Hmm... czyli generalnie widzę że wy chodzicie na "normalny" basen tak ? ;>
Wiem że są typowe takie baseny dla ciężarnych oraz dla mam z niemowlętami gdzie woda jest poddawana bardziej rygorystycznym badaniom, cieplejsza, ozonowana, są zajęcia typowo dla brzuszkowych, ale najbliższy niby znalazłam w Katowicach
a na dodatek zajęcia są raz w tygodniu chyba o 19... to gdzie ja będę o 20 się szwędać na autobus jak będzie zimno i ciemno...
a i cena też z rzędu 40-50zł za jedno zajęcie ;/
tak więc chyba zaaplikuję tampona i będę chodzić sobie na zwykły basen który mam 10 minut na nóżkach
a i jest różnica płacić 40zł za godzinę a płacić 5zł za godzinę pływania
też właśnie słyszałam że basen jest dobry w ciąży, bo jest małe ryzyko urazu, co w naszym stanie jest ważne, ćwiczymy mięśnie i poród jest łatwiejszy i szybszy i mniej bolesny, redukuje napięcie mięśniowe, zmniejsza ból plecków, i ogólnie ciało się rozluźnia w wodzie itp.
Tak więc chodzić,ćwiczyć pływać i szybko rodzić
Ja miałam w planach na tą zimę naukę na snowboardzie,hehe już nawet kupiłam kurtkę, a tu proszę trzeba coś innego znaleźć i szaleństwa na stoku przełożyć na następny rok