Wahania - czy próbować zachodzić w ciążę po poronieniu

[Wielka Mi :)]

[...] My czekamy na testowanie na początku lipca.
Trochę się boję ale nie mogę się też doczekać.
To już pół roku mija .

Trzymam mocno kciuki!
Czas mega szybko leci, mam nadzieję, że następne pół roku będzie dla Ciebie o wiele weselsze i przyjemniejsze

Dziewczyny jak myślicie będzie dzidzia? Jestem po poronieniu w 8tyg. Poronilam w kwietniu. Planuje zrobić jeszcze test jutro rano i w przyszłym tygodniuZobacz załącznik 1139715

I jak test z dzisiaj? Mocniejsza kreseczka?
Też myślę, że to ciąża

 

[Stelle]

Dopiero dzisiaj trafiłam na ten temat. Myślę że jutro znajdę czas żeby nadrobić chociaż kilkadziesiąt stron wstecz. Póki co mam do Was pytanie, myślę że któraś z Was będzie w stanie mi pomóc.

W ubiegły czwartek miałam wykonany zabieg lyzeczkowania. Ciąża zatrzymała się na etapie 7tygodnia. Jutro jedziemy z zabezpieczoną probką do Katowic, dziewczyna z forum poleciła mi stronę testdna.pl Chcemy wykonać badania DNA zarodka żeby zobaczyć czy nie miał jakichś wad genetycznych. Zastanawiam się czy poradzić się jutro pań z laboratorium czy lepiej od razu wykonać pakiet innych badań? Zastanawiam się nad celiakią i trombofilią. Wiem ze można jeszcze zbadać kariotyp mój i męża.

Kolejne pytanie dotyczy badań tarczycy. W styczniu tsh miałam 2.50, poziom w ciąży wzrósł do 3.39 Dostałam letrox 50, po niecałych dwóch tygodniach tsh spadło do 2,79, endokrynolog zwiększył dawkę letroxu do 75. Ft 3 i ft 4 miałam w normie. Badałamtez przeciwciała anty TPO, wynik ponad normę 139. Lekarz na podstawie wyniku i obrazu USG stwierdził Hashimoto. Podobno na USG wyszlo ze mam bardzo małą tarczycę. Chciałabym teraz zmienić endokrynologa i chce powtórzyć znów badania a do tego oznaczyć anty Tg. Zastanawiam się tylko czy czekać aż po poronieniu wróci wszystko do normy, czy lepiej zbadać te poziomy teraz?

 

[Carry88]

Dopiero dzisiaj trafiłam na ten temat. Myślę że jutro znajdę czas żeby nadrobić chociaż kilkadziesiąt stron wstecz. Póki co mam do Was pytanie, myślę że któraś z Was będzie w stanie mi pomóc.

W ubiegły czwartek miałam wykonany zabieg lyzeczkowania. Ciąża zatrzymała się na etapie 7tygodnia. Jutro jedziemy z zabezpieczoną probką do Katowic, dziewczyna z forum poleciła mi stronę testdna.pl Chcemy wykonać badania DNA zarodka żeby zobaczyć czy nie miał jakichś wad genetycznych. Zastanawiam się czy poradzić się jutro pań z laboratorium czy lepiej od razu wykonać pakiet innych badań? Zastanawiam się nad celiakią i trombofilią. Wiem ze można jeszcze zbadać kariotyp mój i męża.

Kolejne pytanie dotyczy badań tarczycy. W styczniu tsh miałam 2.50, poziom w ciąży wzrósł do 3.39 Dostałam letrox 50, po niecałych dwóch tygodniach tsh spadło do 2,79, endokrynolog zwiększył dawkę letroxu do 75. Ft 3 i ft 4 miałam w normie. Badałamtez przeciwciała anty TPO, wynik ponad normę 139. Lekarz na podstawie wyniku i obrazu USG stwierdził Hashimoto. Podobno na USG wyszlo ze mam bardzo małą tarczycę. Chciałabym teraz zmienić endokrynologa i chce powtórzyć znów badania a do tego oznaczyć anty Tg. Zastanawiam się tylko czy czekać aż po poronieniu wróci wszystko do normy, czy lepiej zbadać te poziomy teraz?

Możesz poczekać chociaz u mnie po zabiegu tak tsh zaczęło fiksować, że jestem 6 tygodni po zabiegu i mam prawie 4 a przed ciąża miałam 1.5 p/ciała mam w normie w poniedziałek do endokrynologa. W pierwszej wersji mój ginekolog mówił, że po 1 @ powinno się unormowac u mnie niestety tak nie było.

 

[Wielka Mi :)]

Dopiero dzisiaj trafiłam na ten temat. Myślę że jutro znajdę czas żeby nadrobić chociaż kilkadziesiąt stron wstecz. Póki co mam do Was pytanie, myślę że któraś z Was będzie w stanie mi pomóc.

