reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

waga,zdrowie i rozwój naszych pociech

dziś oglądałam program o rozwoju dzieci i tam mówili, że to że dziecko nie raczkuje nie oznacza że gorzej się rozwija.
ja już teraz widzę, że Nataniel raczej będzie raczkował bo potrafi już "ustać" sam w pozycji do raczkowania i tak "siupać" do przodu i tyłu. co do sadzania dzieci to ja małego sadzałam. ale już pisałam że inna pozycja mu nie pasuje. w tej chwili sam się bawi na siedząco, bez podtrzymywania i bez oparcia. ślicznie już łapie równowagę i bardzo rzadko zdarzy się że wyląduje na podłodze. do samodzielnego siadania jeszcze trochę czasu mu potrzeba. pewnie tak jak piszecie, zrobi to jak będzie czworakował.
 
reklama
vinga, a fajnie jest gdzieś na stronie tej fizjoterapeuty wytłumaczenie, że raczkowanie procentuje, bo dziecko łatwiej uczy się wycinania z papieru, pisania, chroni przed upadkiem na twarz. Nie można powiedzieć, ze brak raczkowania nie ma wpływu na rozwój malucha.
 
bardzo fajna strfona tej rechabilitantki - musza ja przegladnac dokladnie - jak znajde chwile :)

W odpowiednim watku - za Wasza namowa dorzucilam pare fotek - tak 'z kazdego miesiaca'. Niestety czas bardzo mnie ogranicza - wiec raczej takie 'pierwsze lepsze' dodalam - bo ni ma jak szukac przy moim diable malym :)
 
JA dziś zaliczyłąm lekarza z mała. Wczoraj cos kaszlałą z rana brzydko. A dziś w nocy powtórka, do tego rano aż nei mogła oddechu złapać i ma jakieś szmery z lewej strony na oskrzelach.
Dostałą antybiotyk i lek do inhalacji.
Noi USG bioderek zaliczone. Wszystko ok. Juz nie musimy się badać
A starszy ma anginę i non stop 40 st gorączki od 3 dni. Zbijamy i zaraz wraca. O właśnie się obudził bo płacze. Lecę
 
Nasza niunia zostala zmierzona i zważona przez nas po skonczeniu 6 miesiąca. Wg naszej wagi (dużyt pewnie błąd pomiaru) 7,8kg, a wzrost: ok.71cm :tak:
 
Wczoraj znów byłam u lekarza bo mała charczała okropnie i kaszlałą. Dostałą zastrzyki bo antybiotyk nie pomógł.

Nadal ma czerwone gardło brzydkie i szmery w oskrzelu.
Nie śpię już 5 noc bo trzeba ją trzymać w pozycji prawie pionowej.
Na troche ją wkładam do fotelika ale i tak budzi się po godzinie.
 
Mama, współczuję Wam :-( mam nadzieję, że tym razem Małgosi szybko przejdzie.

a mój klocek wreszcie się przekręca z brzucha na plecy i turla się po całej macie :happy2:
 
reklama
Mama dużo zdrowotnych fluidków dla was &&&&&&&&&&
My też w końcu dostaliśmy antybiotyk. Inhalacje chyba pomagają ale badanie krwi wyszło nieciekawie i pani doktor zdecydowała się włączyć Pawłowi antybiotyk. Mamy cała szafkę leków. Rano antybiotyk, w południe probiotyk, wieczorem antybiotyk. Do tego 3 razy dziennie inhalacje. W międzyczasie deflegmin, żelazo, montelukas i zyrtec.
 
Do góry