Mola1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Luty 2009
- Postów
- 1 106
Lekarka tlumaczyla w szkole rodzenia ze podczas skurczy uwalnia sie substancja produkowana w naszym organizmie od bodajze 6 m-ca ciazy (zapomnialam nazwy) ktora przygotowuje pluca dziecka do wymiany gazowej. Unikamy dzieki temu bezdechu u dziecka. Ta neonatolog tlumaczyla to przez jakies 15 minut ale nie bede dukac bo nie pamietam szczegolow.A moja kolezanka jak rodzila 2 lata temu i tez chciala na inny termin CC (na 26 maja ,a termin miala na 6 czerwca) to jej lekarz powiedzial ze sie nie da kiedy sie chce trzeba poczekac nawet z CC az sie akcja porodowa sama zacznie,no i robil jej masaz szyjki zeby szybciej rozwarcie miala.....(podobno strasznie to boli....)
Juz nie pamietam czemu trzeba czekac az sie akcja sama zacznie,zeby macica sie szybciej obkurczala , czy cos takiego, nie chce plesc wam....![]()