reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Uciazliwe objawy

Gosia - twoje skurczyki brzmią niepokojąco.. Może zadzwoń do swojego gina albo lepiej udaj się dziś na izbę przyjęć by cię zbadali i dali ewentualnie jakieś silniejsze lekarstwa na powstrzymanie skurczy...?
Ja w tym tygodniu kiedy miałam nasilenie skurczy zwiększyłam za radą ginki dawkę fenoterolu i jakoś przeszło..Ale działać trzeba natychmiastowo kiedy się pojawiają.:tak:

Siwucha
twoje odczucie może mieć przyczynę w kopaniu lub napinaniu dziecka, ale kto to wie.. Jeśli cię to niepokoi to dzwoń do gina.
 
reklama
Skurczyki nadal sa ale jakby mniejsze -i tak juz zre duza dawke leków -zobaczymy co w poniedziałek ,bo ide do gin
 
Dorotko kiepsko ,spi na siedzaco-ja prawie wogóle,ale najgorzej psychicznie dól okropny-wiesz jak facet nie moze do pracy i tak dalej
 
własnie sobie siedze i czytam i pisze z wami a na mojej koszulce zakwitła ogromna plama siary!!! tak z 5 cm srednicy, zawsze byly male plamki... pare milimetrow hmm , któraś z was tez tak ma?
 
Oj zdarza się :baffled: Najczęściej małe plamki, jednak kilka razy (zwłaszcza gdy leżałam na boku) miałam takie "wykwity" :eek:
Wzięłam się za testowanie wkładek laktacyjnych :baffled:
 
reklama
Do góry