reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

☀️🍒 W czerwcu czas na wielkie zmiany, dwie kreseczki wysikamy 🍒☀️

reklama
Ja się zastanawiam kiedy do mnie przyjdzie @ w ogóle się nie czuje na okres, a bardzo bym już chciała, żeby móc ruszyć do przodu, myśleć o kolejnych cyklach... to może być jutro, a równie dobrze za tydzień... jeżeli owu nie wpadnie mi w dobry moment w czerwcu (mam trzy kilkudniowe delegacje) będę bardzo liczyć na urlop lipcowy w ciepłych krajach.
To czekanie jest najgorsze.
 
Ostatnia edycja:
U mnie było tak ostatnio, dzisiaj w biedrze jest 50% na przemysłowe. Wczoraj mieliśmy kupić taki duży parasol balkonowy, żeby słońce odbijał to Nam babeczka powiedziała właśnie o dzisiejszej promocji . Więc mam zamiar kupić go za połowę ceny :) .
Mam nadzieję ,że pomoże bo jak nie to zostanie Nam tylko prosić spółdzielnie o wywiercenie dziury i założenie klimy 🤐.
Ja mam zakręcone kaloryfery od końca stycznia i w domu non stop prawie 30 stopni. Teraz jak przyjdą upały to będzie znowu rzeźnia :/ .
OMG, nie wytrzymałabym w takim mieszkaniu, gdzie ciągle 30st 😮 współczuję.. i nas słońce popołudniu pada do sypialni więc zasłaniam wtedy zaslony, by się bardziej nie grzało, bo wtedy też jest ukrop.
 
Ooo matko. No tak. W sumie to nie pamiętam kiedy musiałam fizycznie chodzić do pracy. 😁 Bardzo dawno temu raczej.
Kiedys przed dzieckiem bardzo chciałam mieć pracę zdalną ( mimo, że w moim zawodzie nie da się mieć pracy zdalnej 😅) ale przy dziecku/dzieciach to Chwała Bogu, że nie mam pracy zdalnej, graniczyło by to z cudem by taką pracę wykonać 😂
 
Też tak mieszkałam.
Nie pomaga nic, dosłownie. Pracując z domu o 11, w salonie było ponad 30 stopni. 4 piętro, nade mną tylko dach. 😬
Wiatrak chodził całe dnie i pół wieczora. Okna na oścież. Drzewa okien nie sięgały, 0 cienia... Po domu zakładałam na bieliznę latem ... sukienki plażowe 😬 Można się było poczuć jak na jakimś Haiti.
 
reklama
Bry dzień! Co do pracy, to właśnie ja MUSZE wyjść z domu, a mogę pracować zdalnie 😄 tylko ja nie wysiedzę w chacie..
Właśnie wróciłam, obiad, coś ogarne, sikne na owulaka i znowu wyjdę 😆

Ale widzę, że tu fanki kryminałów! Super! Ja kocham....ileż ja książek przeczytałam, Fitzek, Coben, Carter , Małecki....można tak wymieniać 😃
Ja teraz też nie wyobrażam sobie pracy zdalnej, ja muszę wyjść do ludzi i zmienić otoczenie, świra bym dostała siedząc całe dnie w domu 😝
 
Do góry