Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ustępowanie miejsca ciężarnym...

Marta1981 ty to umiesz poprawić humor :-D . Ja jak byłam na początku ciąży jak jeszcze widać nie było to ustępowałam miejsca starszym babkom jak nie byłam bardzo zmęczona. A mnie ostatnio spotkał miły incydent. Czekałam w carrefourze w kolejce z pierwszeństwem dla kobiet w ciąży i przede mną były 2 osoby ze sporymi zakupami, a kasjerka mnie zawołała ,,proszę pani ma pierwszeństwo" A mój K. zdziwiony całą drogę do domu był i nie mógł w to uwierzyć hihi.
 
reklama
ja ostatnio byłam już wykończona zakupami w Kauflandzie, podchodzę do kasy z pierwszeństwem a tam meeega kolejka oczywiście normalnych ludzi, nie wskazujących na to, że powinni tam stać, więc ja z moim meeeega wypchanym wózkiem wypięłam brzuch i dawaj po kolei pytam każdego: "pan z pierszeństwem? nie? to przepraszam.." i do przodu :-) wyprzedziłam tak wszystkich ależ byli wkurzeni jak przesunęłam ich rzeczy na taśmie i zaczęłam wykładać pojedynczo każdy produkt z mojego wielkiego wózka - następnym razem się zastanowią gdzie stają ;-)
 
Marta samo zycie;)

My ostatnio na zakupach w Tesco widzac ze kasa z pierwszenstwem jest otwarta oczywiscie gnalismy przez cały sklep do niej a tam co ? full ludzi nie ciezarnych (no chyba ze brzuch piwny to liczyc jako ciaza;)) ,nie miałam ochoty sie sprzeczac wiec spojrzałam do kasy obok a tam tylko trzy osoby wiec tam stanelismy i dobrze bo poszło o wiele szybciej bo w tej ''uprzywilejowanej'' kasjer był jakis zakrecony;)
 
katjusza jesteś wielka :) tak się powinno właśnie robić, niech myślą gdzie stoją. Mnie dziś wtramwaju miejsce ustąpiła... młoda dziewczyna. Nie zgony czy dresy tylko młoda laska. Byłam w szoku, pół tramwaju zgonów też ;)
 
Ja dzisiaj też się przekonałam, że nie ma co liczyć na życzliwość i uprzejmość, od 6 stałam w kolejne do lekarza, nikt mi miejsca nie ustapił, potem w kolejce do laboratorium, a potem w urzędzie.. jak mąż się coś odezwał, to każdy zbulwersowany i wszyscy nagle mnie nie widzą :szok: no szok.
 
Cześć dziewczyny,

Czytam te Wasze posty i moim zdaniem niestety większość osób nie zauważa waszych brzuszków. Przyznam się szczerze, że ja całe życie nie zwracałem uwagi na kasy pierwszeństwa i dopiero jak sami z żoną rozpoczęliśmy etap pt. ciąża, to dopiero wtedy zauważyłem, ile jest kobiet w ciąży i zacząłem zwracać uwagę na dzieci, na kobiety z dziećmi, na to jaki wózek, jaki rożek, czemu to dziecko tak się drze czy moje też tak będzie się darło itp itd

I to jest problem że dopóki ktoś tego nie doświadczy to nie rozumie i w ogóle nie widzi pewnych rzeczy, stąd Wasze problemy że ludzie Was ignorują, oni po prostu nie widzą że jesteście w ciąży ich mózg tego nie rejestruje :)

Moja żona jest w 9 m-cu ciąży i ostatnio w realu jak wylansowaliśmy się w kasie z pierwszeństwem myślicie że ktoś się przejął? Nie - tradycyjnie. Ale tradycyjnie musiałem po prostu wziąć żoneczkę za rękę, dojść do pierwszego kolesia w kolejce i "przepraszam ale jesteśmy z żoną w 9 m-cu ciąży, możemy?" i wtedy nie ma dyskusji każdy się chętnie zgadza!

Na to że ktoś w ogóle zauważa, że stoi w kasie pierwszeństwa - nie liczcie w ogóle.

pozdrawiam
Maciek
 
i dlatego maćku8791 trzeba społeczeństwo cierpliwie edukować aby zaczęło zauważać, zanim samo doświadczy - zarówno ciężarne jak i niepełnosprawnych oraz innych potrzebujących wsparcia i pomocy :-)
 
reklama
Muszę przyznać, że jest to dość ciekawe spostrzeżenie. Cofnęłam się pamięcią wstecz, i przyznam, że sama nie zwracałam kiedyś uwagi, że nad niektórymi kasami wisi informacja, iż jest to kasa z pierwszeństwem. Niemniej jednak w środkach komunikacji miejskiej, to już inna sprawa, bo duże brzuszki, a latem, to nawet te mniejsze widać i tu już nie ma usprawiedliwienia. Zresztą, gdyby ktoś zwrócił sie do mnie z infomacją, że stoje w kolejce do kasy z pierwszeństwem, a on chciałby skorzystać ze swojego prawa, nawet by mi przez mysl nie przeszło, żeby się odwracać i udawać, że to nie mój problem.
 
Do góry