Melody masz racje...rutyna to klucz...nawet jak Zarazek śpi mi przed kąpielą jak wstaje odsapnie chwile sie pobawi i wie że jest wanna papu i spanie...Wczoraj spał od 17 do 20...i zasnął po 21 bez problemu...rutyna czyni cuda...
U nas zasypianie w dzien jest ostatnio bardzo uregulowane...widze ze sie oczka kleją rano ok 9 lub 10 wiec go potelepie....dosłownie moje dziecko lubi jak mu głowa lata...i śpi do ok 12...a potem o 17 znowu kimono ...jest ok...ciekawe jak długo to potrwa...;-)
U nas zasypianie w dzien jest ostatnio bardzo uregulowane...widze ze sie oczka kleją rano ok 9 lub 10 wiec go potelepie....dosłownie moje dziecko lubi jak mu głowa lata...i śpi do ok 12...a potem o 17 znowu kimono ...jest ok...ciekawe jak długo to potrwa...;-)