🍁🍂🎃 W październiku szykujemy dynie, ogrom dwóch kresek nas nie ominie! 🎃🍂🍁

[kami1094]

Cześć. Czy jest szansa abym do was dołączyła?

Staramy się 5 miesięcy o ciążę i póki co cisza. Bardzo mnie to dołuje szczególnie, że z pierwszą ciążą poszło szybko.

Chętnie bym się wpisała na testowanie na 15 października. Będą to 2 tyg po pozytywnym teście owulacyjnym wtedy też był seks, niestety jeden w tym cyklu bo się pochorowaliśmy. Osobiście z tym cyklem nie wiąże większych nadziei, ale bywały takie gdzie stosunek był często i nic nie wyszło, to może teraz coś zaskoczy

Gratuluję tym które zobaczyły upragnione kreski na teście, a przed całą resztą chylę czoła i trzymam kciuki

Zapisałam Cię - powodzenia. Niech przyświeca Ci myśl, że nie liczy się ilość, a jakość.

 

[Karolinalina]

Uf dopiero was nadrobiłam gratuluję z całego serca tym którym się udało i przytulam tych którym się nie udało ja dziś byłam u lekarza (oczywiście znow innego bo mojej dr nie było ) i powiem wam że trafiłam na lekarza który mnie przejął,jest całym kierownikiem kliniki,i bardzo mi się spodobał ten lekarz,w sensie że wszystko pięknie tłumaczy wszystko mówi nie trzeba od niego nic na siłę wyciągać i jestem trochę w szoku bo powiedział mi coś czego do tej pory żaden lekarz mi nie powiedział a mianowicie że trochę za słabe mam endometrium ( z tego wszystkiego nie zapytałam jakie dokładnie jest) ale po wizycie u niego czuje się jakby poprzedni lekarz był bo był robił aby cokolwiek robić i w sumie cieszę się że teraz trafiłam do tego drugiego,dał mi ogromne nadzieje,zmienił mi lamette na clo, i mówił że będzie pracował nad tym aby pobudzić mój niby zdrowy jajnik do pracy z którego owulacja jest tylko raz na jakiś czas bo co miesiąc praktycznie mam tylko z prawego który prawdopodobnie jest niedrożny, wizyta u niego kosztuje prawie dwa razy tyle co u innych lekarzy tam ale jakoś mam takie przeczucie że w końcu trafiłam w dobre ręce

 

[ratatuj]

Mnie proszę przepisać na ławeczkę, jak okres o tyle później bedzie niż myślałam, to nie zdążę zatestować w tym miesiącu. Dopiero w 2 tygodniu listopada

Ty na ławeczkę, a ja caly czas wierzę jeszcze ze wyjdzie Ci kreseczka druga siostra miala tak ze tydzien po planowej @ pokazala jej sie druga kreska, ale nie chce tez robic Ci jakiejś większej nadziei

 

[Karolinalina]

I nawet nie zapytałam lekarza o to bo tyle rzeczy do mnie mówił że byłam w szoku dla mnie to nowość że aż tak wygadany był, mianowicie u mnie jest już 7dc i mam już na prawym jajniku pęcherzyk który ma 16mm czy to nie za szybko na taką wielość? Zobaczymy czy po clo urośnie mi coś jeszcze,za tydzień mam do niego jechać i sprawdzić

 

[ratatuj]

Uf dopiero was nadrobiłam gratuluję z całego serca tym którym się udało i przytulam tych którym się nie udało ja dziś byłam u lekarza (oczywiście znow innego bo mojej dr nie było ) i powiem wam że trafiłam na lekarza który mnie przejął,jest całym kierownikiem kliniki,i bardzo mi się spodobał ten lekarz,w sensie że wszystko pięknie tłumaczy wszystko mówi nie trzeba od niego nic na siłę wyciągać i jestem trochę w szoku bo powiedział mi coś czego do tej pory żaden lekarz mi nie powiedział a mianowicie że trochę za słabe mam endometrium ( z tego wszystkiego nie zapytałam jakie dokładnie jest) ale po wizycie u niego czuje się jakby poprzedni lekarz był bo był robił aby cokolwiek robić i w sumie cieszę się że teraz trafiłam do tego drugiego,dał mi ogromne nadzieje,zmienił mi lamette na clo, i mówił że będzie pracował nad tym aby pobudzić mój niby zdrowy jajnik do pracy z którego owulacja jest tylko raz na jakiś czas bo co miesiąc praktycznie mam tylko z prawego który prawdopodobnie jest niedrożny, wizyta u niego kosztuje prawie dwa razy tyle co u innych lekarzy tam ale jakoś mam takie przeczucie że w końcu trafiłam w dobre ręce

Dobry lekarz to podstawa. W swoim życiu przeszłam przez wielu, którzy zasługują na order "potrafię poszukac w google". Raz tylko lekarz zrobil na mnie wrazenie. Lekarz który w necie jest obsmarowywany jako cham i prostak ja odniosłam wrazenie ze mam do czynienia z kimś kto jest profesjonalista.

 

[Jane Doe]

Ja wlasnie w zeszłym cyklu skończyłam leczenie wszystkich zębów i wymiany plomb. Wyrywanie ósemki też zaliczyłam, więc na ten cykl jestem "czysta jak łza".

Ja przed staraniami w listopadzie i grudniu rok temu robiłam wszystkie zęby bo przecież Zara będzie ciąża… no ale chociaż zęby mam zdrowe

 

[Jane Doe]

Z tego co widzę to robisz fotki w różnym swietle, czy starasz sie nie pic i nie siusiać przed testem? To pozwala na bardziej wiarygodne wyniki, a tak może peak niewyłapany...Zobacz mój cykl, ja robię testy easyhome, te dedykowane fo premom. Podobne światło, ograniczenia w piciu i sikaniu przed.
Zobacz załącznik 1723485

O pani piękne te testy wychodzą

 

[aiszka]

mam jeszcze dwie ósemki do usunięcia, bo są w kiepskim stanie, muszę się umówić po przygodach z zatrzymanymi jakoś mi nieśpieszno. ale wiem, że trzeba to zrobić.

a skąd jesteś? mam do polecenia najlepszego chirurga który mi wyrwał zatrzymaną ósemkę w minutę, a jestem z tych największych panikar, tyle że w Krakowie

 

[ratatuj]

Zrobię jeszcze wieczorem i jutro wieczorem. Myślicie ze jest sens szukać dalej piku?

 

[ratatuj]

W tej chwili mocz byl nierozwodniony i raczej legitny, koło 3h