reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

trening czystości

Brawa dla nowych odpieluchowanych:) My się od jutra bierzemy do roboty. Nie chciałam tak od razu po wakacjach, żeby dać mu chwilę na zaklimatyzowanie się w domku. Ale od jutra start z grubej rury:)
 
reklama
U nas różnie, ale bez ciśnienia.
W środę rano w łóżeczku goła Młoda z sucha pieluchą oraz pidżamką i siusiu na prześcieradło. :baffled: Myślę, że sytuacja mogłaby się potoczyć inaczej gdyby Krysia miała możliwość wyjścia z łóżeczka.
W środę po południu po powrocie do domu od lekarza a przed spacerem zaproponowałam nocnik i z sukcesem.:happy2:
Wczoraj sama powiedziała, zdjęłam majtki i pieluchę i na nocnik i siusiu było. Czasem mówi i bez efektu - tak czy inaczej efekt musi być od razu, dłużej na nocniku nie posiedzi - jest siusiu, nie ma siusiu. Jak jest to Krysia się cieszy a ja Jej klaszczę.
Podobno w żłobku chodzi bez pieluszki - opiekunka mi powiedziała jak odbierała a tu "pusto".
Dziś wyciągnęłam składany nocnik turystyczny i zamierzam wozić ze sobą aby reagować w zależności od okoliczności.
Ogólnie wolę aby Młoda dłużej pochodziła z pieluchą niż się bawić w pranie. Jakoś nie jestem zwolennikiem mokrych ubranek, widzę, że Krysia chce robić na pewno siusiu na nocniczek więc pomalutku będziemy się rozstawać z pieluszką np. na działce na krótki spacer możemy iść z nocniczkiem składanym. Jak dla mnie tak naprawdę to byle temat został ogarnięty przed przedszkolem.:-p
 
Ostatnia edycja:
U nas dziś dzień pierwszy bez pieluchy i kompletna klapa. Wszystkie gacie zasikane! Wszystkie! I trzy pary spodni, bo na spacerze co chwila było siusiu. Kanapa dwukrotnie i krzesło:) Oprócz tego na nocnik ze 4-5 razy. Jestem wykończona wycieraniem podłogi, tym bardziej z brzuchem mi niełatwo. Ale nie poddajemy się. Jutro też jest dzień, a gacie się suszą by być w gotowości:)
 
A u nas dzisiaj przełom :-) Tymek sam przynosi nocnik i pokazuje, że chce siku!!! :-D Dodam tylko, że u nas wchodzi w grę tylko sikanie na stojąco, bo Tymek nie jest baba :-D i na siedząco siku nie chce robić :rofl2:
 
reklama
Drugi dzień i światełko w tunelu:) 2 kupy w gacie co prawda, ale siuśki 2 razy w połowie zatrzymane, a reszta wołana ładnie więc wow! Gorzej będzie popołudniu jak wróci M. wtedy Szymek jest bardzej rozkojarzony...
 
Do góry