osiemnastoletni chłopak długi jak miesiąc i chudy jak wypłata, także jeśli masz usg idealne, to z dzieckiem na pewno jest wszystko w porządku, ja trzymam za to kciuki :)
 
reklama
Dziewczyny pomóżcie! Jestem tu nowa prosze o zrozumiałość...Otóż byłam u ginekologa na usg genetycznym(lekarz1) i ten stwierdził, zebym zrobiła test Pappa( mój lekarz(lekarz2) prowadzący nie robi usg) NT 2,5 NB +, CRL 60.8....zrozpaczona ze moja fasolka moze mieć jakaś chorobę 4 dni pózniej udałam sie do innego ginekologa (lekarz3), który rownież wykonał mi badanie usg NT 1,7 NB+, CRL 59.4. Lekarz(3) był przemiły i powiedział ze wyklucza jakakolwiek chorobę genetyczna, wszystko jest ok a ten test to tylko zabezpieczenie dla lekarzy w razie czego, ale on mi go nie zleca.. Dzisiaj na wizycie u mojego prowadzącego lekarz(2) nie wziął pod uwagę tego drugiego usg(z innej prywatnej placówki) tylko z tej placówki gdzie pracuje. "Ze skoro doktor wspomniał pani o teście być moze cos zauważył"...i znów żyje w stresie, ze moze cos być nie tak. Lekarz 1 jest małomówny, moje badanie genetyczne trwało 7 minut, zdjęcia mam takie jakby je kalkulatorem robił, zasiał we mnie tylko niepokój, na pytanie czy moze widać plec stwierdził "niby dziecko sie ustawia, ale na dwoje babka wróżyła". natomiast lekarz 3 miał super sprzęt, wszystko ładnie widać, wszystko mi wytlumaczyl, byłam u niego ok 20 minut...nie wiem co myślec, czy robić ten test....przepraszam, ze tak chaotycznie pisze ale nie wiem do kogo sie zwrócić...któremu lekarzowi zaufać...dodam ze lekarz1 na pierwszym usg stwierdził tylozgiecie macicy, a w dwa tygodnie pózniej nagle zrobiła sie przodozgieta...czy to jest rzetelny lekarz?

Pozdrawiam F.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Nie stresuj się. Nawet mój lekarz prowadzący uwarza że te testy są bez sensu. Na uspokojenie dodam że moja córcia miała NT 6,5 nie dawali nam w ogóle szans. Zrobiliśmy amniopunkcje i mam śliczną i zdrową córeczkę. Przeziernosć mieści Ci się w normie, kość nosowa obecna więc moim zdaniem te testy to tylko niepotrzebny stres. Zwłaszcza że różnie wychodzą. Moja koleżanka usg miała idealne poszła na test i wyszedł fatalnie. A dziecko zdrowe.
 
Do góry