W ubiegły czwartek miałam wykonany zabieg lyzeczkowania. Ciąża zatrzymała się na etapie 7tygodnia. Jutro jedziemy z zabezpieczoną probką do Katowic, dziewczyna z forum poleciła mi stronę testdna.pl Chcemy wykonać badania DNA zarodka żeby zobaczyć czy nie miał jakichś wad genetycznych. Zastanawiam się czy poradzić się jutro pań z laboratorium czy lepiej od razu wykonać pakiet innych badań? Zastanawiam się nad celiakią i trombofilią. Wiem ze można jeszcze zbadać kariotyp mój i męża.

Kolejne pytanie dotyczy badań tarczycy. W styczniu tsh miałam 2.50, poziom w ciąży wzrósł do 3.39 Dostałam letrox 50, po niecałych dwóch tygodniach tsh spadło do 2,79, endokrynolog zwiększył dawkę letroxu do 75. Ft 3 i ft 4 miałam w normie. Badałamtez przeciwciała anty TPO, wynik ponad normę 139. Lekarz na podstawie wyniku i obrazu USG stwierdził Hashimoto. Podobno na USG wyszlo ze mam bardzo małą tarczycę. Chciałabym teraz zmienić endokrynologa i chce powtórzyć znów badania a do tego oznaczyć anty Tg. Zastanawiam się tylko czy czekać aż po poronieniu wróci wszystko do normy, czy lepiej zbadać te poziomy teraz?

Witaj, zacytuję Ci posta naszej koleżanki @MalyGosc : "Zaczęliśmy od kariotypu dla mnie i Starego, później już tylko badania dla mnie na trombofilie (czynnik V leiden, protrombina), mutacje genu MTHFR, mutacje PAI-1, białko C, białko S, zespół antyfosfolipidowy (P/c antykardiolipinowe, P/c P. Beta-2-glikoproteinie I, antykoagulant toczniowy), P/c przeciwjadrowe ANA1, P/c P. Antygenom łożyska."

Tarczycę badałabym za jakieś 2-3 tygodnie

Czy to Twoje pierwsze poronienie? Jak się czujesz?

 

[Stelle]

Witaj, zacytuję Ci posta naszej koleżanki @MalyGosc : "Zaczęliśmy od kariotypu dla mnie i Starego, później już tylko badania dla mnie na trombofilie (czynnik V leiden, protrombina), mutacje genu MTHFR, mutacje PAI-1, białko C, białko S, zespół antyfosfolipidowy (P/c antykardiolipinowe, P/c P. Beta-2-glikoproteinie I, antykoagulant toczniowy), P/c przeciwjadrowe ANA1, P/c P. Antygenom łożyska."

Tarczycę badałabym za jakieś 2-3 tygodnie

Czy to Twoje pierwsze poronienie? Jak się czujesz?

My dzisiaj zdecydowaliśmy się oprócz badania DNA płodu w kierunku chorób genetycznych na moje badania pod kątem trombofilii i celiaklii. Pani w laboratorium testdna powiedziała że póki co wstrzymałaby sie z kariotypem. Mnie przerażają koszty tych badań... To co cytowałaś od @MalyGosc to chyba do kupy koszt kilku tyś

Była to pierwsza ciąża czuje się wobec tego co się stało nawet dobrze. W dniu w którym dowiedziałam się że serduszko naszego Okruszka nie bije myślałam że świat mi się zawalił. Kolejnego dnia obudziłam się z płaczem bo wiedziałam że to dzien zabiegu oba te dni zostaną już chyba na zawsze najgorszymi dniami w moim życiu. Mam duże wsparcie w mężu i rodzinie, i psychicznie naprawdę jest stabilnie. Staram się nie nakręcać, bo gdybym ciągle rozmyślała że za miesiąc głaskałabym brzuszek a za rok mogłabym już tulic moje maleństwo do snu to wpadłabym chyba w depresję

To pierwsze poronienie dlatego staram się tłumaczyć sobie to co słyszałam w szpitalu od lekarzy i pielęgniarek, że na tak wczesnym etapie najczęściej przyczyna poranienia jest wada genetyczna. Tłumaczymy sobie z mężem że nic nie dzieje się bez przyczyny mamy teraz czas na badania, ja mam czas żeby ogarnąć tarczyce i hormony. Jutro mam teleporadę z enokrynologiem, dopytam kiedy najwcześniej mogę znów robić badania żeby lekarz miał jak najlepszy obraz do diagnozy

 

[aga.i.nieszka]

Hej. Mi ginekolog po pierwszym poronieniu zleciła badania na wit. D3, b12, homocysteine, białka c i s i mutacje genu protrombiny i mrhfr. Jako że bardziej opłacało mi się zrobić w test dna badania na całą trombofilie to wybrałam ten zestaw. Ogólnie badania wyszły mi ok. 750 zł za całość.

