reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Testy owulacyjne

WITAM,mam pytanie czy wychodzil wam kiedyś test owulacyjny 6 dni z rzedu..tzn kreska testowa mocniejsza od tej co trzeba sie odnosic???nie wiem co o tym myslec...a dokladnie pierwszy test wyszedł mi 14 dc i kolejne dni zrobilam w sumie 7 testow (a przytulanie z mezem bylo 12 i 13 dc a potem 17 dc) teraz mam 21 dc. W poprzednim cyklu tez stosowalismy testy ale po tym jak kreska wyszla mi ciemniejsza to nie robilam juz wiecej testow..tym razem robilam bo akorat meza nie bylo 3 dni i chcialam sprawdzac co bedzie jak wroci...prosze napiszcie co o tym myslicie...czy slyszalyscie o czym takim?

Mmysiaa - tak się może zdarzyć, może to mieć związek np. z czułością. U mnie pozytywny był chyba 5 dni z rzędu i w tym właśnie cyklu zaszłam w ciążę. :happy::happy: Jedno, co Ci mogę polecić, to seks każdego dnia, gdy masz pozytywny test owulacyjny. U mnie zadziałało! ;-) Powodzenia!
 
reklama
zawsze maial 29 ale od 4 cykli mam zamieszanie...ostatni 32 a test wyszedl i owulacyjny 17 dc pozytywny..myslalm wtedy ze jestem w ciazy...dopadla mnie mega ifekcja gardlo i pecherz jednym slowem masakra!!!!nic nie brala bo sie balam ze jakby ciaza...bo w pierwsza zaszlam za pierwszym razem(mam coreczke 2,5 roku) i myslalm ze teraz tez tak moze byc...dostam w koncu od gina jaka saszetke na pecherz ale leukocyty miala 70-90 wiec zle bardzo....test mi wyszed baaaaaaaardzo slaba kreseczka...a potem okres ale taki dziwny...bardzo bolal mnie 1 jajik na maxa!!!cala miesiaczke az tydzien...potem bralam furagin i od nowa sie staralismy...a tu te testy tak dziwniw:confused: ahhh juz nie wiem:confused:
 
Jedna z moich koleżanek używa z powodzeniem mikroskopu owulacyjnego Donna,koszt ok. 100 zł i jest "na zawsze",nie trzeba wciąż testów kupować.Jej to się nawet udało "zmajstrować dzidziusia " na taki miesiąc,jak chciała:-D:tak:.I to dwa razy:tak:
 
powiem ci ze ja tak mialam

robilam testy na owu od 10dc i dwie kreski pojawily sie w 13, 14,15,16,17 i tak dalej... 7 razy pod rzad i potem 2 dni olalam i znow zrobilam i znow 2 kreski, a potem.... 9 mc i mam Madusia :-D
 
mmysia szansa jest zawsze!!!!!
na mój chłopski rozum.... pierwszy test owu sygnalizuje wyrzut LH - i po nim 24048 h następuję owu. Potem LH odpowiada za przekształcenia się pęcherzyka w ciałko żółte.... a potem w ciałko ciążowe.... więc LH musi być obecny .
 
wczoraj pobieglam jeszcze do ateki..kupilam testy ahhh:-(byly tylko tej firmy acon drodie ehh 38zl ale bylam taka ciekawa...i nie wiszedl kreska testowa jasniejsza:-(ale pilam winko i ogolnie duzo plynow...a dzis oczywiscie nie z porannego moczu i znowu ciemniejsza:tak:juz zglupialam...no nic...troszke cierpliwosci by sie przydalo...tak sie stresuje...dzis 22dc...zamowilam przez internet te testy ultra czule...myslicie ze jest je sens robic wczesniej? w sumie jeszcze mam 3 owu..
 
mysia my przytulanko mielismy ostatni raz w 13dc potem juz nic bo chcielismy dziewczynke - widac i tak za pozno :-D

powiem ci jeszcze tak, ze miesiac wczesniej rowniez uzywalam testu na owu i po owulacji byly negatywne i ciazy tez nie bylo. W kolejnym cyklu uzywalam jak ci napisalam i mielismy fasoline. :-)

takze ja myle ze cos tam sie w brzuszku kryje ;-)
 
reklama
Do góry