My dzisiaj zdecydowaliśmy się oprócz badania DNA płodu w kierunku chorób generycznych na moje badania pod kątem trombofilii i celiaklii. Pani w laboratorium testdna powiedziała że póki co wstrzymałaby sie z kariotypem. Mnie przerażają koszty tych badań... To co cytowałaś od @MalyGosc to chyba do kupy koszt kilku tyś [emoji45]

Była to pierwsza ciąża [emoji20] czuje się wobec tego co się stało nawet dobrze. W dniu w którym dowiedziałam się że serduszko naszego Okruszka nie bije myślałam że świat mi się zawalił. Kolejnego dnia obudziłam się z płaczem bo wiedziałam że to dzien zabiegu [emoji45] oba te dni zostaną już chyba na zawsze najgorszymi dniami w moim życiu. Mam duże wsparcie w mężu i rodzinie, i psychicznie naprawdę jest stabilnie. Staram się nie nakręcać, bo gdybym ciągle rozmyślała że za miesiąc głaskałabym brzuszek a za rok mogłabym już tulic moje maleństwo do snu to wpadłabym chyba w depresję [emoji30][emoji3064]

To pierwsze poronienie dlatego staram się tłumaczyć sobie to co słyszałam w szpitalu od lekarzy i pielęgniarek, że na tak wczesnym etapie najczęściej przyczyna poranienia jest wada genetyczna. Tłumaczymy sobie z mężem że nic nie dzieje się bez przyczyny [emoji20] mamy teraz czas na badania, ja mam czas żeby ogarnąć tarczyce i hormony. Jutro mam teleporadę z enokrynologiem, dopytam kiedy najwcześniej mogę znów robić badania żeby lekarz miał jak najlepszy obraz do diagnozy

 

[Stelle]

Hej. Mi ginekolog po pierwszym poronieniu zleciła badania na wit. D3, b12, homocysteine, białka c i s i mutacje genu protrombiny i mrhfr. Jako że bardziej opłacało mi się zrobić w test dna badania na całą trombofilie to wybrałam ten zestaw. Ogólnie badania wyszły mi ok. 750 zł za całość.

I który pakiet dokładnie robiłaś? Ja dzisiaj za trombofilie i celiaklie płaciłam jakoś 540zl chyba. Nie mam pojęcia co może mi wyjść z tych badań, póki co jestem w tym trochę zagubiona. Wiem że z trombofilii mogą wyjść jakieś mutacje. A my @aga.i.nieszka byłyśmy chyba razem na styczniówkach prawda?

 

[Natasza98]

I który pakiet dokładnie robiłaś? Ja dzisiaj za trombofilie i celiaklie płaciłam jakoś 540zl chyba. Nie mam pojęcia co może mi wyjść z tych badań, póki co jestem w tym trochę zagubiona. Wiem że z trombofilii mogą wyjść jakieś mutacje. A my @aga.i.nieszka byłyśmy chyba razem na styczniówkach prawda?

Ja robiłam ze strony test dna pakiet trombofilia + celiakia. W badaniu na celiakie stwierdza się obecność lub brak obecności genów odpowiedzialnych za ta chorobę, nastomiast w badaniu pod kątem trombofili wychodzą mutacje hetero bądź homozygotyczne badanych genów

 

[aga.i.nieszka]

Ja robiłam bez celiaki bo miałam kolonoskopie rok temu i celiaki nie stwierdzono ja byłam na grudniowych mamach.

I który pakiet dokładnie robiłaś? Ja dzisiaj za trombofilie i celiaklie płaciłam jakoś 540zl chyba. Nie mam pojęcia co może mi wyjść z tych badań, póki co jestem w tym trochę zagubiona. Wiem że z trombofilii mogą wyjść jakieś mutacje. A my @aga.i.nieszka byłyśmy chyba razem na styczniówkach prawda?

 

[Carry88]

Witaj, zacytuję Ci posta naszej koleżanki @MalyGosc : "Zaczęliśmy od kariotypu dla mnie i Starego, później już tylko badania dla mnie na trombofilie (czynnik V leiden, protrombina), mutacje genu MTHFR, mutacje PAI-1, białko C, białko S, zespół antyfosfolipidowy (P/c antykardiolipinowe, P/c P. Beta-2-glikoproteinie I, antykoagulant toczniowy), P/c przeciwjadrowe ANA1, P/c P. Antygenom łożyska."

Tarczycę badałabym za jakieś 2-3 tygodnie

Czy to Twoje pierwsze poronienie? Jak się czujesz?

Któraś z was robiła kariotypy uważacie, że warto ma to sens? Też to rozważałam, ale nie wiem już tyle badań zrobiłam i oprócz kasy to nie chce wpaść w paranoje z ww robiłam wszystko prócz kariotypow